reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziwne drżenie główki podczas karmienia piersią

Dołączył(a)
18 Grudzień 2008
Postów
5
Witam wszystkich!

Jestem na formu po raz pierwszy i niestety zaczynam od problemu:-(. Mój synek w marcu skończy 4 miesiące. Podczas ostatniego karmienia zaobserwowałam coś bardzo niepokojącego, otóż przez kilka sekund Bartuś dziwne poruszał główką, przypominało to drgania:-(. Zdarzyło mi się to po raz pierwszy, nie wiem czy mam powody do niepokoju.
Czy u któras z Was miała takie doświadczenie?????
 
reklama
Ja się z czymś takim u moich dzieci nie spotkałam, ale może to nie być nic złego.
W każdym razie jak na Twoim miejscu bym szybko umówiła się z niuniem do neurologa - on na pewno będzie wiedział, o co chodzi i miejmy nadzieję, że rozwieje Twoje obawy.
A im szybciej je rozwieje tym będziesz spokojniejsza, czego Ci życzę:tak:
 
a ja Ci radzę: jeśli cię to mocno niepokoi, to idź z tym do pediatry, a nie rób paniki i nie chodź od razu po neurologach itd.
myślę, że to nic takiego
mojej drżała bródka
dla dziecka jedzenie z piersi to ogromny wysiłek, może to stąd
ale wiadomo, że się panikuje przy małym dziecku - tylko od rozpoznania czy to problem jest pediatra
 
Wizyta u neurologa to nie panika tylko konsultacja z osobą kompetentną.
Mi mój pediatra od razu daje skierowanie do specjalisty, jeżeli mam jakiś konkretny problem czy bardziej specjalistyczne pytanie. Powiedział, że jeśli nie ma do czynienia z jakimś problemem "na co dzień", to nie jest na tyle kompetentny, żeby się wypowiadać a nie chciałby gadać głupot. I to jest ok wg mnie.
Tym bardziej, że już się spotkałam z niekompetencją pediatrów i nie mam zaufania do ich wiedzy specjalistycznej.
 
:no:
myślę, że w tym przypadku byłaby to panika
a jeśli pediatra konował, to szuka się lepszego
w końcu to ma być lekarz pierwszego kontaktu
zresztą do neurologa chyba trzeba mieć skierowanie
jak prawie każda lata po specjalistach z takimi problemami, to nic dziwnego, że potem jak ktoś ma rzeczywisty problem to musi czekać w kolejce pół roku albo i dłużej ... :tak:
 
witam. miffi ja ostatnio tez przezylam chwile grozy... zauwazylam ze maja od czasu do czasu zupelnie bez powodu ma takie ,,wzdrygniecia,,. wygladalo to tak jakby przeszly ja dreszcze albo jakby sie wystraszyla. zatrzeslo ja z 2,3 sekundy i puszczalo... maja jest po ciezkiej chorobie wiec pierwsze o czym pomyslalam to ze neurologicznie cos sie z nia dzieje...i ze to powiklania po tym dziadowskim zapaleniu opon mozgowych... balam sie strasznie na mysl ze moze z tego wyjsc cos powaznego... mam z maja co miesiac kontrole u neurologa a ze akurat dzien wizyty sie zblizal to nie bylo wiekszego problemu z zastanawianiem gdzie isc... i cale szczescie.... oczywiscie okazalo sie ze to nic takiego i ze jesli nie dzieje jej sie to podczas snu, nie traci przytomnosci i nie sa typowe drgawki to nie ma powodu do zmartwien:) ta wizyta byla 17 lutego. potem przez kilka dni maja jeszcze to miala a od jakiegos czasu zupelnie zniknelo. moja rada. idz do pediatry, wez skierowanie i idz do tego nieszczesnego neurologa. napewno to nie zaszkodzi a jedynie pomoze. z pediatrami bywa roznie... pozdrawiam. i daj znac co ci powiedzieli. napewno wszystko bedzie dobrze:) a tobie mamusia 2008 zycze bys nigdy nie miala takiego rzeczywistego problemu i takiej koniecznosci zeby zabrac swoja dzidzie do neurologa... :baffled:
 
Ostatnia edycja:
oczywiscie okazalo sie ze to nic takiego i ze jesli nie dzieje jej sie to podczas snu, nie traci przytomnosci i nie sa typowe drgawki to nie ma powodu do zmartwien:)

gdyby tak latać do każdego specjalisty z takich powodów: to musiałabym zaliczyć neurologa kilka razy, do tego nefrologa, okulistę i ginekologa z moją córeczką

do specjalisty się idzie kiedy naprawdę coś się dzieje czy to takie trudne?

ja też mam nadzieję, że nie będę miała powodu aby iść do neurologa - bo drżenia główki już przechodziliśmy - bo szlag by mnie trafił, że muszę czekać pół roku mając świadomość, że są takie mamy, które niepotrzebnie zajmują kolejkę
 
Dla mnie sprawa jest oczywista...jesli zaobserwowalas cos co Cie niepokoi to nie czekaj tylko idz do pediatry po skierowanie do neurologa...to jest malutkie dziecko, i nie mozna nic zaniedbac zebys nie miala wyzutow sumienia ze moglas cos zrobic a nie zrobilas...zycze Ci zeby to nie bylo nic powaznego i trzymam kciuki...
 
reklama
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady i podpowiedzi:-)

Obyście miały rację, że to nic poważnego. A jestem przewrażliwiona, bo zaraz po tym zdarzeniu weszłam w google i zaczełam szukać informacji na ten temat. No i się przeraziłam, gdyż wyczytałam, że być może, tfu tfu tfu!!! mogą to być objawy padaczki, albo są to jakieś stany napadowe i żeby cokolwiek stwierdzić trzeba wykonac badanie EEG głowki. Wybieram się jutro do pediatry z synkiem i zobaczymy co nam powie. Oczywiście dam Wam znać co i jak!
MSTRUGALA4 cieszę się że u Ciebie wszystko dobrze się skończyło i Twoja córcia jest już zdrowa:-)

Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze!!!!!
 
Do góry