hejka
Ja wczoraj wróciłam po 8mej i mi się nie chciało kompa włączyć. Tak mnie dziwnie głowa bolała, ale tylko skóra, jakby mnie ktoś z całej siły za włosy ciągnął. No to na usg wszystko widać było i 100% chłop. Wiercił się, kopie mnie bo ma bardzo długie nogi, z usg długość nóg jest o jakieś dwa tygodnie do przodu. Ale ogólnie wiek pokrywa się z miesiączką, więc wstępnie rodzę 20 lipca. Waży 1200 gram. A ja mam problem z nogą, gin boi się, że będę miała zakrzepicę i mam leżeć i pachnieć, a reszta ma biegać koło mnie. Chyba dzieciaki będą mi obiady robić, bo M pracuje ciągle. Dobrze, że od jutra ma wolne.
Pr- zdrówka i dla ciebie, moja Olka ciągle kaszle, ale gile jej zelżały w końcu. Zdrówka też dla dzieciaków.
Future- kciuki za babcię. zdrówka dla dzieciaków.
Madziarena- ja mam podobne wrażenie do ciebie ale już mi jeansach nie jest wygodnie chociaż się jeszcze dopinam, a legginsy to pełna wygoda. Moja Olka też cały czas na dworze, nie wiem czy dobrze robię że ją dziś w samym swetrze puściłam. Ale ona tak od 8 biega, wpada coś zjeść i znowu na dworze. Może i nam w końcu hartowanie pomoże.
Owca- tak czasem bywa ze sprzętem, złośliwość rzeczy martwych.
A ja przytyłam dwa kilo teraz i mam prawie 8kg na plusie.