reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Fotelik Samochodowy.

A swoją drogą Melasa - jak się użytkuje taki fotelik 0-18? Napisałabyś coś więcej bo ja nie miałam przyjemności mieć takiego. Najpierw 0-13 a teraz 9-18. A ten Twój to jakby dwa w jednym.

Jak już kiedyśpisałam kupiony został po tym jak Ania w zimowym kubraczku
a) nie mieściła sie w kubełku wcale
b) mama ją ewnetualnie upchnęła do środka, ale przez cała podróż towarzyszył jej wrzask i stękanie dziecka
Stało sie to mniej więcej w okolicy 6,5kg. Tak więc nie wiem jak mielibyśmy dotrwac do tych 13 :-) Kubełek pierwotny stoi więc na szafie, a jako że Ania nie łapała sie jeszcze na "dorosły fotelik" to wybór padł na taką hybrydę.
Ten Brirtax ma super wkładkę redukcyjną dla noworodka (która oczywiście poszła od razu do wora) więc myślę że od początku jest super wygodny. No ale nigdy bym się pewnie na taki nie zdecydowała do coedzinnego jezdzenia w mieście, bo jest 100% stacjonarny i za każdym razem takiego małego szkraba trzeba by wyciągac na rece i przenosić. Teraz to już nie ma żadnego znaczenia, ale w I czy II miesiącu noszenie w foteliku było bardzo ważne. Natomiast na dłuższa podróż jest na pewno niewspółmiernie wygodniejszy od takiego kubła.
No a teraz jak Ania ma niecałe 7,5kg to używamy go tyłem do kierunku jazdy, w pozycji najbardziej leżącej (czyt. półleżącej) i Ani sie strasznie podróżowanie podoba. Bo jest jej wygodniej i co więcej, siedzi wyżej. Tak więc widzi co nieco świata za oknem- światła kolorowe itp. :-) Nie pamiętam kiedy ostatnio słyszałam z tylnego siedzeinia jakieś marudzenie :) A nawet smoczka nie zabieram do auta (wcześniej było to niezbędne).
Po 9 kg można fotelik wyprostowac nieco (jest kilka pozycji pośrednich) i obrócić przodem. W tym tempie wzrostu to myślę że Ania do dziewiątego kilograma nauczy się już super siedzieć i pewni z opcji tej skorzystamy.
Tego Britaxa każdemu polecam (jesli oczywiście widzi potrzebę zmiany fotelika już - przed 9kg)
 
reklama
Chyba jednak muszę poszpera w tych nowościach-bo widzę że wszystkie wymieniane foteliki nie spadają poniżej 700 zł. buu

Mój typ kosztuje 650zł :-D:-D:-D

Esia, Szopka ja tak na razie teoretyzuję. Dopóki Maks nie siedzi pewnie, to fotela nie zmienimy. No cóż najwyżej będzie miał kolana pod bródką w kubełku, ale lepiej tak, niż miałby się powiesić na pasach w starszym foteliku :-D.

Zamieszczam tutaj zestawienie ocen fotelików o których piszemy. Co ciekawe nie ma fotelików z oceną 5 :confused:.
 
Blanes
ja tez na razie przesiadac sie nie mam zamiaru. Podobno taki fotelik powinien starczyc minimum do 9 m-ca. A przesiasc sie nalezy dopiero jak głowa wystaje.
Ale lubie wszystko wczesniej rozeznac zeby nie przesiadac sie na lapu capu.
 
Kindersitze 2007 - Einleitung

najświeższy test ADAC

My też się jeszcze nie przesiadamy - na szczęście , ale juz wybraliśmy:tak:
s.gif
s.gif
s.gif
s.gif


s.gif
 
Luka
a wiesz co oprócz tej główki stanowi o przesiadaniu się? Ktoś gdzieś to wklejal i ja to czytałam ale mi umknęło :-(
 
Efilo znalazłam to:

Kiedy zmienić fotelik na większy?

Podstawowe kryteria zmiany fotelika na większy to:

1) waga dziecka przekracza limit dopuszczalny dla danego fotelika

2) głowa dla fotelików 0-13 kg lub linia oczu dla pozostałych fotelików wystaje ponad górną krawędź oparcia fotelika

3) pasy uprzęży fotelika nie dają się poprawnie zapiąć,
(problem zbyt krótkich pasów pojawia się głównie w wąskich fotelikach 0-13kg, najczęściej w okresie zimowym)
 
Super
Dzięki wielkie

To dlatego zapamiętałam tylko tą głowę. Dwa pozostałe są oczywiste. :-D

A swoją drogą pasy chyba idą na pierwszy ogień. Wątpie żeby któreś dziecko dotrwało w tej wadze.
 
My się przesiadłyśmy do większego fotelika parę dni temu. W kołysce w zimowym kombinezonie niunia sie ledwo mieściła. Po długich negocjacjach zrezygnowaliśmy z Maxi Cosi Priorifix na rzecz Roemer king TS plus. Jak na razie jest ok nie zaluję zmiany, a niuni widać że jest wygodnie bo zaraz jak ruszamy zasypia. U nas był problem z pasami w kołysce, to był starszy typ fotelika podarowany zresztą i miał nietypowe pasy i zapięcie. Teraz został przekazany w kolejne ręce.
 
reklama
Kotek u nas jest dokladnie to samo Dawid jest zadowolony jak wsiada do tego fotelika a w tym 0-13 juz ostatnio to byl koszmar zarówno dla niego jak i dla mnie.
 
Do góry