reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Galeria brzuszków

Dziewczyny - spokojnie :-D Jeszcze sie doczekacie wielkich brzuchow i powiem wprost - na koncowce juz bedziecie tylko czekaly zeby brzuch zniknal jak najszybciej bo to jednak duze obciazenie dla kregoslupa i calego organizmu.:dry:
Ja to chcialabym miec maly brzuszek, ale pewnie nic z tego. Wolalaby mtez zeby byl pozno widoczny, ale juz niestety teraz chorze z rozpietymi spodniami (tzn. nie chodze tylko siedze) wiec pewnie nic z tego... :confused2:
 
reklama
Witam ciężarówki ;-)
załączam i ja swój brzuszek. Szczerze mówiąc myślałam, że później zacznie rosnąć... ale z radością obserwuję każdy rosnący centymetr :-)
 

Załączniki

  • 11 tydzień.jpg
    11 tydzień.jpg
    25,4 KB · Wyświetleń: 157
  • 11 tydzień - 2.jpg
    11 tydzień - 2.jpg
    18,2 KB · Wyświetleń: 132
u mnie ciągle brak brzuszka, ale jest mała wypukłość
na którą z rozczuleniem patrzę =)
swędzi mnie też od 2 dni skóra na brzuchu (mimo systematycznego "olejkowania" skóry), więc liczę że to objaw "rozrastania się"

Czerwony Kwiatuszku: super zdj, mam nadzieję, że wkrótce będę podobnie wyglądać

na pewno za parę miesięcy już tak nie będziemy przeżywać swoich brzuszków, ale na początku to trudno się doczekać
szczególnie jak ktoś (jak ja) jest pierwszy raz w ciąży i czekał na nią długo =)
 
a dziękujemy bardzo z fasolką za komplementy :-) troszkę mnie przeraża tempo rozrostu mojego brzuszka, boję się, że w 38 tygodniu równowagi nie będę mogła złapać :-D dodam, że jestem raczej szczupła (170 cm, 54 kg - bez zmian od początku ciąży), no i to moja pierwsza ciąża. Rodzinka się śmieje, że pod koniec ciąży to złamię się wpół :szok: hehe
wklejajcie dziewczynki swoje brzuszki, pocieszcie mnie, że nie tylko ja mam już widoczny :-)
 
a mi jakos brzuch znikł :confused:
przez pare dni miałam problemy kibelkowe, jak minęły, to i brzuch zmalał :-p
także tak prawdę mówiąc, u mnie nie widać nic :blink:

jeszcze sie doczekam, nie ma bólu, heheh ;-)
 
reklama
Do góry