reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
dzien dobry

Ewelw to juz jest szczyt bezczelnosci :angry:

Marzycielka
no widzisz, ja Ci mówie ze ty jeszcze przenosisz i bedziesz grudniowa ;-)

Wczoraj goscie poszli sobie o 2.30 w nocy :szok: spalam dzis do 10.00 prawie a o 17 mamy znowu gosci :baffled: Wczoraj mialam taki wzdety, twardy brzuchol ze jak poszli to nie moglam sie do snu ulozyc a Ksawi tak kopal i skakal ze szok.

No i musze pochwalic mojego Cyprianka bo mozna go uznac za calkowicie odpieluchowanego. W nocy juz wytrzymuje, robi dopiero jak sie obudzi i to tez nie od razu. Dzis wytrzymal do po 10.00 a szedl spac jak zwykle o 19.30 (siusiał kolo 19) Przesunelam mu poprostu mleczko, nie daje mu jak zawsze juz w lozku podczas czytania bajki tylko kolo 18. Wiem ze pewnie nie raz zdarzy sie ze sie osiusia w nocy jescze ale wazne ze nie jest to non stop. Tak jak sobie zalozylam ze zanim urodze to go odpielu****e na noc tak sie stalo :tak:
Aniamanu a jak u Was?

Agacia ja tez mam czasem takie nastroje podle. Ostatnio jak moj Adrian byl wieczorem w pracy to sie poryczalam strasznie bez powodu i nie moglam sie uspokoic, wylam jak bóbr
 
Ostatnia edycja:
Czyli wszystko wskazuje na to, że jeszcze troszkę się z nami pomęczysz :)
A miałaś usg? Ile waży już twoja mała?

Ja mam wizytę we wtorek, chyba też zapytam o tego paciorkowca, bo moja ginka nic nie wspominała.

Na USG tylko serce oglądaliśmy bo to była wizyta na fotelu .
Nie wiem ile Mała waży ale na następnej wizycie się może czegoś dowiem. Jeżeli będzie w gabinecie USG to go poproszę aby sprawdził a jesli w zwykłym gabinecie to będę musiała się umówić na oddzielną wizytę:baffled:


Cyprysiowa weź Ty mnie nie denerwuj:wściekła/y::-D
Ja czuję , że urodzę bardzo blisko terminu i tak będzie :tak:


Ale mie dzisiaj zgaga dręczy....bleeee


Dziewczyny ja też mam masakryczne humorki:zawstydzona/y:
Mój M już wraca do Wawy będzie za ok 3 h a jutro rano przyjeżdżają do Nas moi rodzice z ubrankami i wanienką:-)
Już się nie mogę doczekać:-)


W poniedziałek mam kolejne badania krwi do porodu już i musze 110 zł za nie zapłacić , za wizytę 120 zł a za USG chyba 200 zł a teraz u Nas cienko z kasą:-(
Jestem zła:wściekła/y:
 
Widzę, że płakanie bez powodu to standard w końcówce ciąży;-) Też tak mam. Wczoraj ryczałam popołudni i wszystko widziałam w czarnych kolorach. A dzisiaj dla odmiany lepszy nastrój, choć nudzę się jak mops, bo nikogo w domku nie ma, a ileż można leżeć, czytać i oglądać TV...

Cyprysiowa - to ty lepiej po tych wszystkich twoich gościach pakuj się do wyrka i solidnie odpocznij!
 
Witajcie. Ja dzisiaj tylko przelotem bo czas goni. Wczoraj cały dzień sprzątałysmy razem z Tusią. To znaczy ja sprzątałam a ona usilnie bałaganiła:-D. Kurde czasem chciałabym miec małe mieszkanko bo wtedy jest mniej do roboty. A dzisiaj od rana zabunkrowałam sie w kuchni i przygotowuje specjały na jutrzejsze urodzinki bo trochę sie gości nazbierało.
Cyprysiowa jak czytam że Twój mały chodzi spac o wpółdo ósmej to aż Ci zazdroszczę bo mojej to nawet siłą przed dziewiątą do łóżka nie zaciągnie a w dzień też nie drzemie i to juz od ponad roku:-(
 
wiatm kolezanki w sobotnie popołudnie :-)
Ja dziś rozkręciłam wicie gniazda na całego...przepakowałam młodszą córeczkę do szafy a komode szykuje dla dzidka...przesadziłam moje kwiatki...ogarnęłam kuchnie, zmobilizowałam męża do przykrecenia paru mebli, które stoja pod ścianą od 3 miesięcy ;-)dziś popiore pierwsza partie ciuszków i ogarnę chałupe do końca...jutro niestety ide pracy...potem poniedziałek, wtorek, czwartek i piatek a potem tylko juz to wicie mi zostanie :-)
A i dziś sprzedałam dzieci i idziemy tylko we dwoje do kina...hehehe wielkie święto...a potem może jakas skroma ( z uwagi na tego pieprzonego franka!!!)kolacyjka na mieście...i to by było chyba na tyle bo libido mi sie zdecydowanie obniżyło...:-)
 
Marzycielka to super ze jest dobrze nie mozesz urodzic przedemna bo ja chce urodzic do 37 tygodnia ;-).
Cyprysiowa jak narazie to Cypek goni w samych majtusiach siada na nocnik ma pieluche na drzemke i na noc ale nie chce robić kupki trzyma az go polorze a po drzemce wola, wchodze do pokoju i juz smierdzi kupskiem co robic co robic?
 
reklama
Cyprysiowa jak czytam że Twój mały chodzi spac o wpółdo ósmej to aż Ci zazdroszczę bo mojej to nawet siłą przed dziewiątą do łóżka nie zaciągnie a w dzień też nie drzemie i to juz od ponad roku:-(

Jasiek chodzi spać przed 19.00, wstaje ok. 7.00, czasem trochę przed. W dzień nie sypia odkąd skończył półtorej roczku. Chwalimy to sobie bardzo, bo wieczorki przynajmniej mamy dla siebie. Mam nadzieję, że i siostrzyczka dopasuje się do takiego rytmu dobowego i nie będzie szalała wieczorami do późna :-D

wiatm kolezanki w sobotnie popołudnie :-)
Ja dziś rozkręciłam wicie gniazda na całego...przepakowałam młodszą córeczkę do szafy a komode szykuje dla dzidka...przesadziłam moje kwiatki...ogarnęłam kuchnie, zmobilizowałam męża do przykrecenia paru mebli, które stoja pod ścianą od 3 miesięcy ;-)dziś popiore pierwsza partie ciuszków i ogarnę chałupe do końca...jutro niestety ide pracy...potem poniedziałek, wtorek, czwartek i piatek a potem tylko juz to wicie mi zostanie :-)
A i dziś sprzedałam dzieci i idziemy tylko we dwoje do kina...hehehe wielkie święto...a potem może jakas skroma ( z uwagi na tego pieprzonego franka!!!)kolacyjka na mieście...i to by było chyba na tyle bo libido mi sie zdecydowanie obniżyło...:-)

Nie przesadzaj kochana z tą aktywnością, w końcu w ciązy jesteś :-) I miłej kolacyjki!

Cyprysiowa jak narazie to Cypek goni w samych majtusiach siada na nocnik ma pieluche na drzemke i na noc ale nie chce robić kupki trzyma az go polorze a po drzemce wola, wchodze do pokoju i juz smierdzi kupskiem co robic co robic?

Aniamanu - nie martw się, dzieciaki same dojrzewają do tych spraw i nie ma co niczego przyśpieszać i ponaglać. Myślę, że przyjdzie moment, że samemu zacznie mu to przeszkadzać i zacznię wtedy wcześniej wołać, że chce kupkę. Póki co możesz mu tłumaczyć, że trzeba zawołać wcześniej, ale nie naciskaj zbyt mocno, żeby się nie zniechęcił. U nas długo było nic, nic, a potem nagle w ciągu tygodnia zrezygnowaliśmy z pieluch (jeszcze tylko na noc profilaktycznie zakładam, bo mi sie nie chce pościeli przebierać w razie wpadki)
 
Do góry