reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

HEJKA


MARZENKO wypalac można do jutra ;-) oczywiście gałęzie, dziś nam babka w gminie mówiła... Mój młody też wymiotuje od wzoraj... Ale u niego to dziwne jakieś takie... Najpierw w sobote kaszel krtaniowy i gorączka a od wczoraj gorączki brak, kaszel mokry, a jak po podwórku się przejdzie to wymiotuje, dziś w czasie spaceru zwymiotował, miał iśc jutro do p-la ale przecież go nie dam jak mu się tak odrywa cięko że aż wymiotuje... Myślę że u nas to od flegmy, ale też waśnie nie daje ani mleka, ani jogurtów bo bakterie się mocniej namnażają w żołądku wtedy

PR czekam na wieści jaktam laryngolog


Ja tam dzisiaj w krótkim rękawku śmigałam sobie po mieście, ale wieczorkiem to tak chłodno jeszcze jednak

Zapisałam się do innego gin (od Kromy) w środe mam wizyte, bo cholerka jakoś niepewnie się u tego gina czuje, połówkowe zrobił mi tydzień temu (jakoś wcześnie) i odwalił je w10min... Mam wrażenie że idzie na ilośc a nie na jakośc, i właśnie chciałabym miec połówkowe troche później i może ta babka jakoś bardziej wzbudzi moje zaufanie...Wiem że to połowa ciąży, ale myślałam że jakoś na tym usg mój gin normalnie się zachowa... Ciąże z Kacprem tak ładnie poprowadził, a tu tak olewa...
Najważniejsze że dzidzia ruchliwa, to się uspakajam, ale jak tak ruchliwa się urodzi to będe miała szoguna w domu drugiego :p no na 10godz, cisza jest raptem przez 3godziny:-p.
A i dziś mi się śniło że synka urodziłam :-D
 
reklama
hejo
jadzka to ja nawet niewiedzialam ze jest takie prawo;-)
no moj wczoraj nic nie wymiotowal ale caly dzien na bulce i waflach tylko....mam nadzieje ze w przedszolu zje ladnie sniadanie....moze rzeczywiscie cos mu zaszkodzilo....
to rzeczywiscie odwalil fuche jak nic ten twoj gin.....mam nadzieje ze teraz bedziesz zadowolona...to nic ze polowa ciazy....lepiej teraz niz wcale:-)
rany 10 stopni juz jest u mnie:szok::szok:
znowu sami zostajemy:-(
 
Bry
Zaprowadziłam Zuzie i od razu na jutrzejszy obiadek kupiłam. Dziś jeszcze dzieciaki mają zupkę a nam jakies jajo sadzone z pyrkami zrobię do tego. Ciepło w miarę ale jednak wczoraj lepsza pogoda była.
Nic mi się nie chce dziewczyny, ziewam tylko....:/
 
hej
marzenka- rodzinna dala skierowanie bo chce zeby laryngolog obejrzal gardlo nos i uszy i te wezly bo ona za bardzo sie na laryngologicznych nie zna i nie ma sprzetu.. mam nadzieje ze nie ma nic na rzeczy :( bo sie martwie....
Ja swojej Amelki tez samej nie puszczam boje sie bo z niejtaki szogun jest.. poza tym ona po tym zabiegu nie moze za bardzo duzego wysilku miec na razie wiec wole ja miec na oku
 
hej
Megi a dziękuję, ja teraz tak samo jak z Amelką zero objawów, zero złego samopoczucia - gdyby brzuch nie rósł to nawet bym nie wiedziała :)
Marzenko no niby jest przepis, że można wypalać w określonym terminie ...
Jadźka - lepiej później niż wcale - dobrze, że zmieniłaś lekarza :) Ale Wam ucieka ta ciąża mi jakoś się wlecze :)
Marzenka ja też sama - do czwartku ale ciepło na dworze to jakoś zleci, wczoraj od 15-20 byłyśmy na dworze - żyć nie umierać :) mała jeździła rowerem a ja chodziłam za nią, potem plac zabaw a ja gazetka i ploty z babkami. Amelki samej tez bym nie puściła.
Uciekam pracować.
a u nas padało przed chwilą :/
 
madziarena ale ci dobrze :-Dfajnie jak masz podworko ....mala moze smigac...a my to tylko plac zabaw albo park.....ale tez nie jest zle....
my tez wczoraj mielismy wyjsc ale zanim moj wrocil to sie odechcialo....a dzis tez chyba lipa bo deszcz zaczyna padac ponoc burza ma byc....no zobaczymy
dobrze ze teraz chociaz cieplo to czas szybciej leci bez naszych zielonych i juz nie jest tak nudno...
a nie masz chetki na cos specjalnego?ja wczoraj zrobilam twarozek ze szczypiorkiem rzodkiewka i ciagle sie nim zajadam..moglabym na sucho jesc hahhaha
 
hejka

U nas też coś ciągle choroby nie chcą odpuścić, teraz Arek gorączkuje. Olka już szaleje, zdrowa, dzisiaj w parku cudakowała na ślizgawce, a Arek się bał i mnie pilnował.

Jadźka- powodzenia w środę u niej. Nie wiem ile mi robiła, ale chyba jak miałam połówkowe to siedziałam z dobrze pół godziny u niej.
Madziarena- ja też korzystam z pogody póki jest.
Ciasteczko- szybkiego wyleczenia zatok. Ja odpukać jak na razie nie mam problem z katarem, ale się boję jak się zacznie pylić.

Wczoraj jak poszłam na wieś do sklepu to mnie nie było z dwie godziny. A dzisiaj już pod domem kursowałam z dzieciakami. Jeszcze rano byliśmy w mieście w bibliotece po książki dla dzieciaków, w parku. Szkoda tylko, że na weekend ma się pogorszyć.
 
reklama
kroma zdrowka dla mlodego, wspolczuje co wyzdrowieja to znowu chore:-(
ja ma nadzieje ze mi niedlugo przejdzie bo teraz to mnie dusi od tego kataru:dry:
 
Do góry