I nogi podobno
Ja sie nie raz ze starym pociełam, że nóg nie pokazuję, tylko w spodniach łażę.....chociaz nie ma racji bo w lecie często ubieram spódnice i sukienki, a w zimie owszem w porach, ale zmarzluchem jestem i nie będe sie mrozić, no i jeszcze chciałby żebym na obcasach cały czas latała, powiedziałm mu, żeby sam sobie polatał, zobaczy jak jest wygodnie, tylko na jakieś imprezy ubieram 
Też myślałam, że na biust, taki fajny mi się w ciąży zrobił, a u starego zero zainteresowania
Też myślałam, że na biust, taki fajny mi się w ciąży zrobił, a u starego zero zainteresowania


Na szczęście A. nie zwraca uwagi na mój cellulit bo bym już się zastrzeliła. Jak komentuje to raczej pozytywnie, bo wie, że wszystko biorę mocno do siebie. No, ale już mi mówił, że po porodzie na 100% wszystko się da naprawić co i ja chcę, bo martwię się, że nie będzie już na mnie patrzył jak kiedyś, z powodu tego tyłka