HEJKA
MARZENKO wypalac można do jutra ;-) oczywiście gałęzie, dziś nam babka w gminie mówiła... Mój młody też wymiotuje od wzoraj... Ale u niego to dziwne jakieś takie... Najpierw w sobote kaszel krtaniowy i gorączka a od wczoraj gorączki brak, kaszel mokry, a jak po podwórku się przejdzie to wymiotuje, dziś w czasie spaceru zwymiotował, miał iśc jutro do p-la ale przecież go nie dam jak mu się tak odrywa cięko że aż wymiotuje... Myślę że u nas to od flegmy, ale też waśnie nie daje ani mleka, ani jogurtów bo bakterie się mocniej namnażają w żołądku wtedy
PR czekam na wieści jaktam laryngolog
Ja tam dzisiaj w krótkim rękawku śmigałam sobie po mieście, ale wieczorkiem to tak chłodno jeszcze jednak
Zapisałam się do innego gin (od Kromy) w środe mam wizyte, bo cholerka jakoś niepewnie się u tego gina czuje, połówkowe zrobił mi tydzień temu (jakoś wcześnie) i odwalił je w10min... Mam wrażenie że idzie na ilośc a nie na jakośc, i właśnie chciałabym miec połówkowe troche później i może ta babka jakoś bardziej wzbudzi moje zaufanie...Wiem że to połowa ciąży, ale myślałam że jakoś na tym usg mój gin normalnie się zachowa... Ciąże z Kacprem tak ładnie poprowadził, a tu tak olewa...
Najważniejsze że dzidzia ruchliwa, to się uspakajam, ale jak tak ruchliwa się urodzi to będe miała szoguna w domu drugiego
no na 10godz, cisza jest raptem przez 3godziny
.
A i dziś mi się śniło że synka urodziłam
MARZENKO wypalac można do jutra ;-) oczywiście gałęzie, dziś nam babka w gminie mówiła... Mój młody też wymiotuje od wzoraj... Ale u niego to dziwne jakieś takie... Najpierw w sobote kaszel krtaniowy i gorączka a od wczoraj gorączki brak, kaszel mokry, a jak po podwórku się przejdzie to wymiotuje, dziś w czasie spaceru zwymiotował, miał iśc jutro do p-la ale przecież go nie dam jak mu się tak odrywa cięko że aż wymiotuje... Myślę że u nas to od flegmy, ale też waśnie nie daje ani mleka, ani jogurtów bo bakterie się mocniej namnażają w żołądku wtedy
PR czekam na wieści jaktam laryngolog
Ja tam dzisiaj w krótkim rękawku śmigałam sobie po mieście, ale wieczorkiem to tak chłodno jeszcze jednak
Zapisałam się do innego gin (od Kromy) w środe mam wizyte, bo cholerka jakoś niepewnie się u tego gina czuje, połówkowe zrobił mi tydzień temu (jakoś wcześnie) i odwalił je w10min... Mam wrażenie że idzie na ilośc a nie na jakośc, i właśnie chciałabym miec połówkowe troche później i może ta babka jakoś bardziej wzbudzi moje zaufanie...Wiem że to połowa ciąży, ale myślałam że jakoś na tym usg mój gin normalnie się zachowa... Ciąże z Kacprem tak ładnie poprowadził, a tu tak olewa...
Najważniejsze że dzidzia ruchliwa, to się uspakajam, ale jak tak ruchliwa się urodzi to będe miała szoguna w domu drugiego

A i dziś mi się śniło że synka urodziłam
