reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witam Brzuchatki kochane ;-):-)

Niestety nie było mnie z Wami od wczoraj od 22 aż do teraz :wściekła/y::wściekła/y:, coś mi się z netem porobiło, i myślałam, że się przekręce, że to akurat w takim momencie jak czekam na wiesci od marzycielki :wściekła/y::baffled:, a teraz nie pozostaje mi nic innego jak nadrobić te wszystkie stronnice co naklikałyście od wczoraj :szok::szok::-D, więc się zabieram dalej za czytanko :tak:
...
Oceanity- ja również dołączam się do gratulacji, super że Julius taki duży i zdrowy, Powodzonka Wam życzę **:-)


P.S. trzymam kciuki za Marzycielkę i Oliwkę, żeby się już dziś w końcu pokazała tej swojej mamusi :-D:-):-D:-D

Ja dalej Was nadrabiam Wy łobuziary niedobre :-D:-D:-D;-):-D:-D

Ale się pochwalę nieskromnie, że my z moim smerfem idziemy dziś na wizytę i usg, polukać na naszego bobaska :tak::-):-), już się nie mogę doczekać - huuraaaa,:tak::-D:-D tylko, gdzie tam do 21 :zawstydzona/y::szok::szok::baffled:
A relację z wizyty jeśli nie będziecie złe;-):-D:-D to zdam jutro :-), jak się wyśpimy, bo mój mały tak samo jak Wam nie daje zbytnio w nocy pospać:baffled:, i podobno tak już mu zostanie też po narodzinach:confused::szok::szok:, czyli urodzę nocnego marka :tak::tak:- czyli syn będzie "cała mama" :-)
 
reklama
No nareszcie :-), czytałam, czytałam i nie mogłam skonczyc.

Kurcze jak ja zazdroszcze już mamusiom rozdwojonym, ja tak już bym chciała byc po.
Dzisiaj moja ginka rozmawiała ze mną troche o porodzie i powiem wam ona swoją prace po prostu kocha, w jaki sposób mi to wszystko mówiła :tak:... byłąm zaskoczona.
Przeraziła mnie tylko tym jak powiedziała, ze mam się nie przejmowac jak zrobie jakąs potrzebe fizjologiczną :szok:, bo to normalne :szok:, a ja się tak martwie własnie ze mi sie to zdazy :no:, ale pocieszałam się ze to chyba niemozliwe, a jednak :szok:.
 
Witajcie

Jestescie bezlitosne, mam do nadrobienia 10 stron :angry:.

Ale na początku wam napisze co na wizycie. Małemu serduszko slicznie bije, na bakterie w moczu mam przepisany Urosept. W poniedziałek fenoterol biore tylko co 3 godziny, w nocy z poniedziałku na wtorek odstawiam.
I to tyle.
A teraz poczytam co u was.

To dobrze, że po wizycie wszystko w porządku. A tak wogóle to właśnie jem Słodką Chwilę i teraz to za każdym razem będziesz mi się chyba z nią kojarzyła:-D
 
No nareszcie :-), czytałam, czytałam i nie mogłam skonczyc.

Kurcze jak ja zazdroszcze już mamusiom rozdwojonym, ja tak już bym chciała byc po.
Dzisiaj moja ginka rozmawiała ze mną troche o porodzie i powiem wam ona swoją prace po prostu kocha, w jaki sposób mi to wszystko mówiła :tak:... byłąm zaskoczona.
Przeraziła mnie tylko tym jak powiedziała, ze mam się nie przejmowac jak zrobie jakąs potrzebe fizjologiczną :szok:, bo to normalne :szok:, a ja się tak martwie własnie ze mi sie to zdazy :no:, ale pocieszałam się ze to chyba niemozliwe, a jednak :szok:.

Ja tez sie najbardziej tym stresuje, ze zrobię coś przy parciu. Wstyd mi.
 
A teraz wam coś napisze ...
Wczoraj poszłam spac około 23 a mój Krzysztof jeszcze ogladał tv, ja zasnełąm i nawet nie słyszałam o której przyszedł spać. O 1:00 dzwonił mi budzik, bo biore tabletke, czuje jak mnie ktos szturcha i mówi budzik, a ja na to "Wiem bo słysze". Łykam tabletkę zaspana i na boczek i lulu, a tu Krzysztof ucina sobie ze mną pogaduszki, a ja mówie "Co ty dopiero przyszedłes spac ze taki ześki jestes?" a on "nie już dawno ale spac nie mogę", a ja na to a le mi sie chce spac wiec mi nie gadaj" a on " No dobra to sie z synkiem pobawie" i mi reke na brzuch kładzie, mały już sobie spał, ale jak tylko poczuł ciepło jego reki to zaczął wariowac. Mówie do tego mojego "No weź tą rękę bo mi teraz mały wygibasy strzela i nie zasne" a on do mnie " Wiesz co ale jestes nawet z synem nie mogę się pobawic, ja nie mogę spac, ty nie chcesz z e mną gadac, i syna mi nie kazesz dotykac, jak sie urodzi to mu powiem jaka wredna jeste" No myslałam ze go pogryze.
 
Agacia82- jejuu skąd ja to znam...hahaha ja prawie codziennie przysypiam sobie w dzien a mimo to czasami potrafię odlecieć ok 21....i tez często sa sytuacje ze ja chcę spac a Dawid kładzie rekę na brzuszku zaczyna pukać do małego i gadać....tyle ze jak sie mały rozbryka to ja później zasnąć nie moge a ten chwila moment i dusi komara :)
 
A teraz wam coś napisze ...
Wczoraj poszłam spac około 23 a mój Krzysztof jeszcze ogladał tv, ja zasnełąm i nawet nie słyszałam o której przyszedł spać. O 1:00 dzwonił mi budzik, bo biore tabletke, czuje jak mnie ktos szturcha i mówi budzik, a ja na to "Wiem bo słysze". Łykam tabletkę zaspana i na boczek i lulu, a tu Krzysztof ucina sobie ze mną pogaduszki, a ja mówie "Co ty dopiero przyszedłes spac ze taki ześki jestes?" a on "nie już dawno ale spac nie mogę", a ja na to a le mi sie chce spac wiec mi nie gadaj" a on " No dobra to sie z synkiem pobawie" i mi reke na brzuch kładzie, mały już sobie spał, ale jak tylko poczuł ciepło jego reki to zaczął wariowac. Mówie do tego mojego "No weź tą rękę bo mi teraz mały wygibasy strzela i nie zasne" a on do mnie " Wiesz co ale jestes nawet z synem nie mogę się pobawic, ja nie mogę spac, ty nie chcesz z e mną gadac, i syna mi nie kazesz dotykac, jak sie urodzi to mu powiem jaka wredna jeste" No myslałam ze go pogryze.


:-D:-D:-Ddowcipny ten twój Krzyś :-D:-D:-D, też bym chciała, żeby mój M rzucał takimi tekstami , hahahaha:-D:-D, a dla ciebie nagana :wściekła/y: jak możesz ojcu zabraniać się z dzieckiem bawić :wściekła/y:, śpiochu jeden :-D:-D:-D:-D:-D:-p:-D:-D
 
reklama
Dziewczyny przestańcie o tym jedzeniu, bo teraz to już mam na wszystko ochotę... od pierogów po banany. Bądź tu mądry:dry:

zaraz Was wszystkie uduszę za robienie smaczka:-D ja jak zwykle czekam az moj B wroci z pracy i cos kupi gotowego:-( ach... nie moge sie doczekac az wstane i zrobie normalne żarełko:tak:

Kana ale miałaś sen:-D:-D:-D:-D
edee czekamy na relacje z wizyty:tak:
Agaciu superowa masz ginke tylko pozazdroscic a mezus powinien znalezc sobie inna pore na zabawe z synkiem:tak:
 
Do góry