reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
dzień dobry...
no widzę że moje postanowienia o dzisiejszym porodzie rozbawiły towarzystwo ;) a tu nie ma nic do śmiechu ;) już mnie wszystko boli, już mam serdecznie dosyć, już nie mogę leżeć siedzieć ani stać i jeszcze dzień długi przede mną i łudzę się że zaraz będę rodzić ;)
kurcze też bym tak chciała jak ewwe...
miłego dnia - czekam na dzisiejsze dobre wieści od Was
kurcze a ciekawe jak missi i Bodzinka
 
tunia wiesz co z tym menu karmiacej... fakt przez pierwszy meiiac trzeba uwazac. Ale po 3 tygodniach mozna wprowadzac produkty np pomidor na kanapke czy papryka - i potem 3 dni obserwowac, jak nic sie nie dzieje to kolejne.
Nie mozna tez przesadzac z jalowoscia potraw wg mnie. Tylko jesc w miare normlanie.
A jak ma sie ochote na wielkiego hamburgera, to dziecku podac butle zawsze mozna po takiej wyzerce :-D

Ide sie wykapac.

Ale mam schize bo maz pojechal w delegacje na caly dzien, a ja sie stresuje ze mi wody odejda. Zwlaszcza ze od dwoch dni w nocy mi brzuch twardebnieje niezle. tfu tfu niech w razie co czekaja az przyjedzie wieczorem :-D
 
Wczoraj mamolka pisała, że kontaktowała się z Bodzinką i "w sumie to rodzić mi nie pozwalają co najmniej tydzień jeszcze na fenku jestem ale w tabletkach każą leżeć a młode się pcha na świat."
Przepraszam, że nie dałam znać wcześniej ale dostałam smsa na zakupach, sama się uspokoiłam i, wstyd się przyznać, zapomniałam :)
 
Krolcia no mi ostatnio jak lekarz powiedział że jeszcze mamy miesiąc to myślałam że nie wstanę z fotela....39tydz mam i jeszcze miesiąc to juz 43 tygodni....w słonice się bawimy czy co?:-p:szok:
No nic, nasze Maluszki same zdecydują kiedy zechcą nas zobaczyć. Oby wszystko było w porządku- a kiedy- to już im pozostawmy :-)
 
Witam w dzień 108 urodzin pluszowego misia:-)

U mnie nocka fatalna, ok. 1 w nocy mały zaczął sie przeciągać w brzuszku. Na początku nie było żle, nawet zaczęłam sie z nim bawić w łapanie i smyranie wystawianych części ciałka a potem zaczął sie hardcore, aż mnie wyginało (chyba chciał sie wyprostować ) auć;-).
Po zabawie usnęłam nie wiem nawet o której, a o 4 moja psina zaczęła wedrówki po mieszkaniu. Jej pazurki dudniące o panele odbijały sie głośnym echem w mojej głowie:wściekła/y:
O 7 wstałam z mężem, zjadłam śniadanko i czekałam aż mały zacznie sie ruszać.

Coś mnie głowa zaczyna boleć, chyba przez tą pogode, raz słońce wychodzi a za chwile ciemno sie robi i nawałnica śnieżna:confused:

Też skoczyłabym do fryzjera, ale musze leżakować :no:. Nie byłam już pół roku, odrosty masakra:szok:, trudno liczy sie donoszenie maluszka, wybiore sie po wszystkim
:tak: ( mam nadzieje)

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące i rozpakowywujące się;-).
Oby nam dziś nic za bardzo nie dolegało (ta moja głowa:-().
Miłego dnia:-)
 
reklama
Hej dziewczyny

Jakie super wieści od ewwe :) i Bodzinka tez napisała.

U mnie dzisiaj spadł śnieg i od rana nie było internetu. Myślałam, że zwariuję bo tak chciałam zobaczyć co tam u was. W ogóle to wysiadł nam piecyk gazowy który daje ciepłą wodę. Z kranu leci tylko lodowata woda. Już jest oddany do naprawy ale może dopiero jutro będzie. Jak zacznę rodzić to nawet nie mam jak się wykąpać. Chyba będe się w misce na szybko myła z podgrzaną wodą z czajnika :baffled: Dzisiaj jadę się wykąpać do babci ach.
 
Do góry