reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Formalności po narodzinach dziecka

reklama
dziewczyny zobaczcie na styczeń 2009 watek "prawa mam" - tam duzo takich info jest, no ae na pewno zeby mieć znów macierzyński to trzeba przynajmniej teoretycznie do pracy wrócić
 
ja byłam w takiej sytuacji, po urlopie macierzynskim poszłam na wychowaczy ale w glowie miałam to ze niedługo chce zajsc w ciąże, wiec po 1,5 roku wróciłam do pracy na ok 5miesięcy po 2 miesiącach zaszłam w ciąże i w 3 miesiącu poszłam na L4 ale ja miałam ten komfort ze swoją pracę wykonywałam w domu i moje dziecie na tym nie ucierpiało
 
Oj tez bym tak chciała :tak:
Ja własnie nie wiem co robić bo z końcem roku kończy mi się macierzyński więc idę na urlop ale co od lutego?? :baffled:
Z jednej strony chciałabym siedzieć z Synkiem jak najdłużej a z drugiej strony to ciężko nam będzie z jednej pensji, tym bardziej że mamy kredyt :sad:
Do swojej pracy raczej nie wrócę bo pracuję w Centrum Handlowym więc po 12h :eek:
Chyba poszukam czegoś na pół etatu :sorry:
Najbardziej własnie chciałabym pracowac w domu tak żeby móc byc z Adrianem i zarobic trochę grosza :-)
A jak u Was będzie??
 
u mnie karincia tak samo - do końca roku urlop macierzyński, potem wykorzystam zaległy, a od lutego problem:-( i kredyt mieszkaniowy na głowie, niestety... wciąż kalkulujemy jak to ugryźć;
 
slyszalam o zatrudnianiu niani na spolke - zajmuje sie np. dwojka dzieci, dostaje ciut wiecej pieniazkow ale kazda rodzina placi mniej niz gdyby dziecko bylo z niania samo...

nie wiem co zrobie jak sie Monia od sierpnia do zlobka nie dostanie....:no::wściekła/y:
 
a ja mieszkam na wsi,wiec niania odpada...zostaje albo ja siedze w domu,albo tesciowa...ha,ha...juz slysze jak mi pozniej wypomina ze to ona mi dzieci wychowala-wiec dziekuje bardzo!!!
 
Od poczatku myślałam, ze młoda pójdzie do żłobka, ale w szpitalu powiedzieli "żaden żłobek". Mała jest bardzo narażona na infekcje, a to dla jej nerek nie byłoby dobre. Niania pochłonie całą moją pensje, rodzice daleko, teściowa podupadła na zdrowiu, wiec też nie da rady.
Z jednej pensji ciężko nam będzie (kredyt mieszkaniowy), więc pomyślałam czy to ja nie mogłabym zostać nianią. Wy dziewczyny dajecie sobie z trójką, a nawet czwórką rade, to ja dwójce nie dam rady??
 
reklama
ja po macierzyńskim wykorzystam zaległy urlop wypoczynkowy, a później wybieram się na bezpłatny wychowawczy, ale jak długo pociągniemy z jednej pensji, to się okaże :tak::-( jak nas przyciśnie to muszę wrócić do pracy...
marzy mi się, żeby posiedzieć z Mają póki nie pójdzie do przedszkola, ale jest to raczej nierealne i będzie trzeba pomysleć o żłobku :-:)-:)-(
jak ja dam obcym ludziom takie małe dziecko? :no::no::no:
 
Do góry