izka, myślę, że lepiej byłoby małą wysłać wcześniej (np. na początku marca)... obawiałabym się, że poczuje sie odtrącona, jeśli w bliskim odstępie czasowym urodzi sie braciszek, a wy ją 'oddacie' do przedszkola... nie ważne że jest fajne...
ale to jest tylko moje zdanie 
ale to jest tylko moje zdanie 
, ale pozostałe książki tej serii są genialne. Planuje ją przeczytać do porodu 
... a tak poza tym, bardzo się boją mimo moich starań, żeby ktyoś nie palnął ic głupiego do niej jak już się maleństwo narodzi i żeby tylko nie poczuła się odrzucona... ostatnio moja teściowa powiedział do niej przy mnie zresztą ( szczęście ze siedziałam, bo bym chy7ba zemdlała!!!!), że mama jest już braciszka a nie jej i ze mama teraz kocha brata a nie ją! poryczałam się normalnie i od razu wyprostowałam to i powiedziałam mamie, że nie życzę sobie żeby kiedykolwiek tak jeszcze powiedziała!!! a córa już do końca wizyty nie zeszła mi z
kolan.......to ja kocham ją całą sobą... dokładam wszelkich starań aby czuła się ważna , kochana....a ktoś takim głupim zdaniem może wszystko przekreślić... postanowiłam,że nigdy , al eto przenigdy nie zostawię jej samej z "babcią" bo cholera wie , jakie pranie mózgu jej zrobi....