Befatka1982
Entuzjast(k)a
Czesc Marzenka
To napinanie brzuszka w tym okresie ciazy tez juz mialam.Pomagalo lezenie wlasnie ale ja i tak nie mam co narzekac mialam bardzo lekka ciaze praktycznie tylko zgaga mi dokuczala.Mialam farta.
Marzenka na którego marca masz termin??
Ja urodzilam 30marca wyszlysmy ze szpitala 1go kwietnia to byl jakos 2gi dzien kiedy bylo strasznie cieplo.Tez przyszykowalam kilka zestawów ubranek i dobrze bo okazalo sie ze te na new born'a wszystkie byly zamale i Kaya wskoczyla od razu w rozmiar 0-3mca na cm nie wiem ile to.Mialam naszykowane 2 kombinezony ale byly za male heheh.Mloda byla ubrana w pluszowy pajacyk bluze z kapturem i taka misiowata kurteczke z kapturem ,cienka czapeczke do tego przykryta akrylowym kocem i na fotelik byl zarzucony taki welniany kocyk z dziurkami tak ze nie bylo widac jej wcale dopiero w samochodzie odslonilismy jej twarz.Mysle ze ta bluze z kapturem moglam sobie darowac ale jak sie nigdy dziecka nie mialo to skad mozna wiedziec
A Kayucha wlasnie oglada bajke o pociagach a powinna spac.Bylysmy dzis po buleczki dla tatusia na kolacje do pracy w ramach spaceru kupilysmy odrazu kilka pieról i rozejrzalysmy za bajerami na nasze 1szo urodzinowe party.
Teraz pada snieg mam nadzieje ze sytuacja z ostaniego tyg sie niepowtórzy no i mój zajebisty wózek nie jezdzi po sniegu

A musimy kupic tacie jutro ciastko z serduchem (kartke kupilysmy wczoraj)U nas skromne walentynki dla mnie to w sumie swieto komercyjne czyli zadne swieto tylko nabijanie kasy ale raz na pare lat mozna hehe
To napinanie brzuszka w tym okresie ciazy tez juz mialam.Pomagalo lezenie wlasnie ale ja i tak nie mam co narzekac mialam bardzo lekka ciaze praktycznie tylko zgaga mi dokuczala.Mialam farta.
Marzenka na którego marca masz termin??
Ja urodzilam 30marca wyszlysmy ze szpitala 1go kwietnia to byl jakos 2gi dzien kiedy bylo strasznie cieplo.Tez przyszykowalam kilka zestawów ubranek i dobrze bo okazalo sie ze te na new born'a wszystkie byly zamale i Kaya wskoczyla od razu w rozmiar 0-3mca na cm nie wiem ile to.Mialam naszykowane 2 kombinezony ale byly za male heheh.Mloda byla ubrana w pluszowy pajacyk bluze z kapturem i taka misiowata kurteczke z kapturem ,cienka czapeczke do tego przykryta akrylowym kocem i na fotelik byl zarzucony taki welniany kocyk z dziurkami tak ze nie bylo widac jej wcale dopiero w samochodzie odslonilismy jej twarz.Mysle ze ta bluze z kapturem moglam sobie darowac ale jak sie nigdy dziecka nie mialo to skad mozna wiedziec
A Kayucha wlasnie oglada bajke o pociagach a powinna spac.Bylysmy dzis po buleczki dla tatusia na kolacje do pracy w ramach spaceru kupilysmy odrazu kilka pieról i rozejrzalysmy za bajerami na nasze 1szo urodzinowe party.
Teraz pada snieg mam nadzieje ze sytuacja z ostaniego tyg sie niepowtórzy no i mój zajebisty wózek nie jezdzi po sniegu


A musimy kupic tacie jutro ciastko z serduchem (kartke kupilysmy wczoraj)U nas skromne walentynki dla mnie to w sumie swieto komercyjne czyli zadne swieto tylko nabijanie kasy ale raz na pare lat mozna hehe
Ostatnia edycja:
najbardziej wlasnie sie tego boje ze to bedzie nie wypal ale co mam zrobic,miala przyjechac pomoc wybrac mi ciuszki na wyjscie moja psiapsiloka ale chyba znow zostane z tym sama
Chodzimy z mezulkiem jak zoombi a do pracy trza tez chodzic prawda.... ehh... 

