reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Edukacja w UK

Moja Martynka zostala tez 'rzucona na gleboka wode', tj. specjalnie poslalismy ja do szkoly gdzie jest jedyna Polka. Radzi sobie super:tak:. Z angielskim nie ma najmniejszych problemow, a chodzi tu do szkoly dopiero 2-gi rok. Na poczatku znala tylko kilka podstawowych zwrotow.... Nauczyciele tez sa super, bardzo mili i odpukac o dyskryminacji jak na razie nie ma mowy.
Ale fakt, ze jesli chodzi o zadania domowe to wymagan nie ma praktycznie rzadnych:wściekła/y:. Co mnie troszke wkurza, bo wiem ze Martynka gdyby tylko wiecej od niej wymagali wiecej by tez potrafila. A tak to siedzi cale popoludnie po szkole, nudzi sie i oglada tv, albo ja jej musze wymyslac jakies zadanie, co proste nie jest, bo pojecia nie mam o czym oni akurat sie ucza:sorry2:... Z drugiej strony jak pomysle o jej kuzynie w Polsce, ktory dziennie kilka godzin siedzi nad ksiazkami i nawet nie ma czasu wyjsc na chwilke na rower to juz nie wiem co lepsze:confused::confused::confused:

Medio - moja cora tez w przyszlym roku powinna isc do komunii...Oj, nie wiem jak to bedzie:baffled::baffled::baffled:.......Bidulka nic nie umie, a ja pojecia nie mam jak to zorganizowac......
 
reklama
Bown Kate ja chciałbym załatwic Krzysiowi komunie św. w Polsce:tak:, nie wiem czy ksiądz pójdzie nam na rękę, porozmawiam z nim przy njablizszej wizycie w PL.
Co do wolnego czasu to Krzyś tez czesto się nudzi.
A widzę,że Twoje córcia ma już 6 ząbków:-), jak zniosła ząbkowanie, kiedy wyszedł jej pierwszy ząbek?
Olinduś na początku może byc dla małej troszkę długo, zależy czy jej się spodoba szkoła, bo jak będzie miała fajne kolezanki i będzie miła atmosfera to szybko jej czas zleci:-D. A bedziesz ją zapisywała na obiady w szkole, mój Krzyś je.
 
Medio- chce ja zapisac tylko czy ona bedzie jadla zrobila sie strasznie wybredna i ostatnio musialam ostro sie wziasc za nia i teraz jest troszke lepiej bo byly dni ze ona prawie nic nie jadla i zyla na platkach na mleku z rana :wściekła/y::wściekła/y: stwierdzilam ze niedlugo na suchoty padnie :szok::-D choc jej waga stala w miejscu ale zapisac ja zapisze moze jak bedzie jadla z dziecmi to bedzie lepiej czas pokaze:tak:
 
Cześć

Ola nie chodziła do nursery za późno zabrałam się za to-jak poszłam do dyrekcji stwierdzili że z powodzeniem może chodzić od września do szkoły na BD8 do WHETLEY lane primary school. Przynajmniej 5 min na piechotę mam. Chcieliśmy żeby chodziła do katolickiej ale nie było już szans na wolne miejsce.
Co do obiadów chciałabym żeby jadła ale jest ona wybredna i nigdy nie jest głodna. Chociaż jak chodziła w POlsce do przedszkola to jadła sama , miała wtedy 2 lata. Później jej się coś odwidziało.

Mamy zaproszenie do szkoły na rozmowę w połowie maja i zobaczymy co nam powiedzą. Przeraża mnie trochę to że moja mała córeczka do szkoły idzie chyba za bardzo panikuje nie miałam takich obaw jak chodziła do przedszkola. Ale jeden plus widzę w tym będę miała więcej czasu na odpoczynek i zajęcie się porządnie domem. Zobaczymy jak to będzie ale wiem że będzie chodzić z chęcią bo będą dzieci a tego jej najbardziej brakuje.
 
Co do obiadkow to ja ma rozpiske co kiedy jest i gdy wiem ze jest to, co moja cora lubi, to wtedy dostaje kase i sobie kupuje. Srednio raz w tygodniu je school dinner (najczesciej jak jest fish and chips;-)) reszta to packed lunch z domu.... Wybredna jest i rzadko smakuja jej szkolne obiadki....

Medio - ja o komunii tez bede rozmawiac w Polsce z ksiedzem. Mamy tez jeszcze do zalatwienia sprawe chrztu malej, wiec moze uda sie zalatwic 2 sprawy za jednym razem.... Ale boje sie co to bedzie, bo moj chrzesnik bedzie mial w Polsce teraz wlasnie komunie i wiem ile oni maja nauki:baffled:..... Martyna tego w zyciu nie opanuje, zreszta nie bede jej do tej nauki zmuszac, wiec nie wiem co ksiadz na to....
Co do zabkow to pierwszy wyszedl malej jak miala 4,5 miesiaca. I potem parkami poszly nastepne...Na szczescie bez rzadnych 'skutkow ubocznych':-). Malutka miala mniejszy apetyt, ale goraczki itp. brak:-D.
 
Olinda Krzyś od 9 miesięcy nic nie przytył, choć urósł, nie wiem co jest.
On tez jest wybredny i i tak zawsze wraca do domu głodny, nie wiem ile on tam je, ale zawsze coś tak podegustuje chociaz.
Asinka z widzisz tak to jest ja równiez chciałam przenieśc Krzysia do katolickiej szkoły, złozyłam wniosek i czekam na odpowiedź wiem,że mam marne szanse, ale jak mi odmówią to spróbuje porosić naszego angielskeigo księdza może coś pomoże. U nas szkoła katolicka jest mała i mają limity miejsc.
Brown. Kate ja też nie mam zamiaru Krzysia zmuszać do nauki religii na siłę, coś tam napewno, wiem właśnei że w PL jest sajgon i ful nauki, mój mąz mówi,że pewnie ksią dz będzie chciał coś " na ofiarę", a Ty jak myślisz ile trzeba by dac by załatwić sprawę?
 
Medio - na poczatku Kubus byl bardzo zazdrosny, mowil, no zeby wyrzucic braciszka na smietnik :baffled: ale teraz juz jest w porzadku :tak: fajnie sie razem bawia, mlody z rana przychodzi do Kubusiowego lozeczka i z nim sie przytula, no milosc kwitnie :-D

olinda - moj Kubus w okresie jesienno-zimowym narzekal, ze za krotko, a teraz mu sie zdarza mowic, ze nie chce do szkoly, woli isc na plac zabaw albo pojezdzic na rowerze, ale generalnie chetnie chodzi do szkoly

asinka - ale papiery do innej szkoly i tak mozecie zlozyc, jak sie zwolni miejsce to wtedy bedzie mozna ja przeniesc, a tak z moich obserwacji to jednak szkoly prezentuja rozne poziomy i warto zabiegac, by nasze dziecko chodzilo do tej lepszej, zwlaszcza jesli ktos chce tu zostac na stale

A co do jedzenie to moj Kubus jest okresowym niejadkiem, teraz wlasnie mu sie wlaczylo :angry: natomiast Maciek to je za dwoch :tak:
 
reklama
Czesc dziewczyny ,moge sie do was dolaczyc?Mam syna ktory ma trzy latka ,jutro idzie pierwszy raz do przedszkola na 2,5 godziny ,mam takiego stresa ze szkoda gadac ,najbardziej jest mi go zal ,ze nie bedzie rozumial co do niego mowia i to ze bedzie cos mowil do dzieci a one go oleja bo tez go nie beda rozumialy.No a juz najbardziej sie boje placzu przy rozstaniu .Boze cos czuje ze jak maly bedzie plakal to ja wyjde i tez sie porycze .Ok juz nie mędzę bo powiecie ze jestem przewrażliwiona:zawstydzona/y:.Napisze wam jutro jak nam poszło.A tak pozatym mieszkam w UK a konkretniej w Suffolk.Pozdrawiam Was wszystkie.
 
Do góry