reklama
Ja rodzilam w Gorzowie i narzekac nie moge. Polozne na porodowce super lekarz tez byl spoko. Nawet zartowal jak mnie zszywal ze mam "dziurke" do rodzenia dzieci
porod mialam w normalnej sali bo rodzinna byla zajeta ale i tak maz byl caly czas ze mna. Aha i nie robia polozne problemu jak chcesz isc sie umyc czy w wannie troche polezec czy tez chodzic one jak to mowia dostosowuja sie do rodzacej ale oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku... babka z pediatri moze troche nie mila ale jak zapytalam sie o zdrowie malej to zawsze mi wszystko wytlumaczyla :-) a co do opieki po porodzie na odziale to ja nie mialam zadnych zastrzezen bo rodzilam naturalnie i czulam sie swietnie pozniej ale wiem ze te co rodzily przez cc to narzekaly na nie.
porod mialam w normalnej sali bo rodzinna byla zajeta ale i tak maz byl caly czas ze mna. Aha i nie robia polozne problemu jak chcesz isc sie umyc czy w wannie troche polezec czy tez chodzic one jak to mowia dostosowuja sie do rodzacej ale oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku... babka z pediatri moze troche nie mila ale jak zapytalam sie o zdrowie malej to zawsze mi wszystko wytlumaczyla :-) a co do opieki po porodzie na odziale to ja nie mialam zadnych zastrzezen bo rodzilam naturalnie i czulam sie swietnie pozniej ale wiem ze te co rodzily przez cc to narzekaly na nie.asienka.k1
Fanka BB :)
na temat porodów wypowiedziałam sie tu: https://www.babyboom.pl/forum/gorzow-f273/gorzow-wlkp-i-okolice-17569/index1428.html#post5031358
polecam, rodziłam tam dwa razy
polecam, rodziłam tam dwa razy
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
witam laseczki:-)
ehh w koncu mam czas na neta bo te moje dziecko mnie wykonczy kiedys

kurcze tak sie zastanawiam co jest grane bo dawid od kilku dni mam takie kropki na brzuszku i na ramionach,do tego sucha skora mu sie zrobila posmarowalam kremem a te kropki jeszcze bardziej czerowne

moze to uczulenie ale od czego,moze od tego ogorka czy co

niewiem poczekam zobacze co dalej bedzie...
annes witaj wdomku:-)jak tam malutka sie chowa?kolki ma?
lili no jak nie urok to sraczka
ciagle cos,no nie da rady inaczej,takie jest zycie...
larvunia i jak ta salatka owocowa wyszla?kobietko czy to zachcianka?
blondi jak tam bylo na komisji,moze pisalas ale ja nieodczytalam
dawid mi takie fochy pokazuje ze ho ho tylko sie smiac i plakac,dzis myslalam ze dam mu wdupe,cwaniak jeden....
teraz nauczyl sie klasc na podlodze ryczy i zaslania sie rekami i to glowa w podloge,,,cos mi sie wydaje ze to dopiero poczatek tych wszystkich akcji,trzeba miec mocne nerwy no chyba nie da rady inaczej..
zmykam na serialik
ehh w koncu mam czas na neta bo te moje dziecko mnie wykonczy kiedys


kurcze tak sie zastanawiam co jest grane bo dawid od kilku dni mam takie kropki na brzuszku i na ramionach,do tego sucha skora mu sie zrobila posmarowalam kremem a te kropki jeszcze bardziej czerowne


moze to uczulenie ale od czego,moze od tego ogorka czy co


niewiem poczekam zobacze co dalej bedzie...
annes witaj wdomku:-)jak tam malutka sie chowa?kolki ma?
lili no jak nie urok to sraczka
ciagle cos,no nie da rady inaczej,takie jest zycie...larvunia i jak ta salatka owocowa wyszla?kobietko czy to zachcianka?

blondi jak tam bylo na komisji,moze pisalas ale ja nieodczytalam

dawid mi takie fochy pokazuje ze ho ho tylko sie smiac i plakac,dzis myslalam ze dam mu wdupe,cwaniak jeden....
teraz nauczyl sie klasc na podlodze ryczy i zaslania sie rekami i to glowa w podloge,,,cos mi sie wydaje ze to dopiero poczatek tych wszystkich akcji,trzeba miec mocne nerwy no chyba nie da rady inaczej..
zmykam na serialik

C
ciasteczko
Gość
witam nowa-przyszla mamusie:-)
ja drugie rodzilam w g-wie i jeszcze za tych czasow byl walniety ordynator ale ja mialam szczecie
bo na porodowce wsumie niecale 2 godz spedzilam mialam polozna i poloznika
byly fajne babeczki na poporodowce i bylo ok ale znajoma rodzila jakis rok pozniej i byl ten sam ordynator dobrze ze juz go nie ma
i nie pozwolil cesarki zrobic dziewczyna meczyla sie dobe w koncu urodzila ale ledwo zyla
do barlinka wiem ze jezdza rodzic
marzenka to ci sie teraz zacznie maly zlosnik ale wiekszosc dzieci tak ma
ja drugie rodzilam w g-wie i jeszcze za tych czasow byl walniety ordynator ale ja mialam szczecie
bo na porodowce wsumie niecale 2 godz spedzilam mialam polozna i poloznika
byly fajne babeczki na poporodowce i bylo ok ale znajoma rodzila jakis rok pozniej i byl ten sam ordynator dobrze ze juz go nie ma
i nie pozwolil cesarki zrobic dziewczyna meczyla sie dobe w koncu urodzila ale ledwo zylado barlinka wiem ze jezdza rodzic
marzenka to ci sie teraz zacznie maly zlosnik ale wiekszosc dzieci tak ma
Ostatnio edytowane przez moderatora:
C
ciasteczko
Gość
milego wieczoru do jutra babeczki
hehehe nie wiem, jakos mezus kupil wiecej owocow i zrobilam ;-)larvunia i jak ta salatka owocowa wyszla?kobietko czy to zachcianka?![]()
o tak wyszlo.....
heheh i smiac mi sie chce bo juz jej nie ma
w 10 min chlopaki pochloneli, ja pare razy widelec zanuzylam ;-) asienka.k1
Fanka BB :)
Ale smaka narobiłaś tymi zdjęciami.
reklama
LILIann
Majowe mamy'09
moge powiedzice chyba juz co dziewczyny??
lili i beacia piszcie emaila do beti1975 to was na liste wciagnie i bedziecie mogly z namy pisac na tajnymCieszycie sie? ;-)
Wow, no dzięki dziewczyny że wpuszczacie mnie do tajnego grona ;-). Zaraz napiszę do Beti
I jasne że się cieszę...:-)Beacia, no to nazbierało się troszkę, 30 osób to nie tak mało;-) A jedzonko sama robisz, czy któś Ci pomaga w przygotowaniach?
Ida sierpniowa, witaj! Masz jeszcze troszkę czasu żeby wybrać szpital
A skąd jesteś? JA rodziłam tak jak Larvunia 2,5 roku temu w G-wie, tylko 15 dni po niej
;-) No ale mam całkowicie inne wrażenia, a mianowicie baaardzo pozytywne. Położne były super, nawet miałam przy porodzie instruktorkę, która dokładnie w każdej minucie tłumaczyła mi jak mam oddychać, i dzięki niej poród miałam na prawdę "fajny" i w miarę lekki
No ale wiem, że nie każdej rodzącej ta instruktorka się trafiała, ja miałam szczęście. Po porodzie też położne dobrze się sprawowały, te z noworodków też
Więc nie wiem od czego to zależy że jedni mają dobre zdanie a inni nie, może faktycznie zależy od zmiany
marzenka, dobrze że masz tą świadomość że "...to dopiero początek tych wszystkich akcji..."

;-) To chyba tylko Marcelek Larvuni taki "bezkonfliktowy", że jak raz na rok coś przeskrobie, to święto
;-);-)A ja dziś znów byłam na kursie z teorii, później połaziłam sobie po Ascanie, i zgarnęłam dwie super bluzeczki w UPS-ie, bo jest promocja - wszystkie bluzki w sklepie po 19 zł
. I już nie szaleję więcej, bo kaska imieninowa się skończyła. 
A mi się pewnie kolejna noc pełna sensacji szykuję, bo Ala przed snem wymiotowała znowu i jak zasypiała to mówiłą że brzuch ją dalej boli...:-(
Dobranoc kobitki!
Podziel się:

