reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Endometrioza

Karo.lo

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
27 Marzec 2019
Postów
47
Miała któraś z was endometrioze? Jak u was się wyglądał przebieg tej choroby? Miałyście operacje?
Jestem ciekawa wszystkich informacji ❣️
 
reklama
A mnie zawsze fascynują lekarze, którzy na podstawie usg stwierdzają endometrioze.
Choroba dość okrutna, ale da się nauczyć z nią żyć. Ogarnięty lekarz, dieta, trochę leków i będzie ok. Ważne by jej nie bagatelizować i w miarę możliwości trzymać w ryzach bo nie zatrzymuje się wyłącznie na narządach rodnych. A ciąża jest trudna, ale możliwa. Choruje długo. W 2012 zostałam zdiagnozowana na papierze, przeleczona. Obecnie mam dwoje dzieci, choć lekarze mówili, że ich mieć nie będę. A mam dziadostwo z pogranicza 3/4 stopnia i w 1/4 zajęta macice
Wszystko też na to wskazuje, więc też nie tylko z usg :(
Po za tym mam torbiele endometrialną a ją się wykrywa w późniejszym stadium endometriozy.
 
reklama
Do zdiagnozowania endometriozy jest potrzebny dobry wywiad, dobre USG, którego obraz może wskazywać np. torbiele czekoladowe, ale ostatecznym potwierdzeniem jest tylko i wyłącznie laparoskopia. Torbiele endometrialne nie muszą oznaczać endometriozy. Ważna jest torbiel czekoladowa. To one często sugeruja endometrioze
Wszystko też na to wskazuje, więc też nie tylko z usg :(
Po za tym mam torbiele endometrialną a ją się wykrywa w późniejszym stadium endometriozy.
 
Nie chcę zakładać następnego postu, więc zapytam tu w imieniu mojej koleżanki :)
Ma ona strasznie nieregularne cykle i ostatnio lekarz wypisal jej duphaston na wywołanie okresu. Kończy już prawie opakowanie a miesiączki nie widać. Przez ten czas normalnie współżyła z mężem bez zabezpieczenia. Czy jest możliwość że zaszła w ciążę gdy brała duphaston? Wczoraj bolał ją jajnik.
Przepraszam że tak chaotycznie
 
Do zdiagnozowania endometriozy jest potrzebny dobry wywiad, dobre USG, którego obraz może wskazywać np. torbiele czekoladowe, ale ostatecznym potwierdzeniem jest tylko i wyłącznie laparoskopia. Torbiele endometrialne nie muszą oznaczać endometriozy. Ważna jest torbiel czekoladowa. To one często sugeruja endometrioze
Torbiel endometrialna= torbiel czekoladowa. Ginekolog mówiła raz tak, raz tak. Zapisane mam że czekoladowa, nie wiedziałam czy wszyscy zrozumią.
USG miałam bardzo dokładnie, na prawdę jeszcze nikt tak długo i krok po kroku mnie nie badał. Teraz czekam na miesiączkę i będę miała powtarzane USG i umówienie co dalej, laparoskopia, czy może coś w innym kierunku.
 
Nie chcę zakładać następnego postu, więc zapytam tu w imieniu mojej koleżanki :)
Ma ona strasznie nieregularne cykle i ostatnio lekarz wypisal jej duphaston na wywołanie okresu. Kończy już prawie opakowanie a miesiączki nie widać. Przez ten czas normalnie współżyła z mężem bez zabezpieczenia. Czy jest możliwość że zaszła w ciążę gdy brała duphaston? Wczoraj bolał ją jajnik.
Przepraszam że tak chaotycznie
A od którego dc bierze duphaston?
 
Mam III stopien endometriozy. Torbiele czekoladowe na obu jajnikach. Nigdy nie mialam zadnych objawow, okresy bolesne, ale bez przesady. U mnie endomenda zrobila na tyle szkod, ze w ciaze naturalna nie zaszlam, potrzebne bylo invitro z wczesniejszym wprowadzeniem w sztuczna menopauze.
Torbiele usuwa sie jak sa wieksze niz 5cm, jak sa mniejsze to usuwanie ich moze zrovic wiecej szkody niz pozytku, bo przy wycinaniu musza usunac tez zdrowa tkanke wiec automatycznie zmniejszaja Twoja rezerwe jajnikowa. Kazdy kolejny okres i krwawienie daje endometriozie szanse na rozrastanie sie.
 
A mnie zawsze fascynują lekarze, którzy na podstawie usg stwierdzają endometrioze.
Choroba dość okrutna, ale da się nauczyć z nią żyć. Ogarnięty lekarz, dieta, trochę leków i będzie ok. Ważne by jej nie bagatelizować i w miarę możliwości trzymać w ryzach bo nie zatrzymuje się wyłącznie na narządach rodnych. A ciąża jest trudna, ale możliwa. Choruje długo. W 2012 zostałam zdiagnozowana na papierze, przeleczona. Obecnie mam dwoje dzieci, choć lekarze mówili, że ich mieć nie będę. A mam dziadostwo z pogranicza 3/4 stopnia i w 1/4 zajęta macice
Dobry lekarz specjalista jest w stanie to stwierdzic, zwlaszcza jak jest torbiel.
Zwykly gin najczesciej ignoruje i mowi, ze to zwykla cysta, a specjalista zobaczy to na dobrym sprzecie.
 
Mam III stopien endometriozy. Torbiele czekoladowe na obu jajnikach. Nigdy nie mialam zadnych objawow, okresy bolesne, ale bez przesady. U mnie endomenda zrobila na tyle szkod, ze w ciaze naturalna nie zaszlam, potrzebne bylo invitro z wczesniejszym wprowadzeniem w sztuczna menopauze.
Torbiele usuwa sie jak sa wieksze niz 5cm, jak sa mniejsze to usuwanie ich moze zrovic wiecej szkody niz pozytku, bo przy wycinaniu musza usunac tez zdrowa tkanke wiec automatycznie zmniejszaja Twoja rezerwe jajnikowa. Kazdy kolejny okres i krwawienie daje endometriozie szanse na rozrastanie sie.
Nie masz wrażenia ze endo jest jak pasożyt? Z każdą miesiączka rośnie w siłę :/
Najlepiej być cały czas w ciazy lub sztucznej menopalzie :)
 
Nie masz wrażenia ze endo jest jak pasożyt? Z każdą miesiączka rośnie w siłę :/
Najlepiej być cały czas w ciazy lub sztucznej menopalzie :)
Mam, ale od diagnozy bylam wlasnie w menopazie, potem w ciazy, potem od pologu na tabletkach, potem 6m staran, kolejna ciaza i po niej znowu mam zamiar byc na tabsach.
Efekt jest taki, ze z ponad 4cm torbieli zrobily sie mniej niz 1cm wiec na szczescie moi lekarze wiedza co robia [emoji4]
 
reklama
Z tego co wiem, to wszystko zależy od dynamiki choroby i umiejscowienia zmian endometrialnych. W moim przypadku przed staraniami o dziecko pojawiły sie problemy z jednym jajnikiem - niepęknięte, niewchłonięte pęcherzyki z kilku cykli, które po duphastonie wchłonęły się, a na obrazie USG uwidoczniły się dwie torbiele endometrialne. Bez dalszych badań oczywiście nie mam postawionej 100% diagnozy, ale lekarka powiedziała, że nie wiemy jaka będzie dynamika tej "zmiany" i od tego będzie uzależnione nasze staranie o dziecko. W ciążę zaszłam bardzo szybko, ale pęcherzyk pochodził z drugiego, zdrowego jajnika. Macica nie jest zajęta więc i z zagnieżdżeniem nie było problemu. Teraz zaczynam 19tc i ciąża przebiega bez komplikacji.

Czytałam sporo o tej chorobie i rzeczywiście trzeba ją trzymać w ryzach. Jedno to możliwe kłopoty z ciążą, a drugie to ryzyko pojawienia się zmian na innych organach wewnętrznych. Im wcześniej uda się zdiagnozować i "opanować" rozwój, tym łagodniej będzie przebiegała.
 
Do góry