Grudniowe mamy 2016

[joshi]

moj sie wczoraj poskarzyl mojemu bratu, ze nie moze ze mna wytrzymac a moj brat na to: hormony! Agata (moja bratowa) byla jeszcze gorsza

nikt nie mowil ze bedzie latwo !!!! my musimy poswiecac sie ! z wielu rzeczy rezygnowac, a facet nie dosc ze mial dobrze przez chwile to w niczym nie odczuje ze z koncem roku bedzie tatem dzidziusia .no to choc kurde niech posluchaja jak nam hormony skacza ;D

Dobra, lecę do roboty! Miłego!

trzymaj sie , przyjemnego dnia !!

Boże dobrze, że nie tylko mnie cycki przestały boleć. Ja zwariuję. Normalnie ZWARIUJĘ i wszyscy w koło razem ze mną

dokladnie mam tak samo ! ale szkoda naszych nerwow , nie ma co sie nakrecac!!! musi byc dobrze i bedzie dobrze !!

U mnie to do hormonow trzeba jeszcze ludzi dodac. Wszyscy mnie wk... Szef wydzwania do mnie i mnie opiernicza ze na zwolnieniu jestem i musi placic a nie ma pracownika. Kaze mi jakies glupie zaswiadczenia zalatwiac zeby kasa chorych to od razu przejęła. Ciotka zgodziła się zeby złożyć na nią podanie do kast chorych jako pomoc to wtedy jej za to zapłacą. Ja latam zaltwiam zaswiadczenia mąż składa a teraz kaze nam to wycofać bo nie moze jakiegos progu w dochodach przekroczyc. Noz Kurde... Maz musi dzis isc i wszystko odkręcić. Ciekawe... Moj gin wczoraj patrzył na mnie jak na wariatke ze przyszlam z krwawieniem a on mi mowil ze tak moze byc. Jasne... Mowil ze moge plamic a nie krwawic! Za to w szpitalu zaraz mi przy czyms takim kazali sie zglosic bo bali sie ze dziecko nie da rady. Wiec chyba normalne ze musze to sprawdzic. Nie jestem wróżka zeby wiedziec.

Tak to właśnie u mnie ostatnio jest. Caly czas ktos do mnie dzwoni i coa chce a ja ledwo z lozka sie podnosilam. Dopiero wczoraj po3 tyg moglam zacząć wstawac. Ludzie nie maja serca normalnie

no bezczelni bez serca . wspolczuje ale tak to jest jak sie jest dobrym i chce sie pomoc innym a opozniej tylko problemy. dupe zawracaja . ja tak samo wkurw... na polowe swiata ! a tak naprawde nikt nie wie ze zaciazylam ! tylko maz i starszy syn. reszta sie dowie w swoim czasie. wiec patrza na mnie jak na wariatke , ze sie wredna zrobilam ,nie sympatyczna itp, aj tam !!!! jak senna jestem ,albo brzuch boli to co mam sie usmiechac na sile ;D

 

[madzialenka3009]

Dzień dobry! Też obudziłam się z bólem głowy. W nocy brzuch mnie bolał, więc kiepsko spałam. Nie wiem czy to po badaniu tak jest. A tak jest ok.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[joshi]

Ja od wczoraj podkladam sobie poduszke pod brzuch zwyklego jaska ... mama mi doradzila i o niebo lepiej mi sie spalo ino pilnowalam tej poduszki jak oka w glowie cala noc haha
Chyba mi brzuch nieco urosl nawet mama mowi ze teraz mam taki ladniejszy pelniejszy bo wczesniej to byly dwa faldy tluszczu a teraz przerwa zanika
Luby owczywiscie nie widzi roznicy ... faceci !
a i schudlam 3kg w ciazy z czego w sumie sie ciesze bo nogi mi sie smuklejsze zrobily mam nadzieje, ze po ciazy zrzuce dodatkowo te kg ktore mi przybyly podczas remontu przez niezdrowe jedzenie...

ja na bank bede kur... gruba ,bede sie toczyc cala ciaze jak kula ! sapac i piekna ani smuklejsza nie bede na bank ;D hahahaha. teraz waze 57 kg. w drugiej ciazy przytylam kurde 25 kg .to byl jakis hardcore. myslalam ze pekne ,albo balam sie zeby wiatr mocniej nie zawial bo jak balon poszlabym w gore !!! tragedia. i teraz tez zrem ,juz to widze jak bede wygladac !!!

Jak tak was czytam to aż się boje,że ja nie mam żadnych objawów. ... ale mój mąż (przyszly) mówi,żebym była spokojna, zaraz i mnie dopadnie narazie to mam więcej energii, wstaje przed budzikiem co się nigdy nie zdarzało i jedyne co moze widzę to jakby mam mniejszy apetyt. Jestem glodna a nic mi się nie chce jesc... co w sumie mnie cieszy bo mam sporo jeszcze do zrzucenia

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

ja tak mialam w pierwszej ciazy ! choc i przy drugiej i trzeciej jest prawie tak samo ,. tylko ze ja juz starsza jestem pewnie styrana bardziej zyciem ,wiec i szybciej sie mecze !!!!

moja bratowa tez objawow nie miala a potem zaczela rzygac jak kot i bardzo zle znosila ciaze, jedna ma objawy wczesniej, inna pozniej

albo wcale !
moja trzecia ciaza( jak narazie) bez zygania ! ale za to inne sa objawy!!

 

[joshi]

Dzień dobry! Też obudziłam się z bólem głowy. W nocy brzuch mnie bolał, więc kiepsko spałam. Nie wiem czy to po badaniu tak jest. A tak jest ok.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

moze byc po badaniu , moj gin zawsze mi mowil ,ze moge odczuwac pobolewania , albo nawet jakies male plamienia . bo zruszyl ukrwione scianki !

 

[elifit]

U mnie zawsze przychodziły objawy w 7 tygodniu. Po tym się orientowałam że w ciąży jestem. Wcześniej to tylko nieswoiste typu zmęczenie ("mam dwójkę dzieci więc mam prawo być zmeczona"), wzdęcia ("pewnie coś zjadłam i mi zaszkodziło"), zimno ("pewnie mnie choroba rozbiera") no ale na poranne lub wieczorne mdłości wytłumaczenia nie znalazłam
Także, dziewczyny poczekajcie tydzień, dwa

 

[Antiope]

agnesis też mam problem z bezsennością. Koło zanim położyliśmy małego spać, to zasypiałam na stojąco, a oczywiście jak już zasnął to ja się rozbudziłam i suma sumarum poszłam spać po północy. Za to rano obudziłam się o 5 i już za diabła nie mogłam zasnąć. Ehh, znowu będę dziś nieprzytomna. Nie weim skąd u mnie ta bezsenność, bo w sumie nic mi nie dolegało, no może jedynie głód o tej 5. Skończyło się na tym, że musiałam sobie zrobić śniadanie przed 6 (musiałam odczekać po zażyciu Euthyroksu). A tak w ogóle, to też mam głupie myśli, bo mam wrażenie, że brzuch mi zmalał, a cycki mnie prawie nie bolą.



Zadora jakim czekoladowym telegramem? Niestety nie wiem co poradzić na migreny, zwłaszcza w ciąży, kiedy nie można zażywać większości leków.

Mnie też się marzy, żeby móc kupić jakąś sukieneczkę, więc wiem doskonale o czym piszesz.



Lux, Czarownica, MyDream trzymam kciuki za wizyty



Aneta ja też tak mam, że się ciągle po cyckach macam. Masz rację, że dopóki nie będziemy czuć ruchów, to się będziemy stresować. Ja z synkiem się tak stresowałam, że kupiłam monitor tętna, bo niestety łożysko miałam na przedniej ścianie i odczuwanie ruchów było mocno ograniczone.

Nie daj się tym, którzy Ci tak papierami głowę zawracają. Dzidzia najważniejsza. Musisz odpoczywać ile się da, a nie pierdołami głowę zawracać.




Creativo Twój tylko nie zauważa różnicy, a mój mi powiedział, że pęcherzyk jest pewnie niewiele większy niż piłeczka pingpongowa i że ja tłusta jestem, a nie mam ciążowy brzuch. Powiedział to niby w żartach, ale i tak uważam, że mógłby sobie odpuścić.

Moja mama już symbolicznie kupiła śliniaczek dla malucha. W poprzedniej ciąży bardziej szalała, bo jakichś bodziaków nakupowała i jak się potem okazało, niestety się pospieszyła. Trochę mnie drażni, że ona tak wychodzi przed orkiestrę, ale nic jej nie mówię, bo wiem, że ma dobre intencje. Ja sama nie zamierzam nic kupować przynajmniej do 20 tygodnia. Zresztą ja i tak większość mam.



Czarownica ja z synkiem przez całą ciążę praktycznie objawów nie miałam. Po prostu masz szczęście i już.



Powiedzcie mi dziewczyny, czy ja przesadzam, czy mam rację, bo już sama nie mam pewności czy to hormony ciążowe, czy całkiem normalne odczucia. Wczoraj mój D mi oświadczył, że 12 maja ma imprezę z ludźmi z pracy (sami sobie organizują, a nie oficjalnie przez firmę). W skrócie chodzi o to, żeby się urżnąć. I on mi mówi, że to jest impreza bez osób towarzyszących. Wkurzyłam się i mu powiedziałam, że albo pójdziemy razem na tą imprezę, albo on nie pójdzie w ogóle, bo jeśli pójdzie, to dla mnie to koniec związku. Gdyby taka impreza była raz w roku, to jeszcze bym przełknęła, ale on ledwo miał podobną imprezę kilka tygodni temu (jakoś koło miesiąca). No i wcześniej też poszedł na imprezę (organizowaną przez właściciela firmy, bez osób towarzyszących), ale to akurat było w czasie, kiedy dowiedziałam się, że mam ciążę obumarłą i czekałam na poronienie. Jemu się wydawało, że jak pójdzie do naszych zaprzyjaźnionych sąsiadów i poprosi, żeby w razie czego mną zajęli, to jest ok. Dziś mu powiedziałam, że ja mu do tej pory nie wybaczyłam tamtego wyjścia, bo byłam wtedy w fatalnym stanie psychicznym, a on mnie zostawił samą, żeby się napić. No więc dziś postawiłam sprawę jasno, bo już miałam dość tego typu wyjść. No i D stwierdził, że jestem straszna, ale jeszcze trochę ze mną wytrzyma i nie chce się rozstawać dlatego łaskawie albo nie pójdzie na tą imprezę, albo pójdziemy razem. Czy ja przesadzam, czy też byście w ten sposób zareagowały?

 

[madzialenka3009]

Zastanawiam się jak ja pójdę do przychodni. Może przejdzie. Chociaż po wczorajszym spacerze kręgosłup mnie bolał.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mojeboje]

Hej dziewczyny, chciałabym do was dołączyć [emoji4] jestem w 7tyg3dniu, mam juz córcię prawie 6letnią urodzoną przez cc. Nie ukrywam że ta ciąża jest dla nas ogromną niespodzianką, ale cieszymy sie bardzo. Dwa tyg temu zaczęłam troszkę plamić brałam duphaston i nospe 3x1 raz było juz czysto a raz trochę kapnęło taką lekką kawą z mlekiem. Wczoraj miałam wizytę maluszek super rośnie termin z @ mam na 12.12 a z usg 6.12 [emoji4] tylko plamienia od czasu do czasu sie nadal pojawiają, pani doktor wczoraj zauważyła krwiaka 20mmx10mm i od wieczoraj leżę w szpitalu. A najciekawsze jest to ze podczas badania w szpitalu kolejny lekarz mnie zbadał i robić usg, stwierdził że nie widzi żadnego krwiaka. Wiec juz nie wiem komu wierzyć. Wierze że wszystko bedzie dobrze bo maleństwo pięknie rośnie i tego sie trzymam [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Witaj

 

[joshi]

Ciagle zastanawiam sie od czego to zalezy bo jak dziewczyny pisza to kazda ciaza jest inna i w kazdej sa inne objawy. Moze dlatego fora maja takie wziecie szczegolnie te ciazowe bo kazdy pisze co innego

Dziewczyny kupujecie juz co dla swoich kruszynek ? Moja mama juz zaczyna mi szalec powoli kupila niedrapki bo akurat ostatnie byly biale i szare to wziela no i teraz dwa kocyki tez unisex ja juz sie nie moge doczekac kiedy bede wiedziec jaka plec jest zeby juz spokojnie mozna bylo wybierac i przebierac we wszystkim

ja jeszcze nic nie kupuje ! ,choc przegladam wszstko dla bobasow , co bede kupywac ;D , zawiesilam sie teraz na wozkach ! trzeci dzien ogladam .

ja na razie nic nie kupuję, bo muszę się upewnić, że wszystko jest ok poza tym po cichu liczę, że w końcu będę miała okazję kupić jakąś kieckę a nie koszulkę z batmanem

mam dokladnie tak samo !!!!! oby sie nam udalo.u mnie na topie NINJAGO ,a tyle pieknych rzeczy na dziewczynki ojjjjj !!!

Dzień dobry,

Zadora oby ci migreny odpuściły, ja tez migrenowiec, zwykle idę spać bo nie wytrzymuję z bólu.

Ja nic nie muszę kupować oo jednak muszę, zepsuła mi się karuzela, to muszę ją kupić, ale to nie teraz.

Ciężki poranek, gardło mnie nadal boli ;/

Duża produkcja. Dziewczyny tam jest taka opcja multi-cytat na dole po prawej stronie postu, odhacza się poszczególne cytaty i zbiera w jednego posta. Trochę to porządkuje wątek. Mnie też dużo umyka bo nie sposób nadrobić.

Ps. czy my mamy listę grudniowych mam?

no wlasnie zaczelam z tej opcji korzystac ! bo kurde chcialabym wszstkim odpowiedziec a mi umykalo ! jest o wiele latwiej cytujac. i nie trzeba sie cofac 10 stron.

Powodzenia na wizytach!
Miłego dnia

 

[madzialenka3009]

agnesis też mam problem z bezsennością. Koło zanim położyliśmy małego spać, to zasypiałam na stojąco, a oczywiście jak już zasnął to ja się rozbudziłam i suma sumarum poszłam spać po północy. Za to rano obudziłam się o 5 i już za diabła nie mogłam zasnąć. Ehh, znowu będę dziś nieprzytomna. Nie weim skąd u mnie ta bezsenność, bo w sumie nic mi nie dolegało, no może jedynie głód o tej 5. Skończyło się na tym, że musiałam sobie zrobić śniadanie przed 6 (musiałam odczekać po zażyciu Euthyroksu). A tak w ogóle, to też mam głupie myśli, bo mam wrażenie, że brzuch mi zmalał, a cycki mnie prawie nie bolą.



Zadora jakim czekoladowym telegramem? Niestety nie wiem co poradzić na migreny, zwłaszcza w ciąży, kiedy nie można zażywać większości leków.

Mnie też się marzy, żeby móc kupić jakąś sukieneczkę, więc wiem doskonale o czym piszesz.



Lux, Czarownica, MyDream trzymam kciuki za wizyty



Aneta ja też tak mam, że się ciągle po cyckach macam. Masz rację, że dopóki nie będziemy czuć ruchów, to się będziemy stresować. Ja z synkiem się tak stresowałam, że kupiłam monitor tętna, bo niestety łożysko miałam na przedniej ścianie i odczuwanie ruchów było mocno ograniczone.

Nie daj się tym, którzy Ci tak papierami głowę zawracają. Dzidzia najważniejsza. Musisz odpoczywać ile się da, a nie pierdołami głowę zawracać.




Creativo Twój tylko nie zauważa różnicy, a mój mi powiedział, że pęcherzyk jest pewnie niewiele większy niż piłeczka pingpongowa i że ja tłusta jestem, a nie mam ciążowy brzuch. Powiedział to niby w żartach, ale i tak uważam, że mógłby sobie odpuścić.

Moja mama już symbolicznie kupiła śliniaczek dla malucha. W poprzedniej ciąży bardziej szalała, bo jakichś bodziaków nakupowała i jak się potem okazało, niestety się pospieszyła. Trochę mnie drażni, że ona tak wychodzi przed orkiestrę, ale nic jej nie mówię, bo wiem, że ma dobre intencje. Ja sama nie zamierzam nic kupować przynajmniej do 20 tygodnia. Zresztą ja i tak większość mam.



Czarownica ja z synkiem przez całą ciążę praktycznie objawów nie miałam. Po prostu masz szczęście i już.



Powiedzcie mi dziewczyny, czy ja przesadzam, czy mam rację, bo już sama nie mam pewności czy to hormony ciążowe, czy całkiem normalne odczucia. Wczoraj mój D mi oświadczył, że 12 maja ma imprezę z ludźmi z pracy (sami sobie organizują, a nie oficjalnie przez firmę). W skrócie chodzi o to, żeby się urżnąć. I on mi mówi, że to jest impreza bez osób towarzyszących. Wkurzyłam się i mu powiedziałam, że albo pójdziemy razem na tą imprezę, albo on nie pójdzie w ogóle, bo jeśli pójdzie, to dla mnie to koniec związku. Gdyby taka impreza była raz w roku, to jeszcze bym przełknęła, ale on ledwo miał podobną imprezę kilka tygodni temu (jakoś koło miesiąca). No i wcześniej też poszedł na imprezę (organizowaną przez właściciela firmy, bez osób towarzyszących), ale to akurat było w czasie, kiedy dowiedziałam się, że mam ciążę obumarłą i czekałam na poronienie. Jemu się wydawało, że jak pójdzie do naszych zaprzyjaźnionych sąsiadów i poprosi, żeby w razie czego mną zajęli, to jest ok. Dziś mu powiedziałam, że ja mu do tej pory nie wybaczyłam tamtego wyjścia, bo byłam wtedy w fatalnym stanie psychicznym, a on mnie zostawił samą, żeby się napić. No więc dziś postawiłam sprawę jasno, bo już miałam dość tego typu wyjść. No i D stwierdził, że jestem straszna, ale jeszcze trochę ze mną wytrzyma i nie chce się rozstawać dlatego łaskawie albo nie pójdzie na tą imprezę, albo pójdziemy razem. Czy ja przesadzam, czy też byście w ten sposób zareagowały?

Pewnie zareagowałabym tak samo. Ja już usłyszałam, że mam z niego więźnia nie robić. Jak nie jedzie na mecz to siedzi u znajomych. A ja sama w domu. Jest to wkurzające.

Co do kupowania czegokolwiek wszyscy u mnie mają zakaz [emoji6]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom