reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Ciuszki tez już mam, dużo bodziakow, kaftaników i spioszkow, mam po 1 dziecku i kilka nowych dokupiłam. Ma tez sporo buciczków, pautków ;)
Musze sobie nowy rozek kupic i nowa pościel do lozeczka, a wozek to kupimy po porodzie dopiero. Mniej więcej wiem co mi się podoba. Będzie albo niebieski albo granatowy, choć bezowo-brazowe tez mi się pdobaja. Zobaczymy :-)
 
reklama
ciasteczko- to wydałaś kasę i młoda się nie bawiła. Chociaż niech ci się zwrócą one.

Owca- ja tam się bawiłam do 14 roku barbie :). Ja bym chciała, żeby moje dzieciaki bawiły się długo zabawkami, a teraz to widzę, że dziewczynki nie chcą się bawić lalkami już w podstawówce. Mojej koleżanki córka jest w 1 klasie i mówi, że dziewczyny nie bawią się u niej lalkami.

Agnis- to zakupy na całego robisz. Ja miałam u dzieciaków na początku z Avent a potem miałam właśnie te butelki co kupiłaś. Arek nawet ostatnio z jedną się pożegnał.

Ja właśnie wzięłam się za Olki ciuchy. Zaczęłam je składać i robić fotki, bo mam jej od początku wszystkie fotki, aż mnie to przeraża, bo muszę się tego wyzbyć, a nie chce mi się aukcji robić. Oszaleć idzie.
 
Zaczynają się skargi na synka :sorry:
Dobrze, że od koleżanki nie od obcych :sorry:
Zadzwoniła i przyjdzie po obiedzie na konfrontację jego synka i mojego.
Ponoć śmiał się mój, że ten sie bawił u niego lalkami. Fakt bawił się barbie lalkami i to nie pierwszy raz u nas...
Jednak uczę go, że inność nie oznacza niczego śmiesznego a tym bardziej nie wolno się wyśmiewać się przy kolegach i dokuczać. Już pogawędkę z młodym miałam. Przeprosi go powiedział i ma szlaban na komputer a to dla niego największa kara. Tamten sobie dodał jeszcze, że niby mój go pobił w co już nie wierzyłam, bo mój to taki fajtłapa raczej da się pobić niż pobije. Ale konfrontacja będzie i zobaczymy co tamten przy mnie powie... Synek mówi, że go nie pobił śmiali się i ten się przewrócił uciekając. Polecał na skargę do Pani, ta mi jeszcze nic nie mówiła.
No to się zaczyna... a tyle mu gadam zawsze o wyśmiewaniu się z innych. Latem non stop mu trułam bo z niego się śmiano pod blokiem, że wolno biega itp... a tu proszę.


to się wygadałam :-p
Czekam na koleżankę kawy mi się już chce ...
 
Ostatnia edycja:
ezoja to wesolo masz hehe :-D:-D ciekawe co tamtem powie , ale to jeszcze dzieci wiec nie ma co przesadzac
ja tam zbytnio nie reaguje na takie rzeczy :tak:Moj mlody to czesto bawi sie kucykami , lalkami z mloda i nic w tym zlego nie widze...

Agnis to masz juz troche rzeczy , pomalu dokupisz co potrzeba :tak:

Kroma jakby moja sie bawila to bym ta lalke kupila a ona z tydzien sie pobawi a potem bedzie w pudle lezec to po co kase wydawac...

no ja za godzine ide odprowadzic ja do szkoly :tak:
 
Ciacho- mojej Amelce też się poodbają takie lalki, ale mi nie bo dla mnie są zbyt straszydłowate jak dla malej dziewczynki...
P właśnie wraca z rozmów indywidualnych z Pl-a ogólnie Amelka umie liczyć pisać itp. mamy tylko poćwiczyć głoskowanie i sylabowanie, bo tego nie umie... No i zachowanie... Jak sie skuma z ta Wiktorią to są cyrki... Według rozpiski niby jest zapisana do SP 5 i jak chcemy do SP16 to bedziemy musieli juz teraz ja przepisac
 
hej
A wy znów skrobiecie i skrobiecie, nie chce mi się cofać do tyłu:-p
Ja jutro mam bilans z Zuzią i będę musiała rano na 8.30 z nimi śmigać kawał drogi:/ nie uśmiecha mi się w to zimno. A niby od piatku śniegi mają być:confused::shocked2:
Tak poza tym ok, "zaraz" będzie trzeba myśleć nad Mikołajkami...
 
Megi no my wlasnie o mikolajkach i prezentach tu rozmawiamy. ..ale skoro ci sie nie chce czytac...

Kroma no właśnie jakbys chciala cos po oli sprzedac to ja jedtem chetna. Bo dla heski prawie nic nie mam. Na 104 110 potrzebuje. Mozesz mi na fb podesłać zdjęcia i ceny. Bluzki spodnie. W sumie wszystko.

Owca my mamy te twlefony. Nie wiem czy mualas je w reku ale... ja mam s2 i s3 za chiny bym nie chciala. Jest za duzy i za ciężki
Wiec obejrzyj sobie dokladnie.J ma s3 i ja bym go nie chciała.

Larvunia ano wdzisz... zaczyna się. też się tego boję u mojego Gucia, bo to taki pędziwiatr, że szok. boję się, że będą problemy...ale cóż...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry