FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
ciacho ja nie ćwiczę...nigdy nie ćwiczyłam.
pochmurno się zrobiło. miałam jechać do larvunia na kawkę, ale nie jade, a pozniej na rytmikę. wlasnie musze pozgrywać piosenki znowu. i jakoś mi zimno. Guciu mordodarcie od rana uprawia. eh. dobrze, ze Hesiu chociaż sobie w spokoju wycina
pochmurno się zrobiło. miałam jechać do larvunia na kawkę, ale nie jade, a pozniej na rytmikę. wlasnie musze pozgrywać piosenki znowu. i jakoś mi zimno. Guciu mordodarcie od rana uprawia. eh. dobrze, ze Hesiu chociaż sobie w spokoju wycina