reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Właściwie to sama nie wiem, pewnie poczułam potrzebę powrotu.
Co u nas??
strasznie długo by trzeba było pisać, może tak zacznę etapami, a reszta będzie wychodzić w praniu. :)
 
reklama
Od czego by tu zacząć żeby Was nie zanudzić.
Kacper rośnie jak na drożdżach i z niejadka zmienił się w chłopca, który zje właściwie wszystko. :) Jest poukładany, opanowany, spokojny, zrównoważony i bardzo ambitny. Czasami chciałabym żeby tupnął nogą, krzyknął, wkurzył się, ale nie, gdzie tam, jemu to nie przystoi. :) W szkole radzi sobie wyśmienicie ( w tamtym roku dostał wyróżnienie na koniec roku szkolnego), ma niebywałą pamięć i łatwość w zapamiętaniu tego, co usłyszy. Jednak czasami mam wrażenie, że brak mu pewności siebie, że ma jakby zaniżone poczucie własnej wartości i nie wiem jak mu udowodnić, że jest inaczej. Od roku trenuje piłkę nożną, jest napastnikiem i tu właśnie bardzo przydałaby mu się "zaciętość", technicznie jest rewelacyjny, ma dobre oko itp. ale zero wiary w siebie niestety
no.gif.pagespeed.ce.QLivJ0gNZF.gif
Nie wiem gdzie popełniłam błąd.

Cyprian to jest dopiero człowiek tornado. Pewnego dnia obudził nas rano tymi słowami "Świat należy do mnie i wszystkie laski mnie kochają!" i właśnie z tymi słowami idzie przez życie. Zawsze uśmiechnięty, optymistycznie nastawiony do życia, walczący o swoje "ja", nie ma dla niego rzeczy trudnej, niemożliwej, wszystko co robi kończy słowami "super to zrobiłem". Jeśli ma ochotę to płynie z prądem, jeśli nie to staje okoniem, byle dotrzeć do tego, o co mu chodziło. Martwi mnie, że niczego się nie boi. Jeśli ktoś mu dokucza, pierwszy staje do walki, jeśli ktoś dokucza Kacprowi, to Cyprian jest tym, który broni. Jego ogromna chęć do poznawania świata przysparza mi siwych włosów na głowie. Na wakacje wylądowaliśmy w szpitalu na tydzień. Na czole 18 szwów, twarz tak spuchnięta, że nie widać nic, jedynie dwie dziurki do noska. Nie mógł przez to otworzyć dwa dni oczu. Ja w tym szpitalu zestarzałam się o 10 lat, przez tydzień schudłam 5 kilo, a Cypek...?? Goiło się wszystko na nim jak na przysłowiowym piesku, zniósł to dzielnie, jakby po prostu tak miało być. I kiedy wychodziliśmy ze szpitala z głową obwiązaną Cyprian mówi" Jak będę duży, to sobie kupię ścigacza i będę pędził". Dziewczyny nogi mi się ugięły, myślałam, że trochę zwolni, że czegoś, go to nauczyło, a tu nic
no.gif.pagespeed.ce.QLivJ0gNZF.gif
.
Cyprian w przedszkolu radzi sobie świetnie, od stycznia również trenuje piłkę i nie ma dla niego rzeczy niewykonalnych, typ zdobywcy. Zastanawiam się czasami, jak po jednych rodzicach mogą być tak różne dzieci.

My kupiliśmy dom z ogromnym 17 arowym sadem i remont trwa i trwa, mam nadzieję, że na komunię uda nam się wprowadzić, jeśli starczy nam kasy, a z tym może być problem, bo ja ciągle pracuje na pół etatu w bibliotece. Jednak ten dom trafił nam się jak ślepej kurze ziarno.

Na razie wystarczy, bo pewnie zasypiacie nad tymi moimi wypocinami.
 
Dzien doberek !!

ladna pogoda sie zapowiada , dzieci wyszly do szkoly a ja jade do miasta :happy2:
dawno nie bylam to moze cos upoluje a musze jeszcze prezent kupic bo jutro oboje ida na urodziny na kregle :tak::tak:

jezyk to super dzieciaki te twoje , usmialam sie z mniejszego ale to fajnie poradzi sobie w zyciu :tak:
a gdzie kupiliscie ten dom tam u was na wiosce ? Teraz macie juz komunie ? ale czas zlecial :tak:

Uciekam bo zaraz wychodze bay bay :-)
 
Cześć

Ale siara...20 minut mój zrzęził pod oknami tym swoim rupciem. A cichy on nie jest. Ale odpalił.Strzelał gazem że szok.
Co za złom... no ale tani w jeździe do pracy.

Wczoraj miałam przykrą sytuacje na portalu na którym wróżę. Drugi raz ta sama babka się pojawiła co kiedyś.
Najpierw mi pisze, że nie wierzy w karty, ale chce wróżby. Spytałam czy jest pewna usłyszeć to co jej napiszę. Od razu odpisała, że tak. Położyłam karty a ta do mnie, że naciągam, że ona i tak nie wierzy w to co napisałam bla bla bla. Po co tacy ludzie w ogóle piszą jak nie wierzą to ja nie wiem. Z resztą karty to nie wyrocznia a podpowiedź. Mówię co widzę, nie zawsze to co chce dana osoba usłyszeć. Zirytowałam się tylko... Ale czułam, że prędzej czy później znajdzie się ktoś taki, bo ludzie różni są. Poprosiłam portal, by jej kasę zwrócili. Nie chcę mieć z babką nic wspólnego. Swoje BHP zrobiłam, odcięłam się i mam nadzieje mieć spokój.

Owca miłych łowów.
 
Aniu to Ty wróżysz tak na serio??? Tzn. chodzi mi o to, że wróżysz dla wszystkich, myślałam, że tak bardziej jako hobby dla siebie.
A wiesz jak to mówią : lepiej źle jechać niż dobrze iść. :-)

owca tak kupiliśmy go u nas i zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, ma ogromny, piękny sad. Właściwie remontujemy go od podstaw i powoli zbliżamy się do końca, ale cena jaką właściciel za niego chciał powaliła mnie z nóg i zaklepałam dom w ciemno, bez wcześniejszego oglądania, bo za taką ceną to ja nawet działki uzbrojonej bym nie kupiła, a co dopiero 100m dom z poddaszem, sadem i jeszcze w pakiecie z 33 arowym polem.
I jak tam udało się z prezentem?? Ja nie lubię kupować prezentów, zawsze mam problem co komu kupić.

Tak, w tym roku nam się szykuje komunia (25.05) ale ja podchodzę do tego raczej na luzie. Tzn. nie spinam się, że trzeba to czy tamto zrobić, nie wynajmujemy żadnego lokalu, robimy w domu. Ważniejsze dla mnie jest to, żeby Kacper wiedział po co idzie do komunii i żebyśmy spędzili ten dzień rodzinnie.

Miłego dnia
 
DSC_1281.jpgDSC_1287.jpgDSC_1284.jpgDSC_0424.jpg
 

Załączniki

  • DSC_1281.jpg
    DSC_1281.jpg
    37,8 KB · Wyświetleń: 50
  • DSC_1287.jpg
    DSC_1287.jpg
    31,9 KB · Wyświetleń: 45
  • DSC_1284.jpg
    DSC_1284.jpg
    24,2 KB · Wyświetleń: 45
  • DSC_0424.jpg
    DSC_0424.jpg
    25,1 KB · Wyświetleń: 44
dzien dobry
jeżyk kupe lata:-) zdjecia super:-) i posiadanie domu tez:tak: moze kiedys my sobie kupimy ja polowe swojego zycia mieszkalam w domu a teraz w bloku i wiem czy pachneie posiadanie domu;-):-D
ezoja co sie baba nie przejmuj sie nastepnym razem jak ktos sie taki trafi to nie kladz mu kart i tyle,
owca a masz jakis pomysl na preznet?
 
Wrocilam , nogi mi w dupke wchodza hehe
pare rzeczy kupilam , koszulki dzieciaka na krotki rekaw pomalu juz zbieram na lato :tak:
sobie tez 2 wzielam i pasek do spodni :tak:

co do urodzin to solenizantka zazyczyla sobie cos do malowania
ja tez mam zawsze problem z glowy i mialam kupic gutschein do sklepu do H&M
ale jak chciala malowanie to kupilam
taki szkicowanik z Top Model nie wiem czy u was tez takie sa :confused:
dziewczynki u nas lubie te ksiazki, moja tez ma kilka i lubi :tak:

TopModel Create your Doggy Malbuch Hundemalbuch Hunde Sticker Malvorschläge Mode | eBay

Jezyk domek fajna sprawa ,tylko to jest tak ze w domu to zawsze cos sie do roboty znajdzie :-)
ale pomalu zrobicie . :tak:
Fotki fajne , chlopaki wyrosli :tak:

ezoja to glupia baba jakas , sama nie wie co chce :wściekła/y:

Uciekam z psem na dwor :tak:
 
reklama
Do góry