Chyba idą nowe zęby. Frulo nie może zasnąć, ślini się na potęgę i pojawił się dziś znowu katar...
Mam nadzieję, że to zęby, a nie znowu przeziębienie. Cały dzień dziś Franek kicha - ale pewnie to od kataru...
Planuję obiady na przyszły tydzień. Kiedyś to lubiłam, ale przy tej głupiej diecie to nie jest takie proste :/
Mam nadzieję, że to zęby, a nie znowu przeziębienie. Cały dzień dziś Franek kicha - ale pewnie to od kataru...
Planuję obiady na przyszły tydzień. Kiedyś to lubiłam, ale przy tej głupiej diecie to nie jest takie proste :/