Grudniowe mamusie 2008

[blizniaki2000]

Yoka, sen zarąbisty, chyba bardzo przeżywałaś te wybory w USA.:-)

Agatkas, nie martw się na zapas, po to zrobił ci te wyniki, zeby w razie jak coś wyjdzie przeleczyć Cię antybiotykiem, będzie ok, głowka do góry;-)

Misiówka, ciesze sie ogromnie, ze u Misi już lepiej, ona taka bidulka, ciągle coś ją łapie.

A u Ani nic nowego, nadal robią jej wyniki i jest w szpitalu, chodzi po schodach, zeby przyspieszyć. Mam nadzieję, ze moze pełnia jej pomoże i wyjdzie już z Maluszkiem:-). pozdrowię Ją od Was, na pewno się ucieszy.

 

[anoli84]

Misiówka wydaje mi sie ze jesli powiedzieli ci ze masz infekcje pochwy to powinnas wziac jakies globulki. Mi lekarz w pl powiedzial ze taka infekcja jest niebezpieczna dla dziecka i przepisal nystatyne. Nie wiedzialam ze tu mozna kupic takie globulki bez recepty poprostu w aptece. Przyda mi sie ta informacja bo zawsze musialam kombinowac z pl jak czulam ze cos mi sie przyplatalo.

 

[użytkownik 128317]

Bliźniaki to dobrze że u Ani wszystko ok, tak sobie o niej dziś myślałam czy może już nie urodziła... jak widać jeszcze troszkę

 

[anoli84]

Pozdrowienia dla Ani:-)

 

[użytkownik 128317]

a i oczywiście gorące pozdrowienia i moc buziaków dla Ani :-);-)

 

[Semiko]

Agatkas kochana spokojnie... Owszem są te bakterie bardzo niebezpieczne dla maluszka, ale na szczęście dowiedziałaś się o nich przed porodem i dzięki temu jesteś w naprawdę komfortowej sytuacji :-) Jutro lekarz na pewno Ci coś przepisze :-)

Misiówka, ja właśnie kojarzę, że na takie stany zapalne brałam Nystatyne..

 

[blizniaki2000]

Dzięki Dziewczyny za pozdrowienia, przekazałam, Ania tez Nas wszystkie pozdrawia.

Moi wrócili już z cyrku, zadowoleni, bo mają zdjęcie z małym 5-miesięcznym lwiątkiem:-), wykąpali sie już i zjedli kolacyjkę, a teraz lecę im poczytać troszkę lekturkę.

 

[ewelw]

Witam!!!
Dziewczynki!!! Ja też mam jutro wizytę u ginki (ok. 11.30). Potem zamierzam jeszcze skoczyć na miasto i do kosmetyczki... Po południu zdam relacje.

Właśnie poprasowałam te maleńkie ciuszki do szpitala... Nogi bolą jak cholera!!!!!!!!!!! Spuchły jak balony Jestem w trakcie pakowania toreb - już od 2 dni.... Ale na razie jeszcze jestem "w lesie" z pakowaniem... ECH... Jutro dokończę...
Lecę pod prysznic.... potem "ju ken dens" no i może uda mi się tu jeszcze zajrzeć.... Teraz pilnuję się cały czas - jeśli mam zaleglości - to najwyżej z połowy dnia... muszę być na bieżąco, żeby nie przegapić kolejnego przybysza grudniowego

Paola - super że sprawa z wózkiem się wyjaśniła... Jeśli masz kontakt z nimi - to powiedz im, że masz termin porodu w przyszłym tygodniu i bardzo zależy Ci na szybkim dostarczeniu przesyłki. Bo wiesz jak to jest z Pocztą Pl. Ja zamówiłam pościel ponad 2 tyg. temu i nie doszła do dziś:-(. Mężyk ma cały czas kontakt ze sprzedającą - i powiedział jej że mam termin w przyszł. tyg. (tak "dla picu"), żeby się pospieszyli... No i babka ponoć wyjaśniła na poczcie - ponoć adres był nieczytelny czy cuś... i tamta paczka do niej wraca spowrotem - a ta babka powiedziała - że już wysłała drugą!!! Dla bezpieczeństwa i szybkiego uzyskania części lepiej tak powiedz!!! W końcu w każdej chwili możemy rodzić...;-)
Agatkas - nie denerwuj się!!! Wszystko się jutro wyjaśni... Będzie dobrze.

BLIŹNIAKI- ja bym nie dała rady chodzić do pracy :/

 

[YOKA28]

Pozdrowionka dla Ani:-)

Myszqa to prawda...jesteś na przełomie tak jak napisałaś....;-) a z tym O'Bamą to masakra co??! a jesli chodzi o wybory to szczerze mówiąc wogóle tym sie nie interesowałam i nie wiem skąd taki sen.....ale najlepsze jest to że mój mąż pracuje w salonie meblowym...hahahaha....więc skąd tam Barrac??

Jeśli chodzi o bakterie i grzyby podczas ciąży to napewno nie są one obojętne...ale przy odpowiednim leczeniu powinno byc dobrze....;-)

 

[Agatkas]

Dzieki dziewczyny!
Staram się nie martwić...ale same wiecie jak jest....