sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
no własnie chciałam Ci napisać że to może dlatego że po prostu boli go brzuszek, może za łapczywie je, nałyka się powietrza i potem poradzić sobie biedny nie może, albo po prostu za dużo, dawaj mniejsze porcje bo wyglada na to że się przejada i jeszcze przed jedzeniem może jakies kropelki w stylu Espumisan...dzięki renczysiu za odp:-)
własnie zjadł 150, za przeproszeniem rzygnął ostro (na męża na szczęście;-)) i się cieszy, nie płacze
będę dawała mu więcej mleczka, wcześniej to nic nie pomagało, ale może teraz będzie już w porządku![]()
myangel trzymam kciuki! naprawdę! Wiem że to niełatwo, ja tak do końca do dziś się nie pogodziłam z tym, że nie karmię (najgorzej to jest się nastawić), gdzieś tam we mnie tli się jakiś żal, choc i nie karmienie ma swoje dobre strony, to jest tak jak ze wszystkim, źe chce się tego, czego się nie ma