Cyprysiowa
MamciaCypiska i Ksawerka
Cyprysiowa dasz radę, uwierz nie taki diabeł straszny....
Straszny straszny, juz mialam ta glukoze przy pierwszej ciazy- masakra jak dla mnie.
Dorotka23 juz wpisuje Szymka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Cyprysiowa dasz radę, uwierz nie taki diabeł straszny....
Mi przy poprzednim porodzie goliły pielęgniarki ale tylko w tym mniejscu gdzie miało byc cięte. No i jednorazówką a nie brzytwą.
A co do tego że przez brzuch nie widac jak sie goli to ja juz co prawda nie widzę ale nie mam z tym problemów bo golę się elektryczną golarka damska i opracowałam metodę "na czuja" i jak narazie nie narzekam no i nie ma ryzyka że się zatnę.
A ja właśnie wróciłam od lekarza no i dostałam skierowanie do szpitala na obserwacje co to się z tym moim brzuchem dzieje że mnie boli bo niby z dzieckiem nic sie nie dzieje ale że boli mnie w okolicy blizny to "trzeba sprawdzic czy sie przypadkiem nie rozchodzi albo czy nie wdała się przepuklina". No więc jutro z rana jadę na glukozę a potem zacznę się powoli zbierac do szpitala chyba bo tak naprawdę to jeszcze do końca nie zdecydowałam czy tam woóle pójdę.
Ja już też od jakiegoś czasu Zośke czuje jak okopuje mamuśkę :-)
często jak przyłoże ręke to się na chwile uspokaja ale po chwili znów solidnie bryka:-)
Gdzieś czytałem że nie powinno się głaskać brzuszka (szczególnie w bardziej zaawansowanej ciąży) bo jest to stymulacja do skurczów porodowych, oczywiście piszę że "gdzieś czytałem" a nie "wiem napewno" więc warto by to zweryfikowaćTo prawda, choć oczywiście bez przesady. Trochę pogłaskać możnaAle moja ginka przy pierwszej ciąży też w ostatnim trymestrze odradzała zbyt wiele czułości. Zresztą sama to czułam, że jak za długo głaskałam brzuszek, to mi się spinał.
Cyprysiowa - fajne imię, mnie się też podoba![]()