reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gotowanie wg Pięciu Przemian

Witam,
jestem początkująca w temacie PP od 3 dni jestem przeziębiona macie jakieś prepozycie na powrót do formy ..

mam katr ale czuje jak mi gluty z gardła przez nos wychodzi bo nie mogę sie dokładnie wysmarkać muszę z całych sił bo inaczej gluty mi do gardła wchodzą wiec pewnie oskrzela zawalone .. głowa boli ... kaszel taki odrywający mokry .. oczy mnie szczypią ..
w nocy mam sucho w gardle ale czuje jak mi ten śluz go gardła spływa .. i muszę coś w nocy popijać ...

co to za Kąpiel o której wspomina livje ??


PS. cierpię na chroniczne zimno zwłaszcza u stup i łydek

Dziękuje z góry
 
reklama
Balinka popij imbirówki takiej strong ze 3 razy dziennie po pól szklanki. Jeśli jesteś na poczatku pp możesz się rozśluzowywać. jedz wiecej zup aby się nawilzyć i pij ile musisz. Na poczatku bardzo chce się pić bo organizm załapuje nawilżanie odpowiednie po jakims czasie wszystko minie. Mozesz sobie inhalacje zrobić z tymianku pod kocem i paczką chusteczek, katar ci lepiej zejdzie.
 
Dzięki ..imbirówk i czosnek pomogło uff

Mam jeszcze pare pytań jaka początkująca w PP

z racji tego że nie mam za wiele czasu na gotowanie macie pomysły na gotowanie na kilka dni ? da się zrobić przetwory np: gołąbki do słoików tak żeby wytrzymały kilka dni tygodni..?

A do pracy czasem biorę kanapki
jak to jest z pieczywem ? BO SIE w tym wszystkim gubię

bo np: ide do sklepu kupuję bułkę ale nie wiem z czego ona jest :p bo tam raczej takich inf nie ma.. biała to pewnie pszenna
wiec do jakiej przemian należy zwykła biała bułka..?
i co do masła czyli masło sklarowane czy inne tez może być np: osełka ? lub rama
a potem jak dobrze rozumiem to na tej bułce układam po kolej z przyprawami np wędlinę i przyprawy na zmianę?

dzieki
 
czesc wszystkim, przeczytalam cale to forum, az mi zal ze sie skonczylo. to sklonilo mnie do wypowiedzi. Moj syn ma obecnie suchy kaszel i troche jestem skolowana, nie wiem co mu podac. Zrobilam sol emska, dostal 2 lyzki, kaszel jakby nieco sie poprawil, ale nadal jest dosc suchy i meczacy. Hubert ma skonczone 2 lata i prawie 2 miesiace. Stosujemy PP od jakiegos czasu, ale nie zawsze konsekwentnie. to dosc trudne, bo jest dzieckiem dosc upartym, tzn. ma swoje smaki i nie zawsze je co mu przygotuje, szczegolnie wszelkie herbatki, kawa zbozowa, czy warzywa z rosolu. Przeczytalam 2 ksiazki Pani A. Ciesielskiej. czasem korzystam z forum Centrum, ale poszerzam horyzonty, podobnie jak wiele kobiet na tym forum. Udalo mi sie jeszcze przerobic Claude Diolosa. Mam pytanie do Ivki, czy moglabys przeslac mi skany np. pani Temelie czy Cyran? podaje moj email sabjur@wp.pl. wczoraj pisalam do Ciebie na facebooku, ale nadal nie otrzymalam odpowiedzi,wiec apeluje tutaj.
Dodam jeszcze, ze Hubert ma alergie na nabial, wiec unikamy dodatkow typu ser kozi, czy smietana. Jedno co mu daje, to maslo. Nadal karmie piersia i z tego wzgledu ja tez unikam nabialu, to jego skora wyglada dobrze, ale czasem zdarzy sie cos zjesc nie takiego, wtedy Maly strasznie sie drapie i potworna wysypka. Jesli macie jakies sugestie, bede bardzo wdzieczna.
 
Mura witaj
Temelie ani Cyran nie wyprowadzi ci dziecka z ciężkiej alergii ze skazą ich pozycje dają sobie radę. Ale warto przeczytać, zawsze to szersze spektrum wiedzy.
Teraz te suche kaszle wiele dzieci męczy. Oprócz soli karm dziecko zupami, dużo na zupach go trzymaj a w ciągu 2 dni się kaszel powinien na mokry zmienić. Możesz jeszcze podać syrop Drosetux - homeopatyczny.
Ser kozi jest dobry ale wprowadza się go bardzo pomału, zaczyna się od dawki na końcu noża co 3-4 dzień i tak przez miesiąc potem stopniowo zwiększa się dawkę, w miarę jak dziecko z alergii wychodzi.
Dyscyplina zywieniowa przy alergii jest iście ważna, potem więzy się luzują bo dziecko może już coraz więcej. Ale na to czasu trzeba aby organizm zatrybił i się zregenerował.
Każde dziecko ma swoje smaki.. i trzeba to uszanować..wiem też ,że z dzieckiem można dojść do ładu i przetłumaczyć.Mam obecnie w domu 4 latka ,który wszedł w okres kolorowego jedzonka, zupom mówi ble ale jak jest potrzeba to potrafi zjeść zup duże ilości...wystarczy porozmawiać i wytłumaczyć.
 
Witaj Mura
Ja też gotuję wg PP , coraz więcej i więcej . Dla Synusia gotuję wg przepisów z ksiązki p. Ciesielskiej i z ksiażki Kuchnia Pięciu Przemian dla dzieci zdrowych i alergicznych . Dość duzy fragment można pobrać tutaj :Kuchnia Pięciu Przemian dla dzieci zdrowych i alergicznych Mi ta ksiązka dużo rozjaśniła. przede wszystkim jak zacząć gotować dla dziecka .Teraz tez wiem co powinnyśmy jeść abyśmy byli zdrowi. Najlepsze jest , to ,że ja jestem dość kiepską kuchareczką a wszystko co ugotuję wg PP jest przepyszne :)
 
Ostatnia edycja:
Witam. Mam na imię Marzena. W ciągu kilkunastu godzin przejrzałam wpisy na stronie o PP. od 2006 r. Nie wiem czy Pani jeszcze pisze ale bardzo proszę o kontakt z Panią. Z tego co wyczytałam widzę że mam obecnie podobny problem co Pani kilka lat temu. Niwwiem od czego zacząć. Moja córcia ma obecnie 10 miesięcy. Około 4 miesiąca była w bardzo ciężkim stanie. Karmiona była wtedy piersią - ja oczywiście na ścisłej diecie. Po przejściu na Bebilon Pepti i Nutramigen nie było poprawy. Z policzków i dłoni jakby zeszła skóra, sączyło się. Zainfekowały się oczka. To było straszne. Zakończyło się szpitalem. Od tamtego czasu jest na mleku sprowadzanym z zagranicy o nazwie Ele Care, bardzo drogie, ale na szczęście refundowane. Skóra podgoiła się. Z badań wynika że jest uczulona na jaja, mleko, pszenicę, żyto, jęczmień, soję i inne.są to wysokie klasy uczuleń. Lekarze mówią że to może jeszcze nie być koniec, za jakiś czas może się uczulić na coś innego. Podjęliśmy próbę wprowadzenia pokarmów najmniej alergizujących, ocxywiście w bardzo małych ilościach, ale jak narazie bez efektów. Obsypuje ją po marchewce, ziemniaku, mięsku. Tak więc pije tylko to mleko. Serce pęka, psychika też nie najlepiej. Od kliku lat mam w domu książki Ciesielskiej. Zastanawiam się nad wprowadzeniem tej metody dla córci, ale ręcę mi opadają ile się trzeba dowiedzieć i nauczyć. Jak tę metodę zastosować u takiego maluszka? Czy podawać coś, co ją tak mocno uczula? Poza tym przecież zioła i przyprawy też silnie mogą uczulać. Mam mnóstwo pytań i wątpliwośći. Proszę, Pani przeszła przez podobne piekło, proszę mi pomóc, doradzić. Będę wdzięczna za każdą sugestię Proszę o kontakt. Nie umiem się jeszcze sprawnie poruszać po BB. Jestem tu od kilku dni. Pozdrawiam serdecznie.
 
reklama
Cześć. Zastanawiam się czy warzywa, owoce i inne produkty, które używamy do gotowania można kupić w normalnym sklepie (supermarkecie) czy musimy zakupić w sklepie bio, ekologicznym?
 
Do góry