reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudniowe mamy 2017

Hej dziewczyny jakiś czas temu dolaczylam do was ale jakoś malo pisalam dokuczaly mdłości i jakoś ciężko wstrzelic mi się do was ale podczytuje was jak mam chwile.
 
reklama
Ty paczek ? Chyba mojego profilu nie studiowalas :D

p19uflw1nv024jhl.png
Wy Pączki? A co ja mam powiedzieć [emoji14]
 
Hej dziewczyny, powoli wracam do Was po tej mojej nieobecności i mam zamiar jak najszybciej nadgonić zaległości :) Przez pobyt w domu najpierw coś tam podczytywałam (ale mało), a potem już całkiem nie miałam czasu i głowy do forum przez to całe zamieszanie jakie było więc troszkę tego nadrabiania mam ;)
Tak w wielkim skrócie co u mnie: zmordowana po wczorajszej dłużącej się podróży z mdłościami (ponad 11h zamiast ok 8/9), dalej poranne wstawanie i przytulanie toalety o 4/5 rano... a tak poza tym to rosnę i mam nadzieję, że z maleństwem wszystko dobrze mimo że parę razy miałam w domu silny atak bólu brzucha :( A co do sytuacji rodzinnej, to sama nie wiem, już się gubię w tym wszystkim i mam wrażenie że zależy jak wiatr powieje, choć jeszcze nie jest wesoło... Na zmianę albo krytyka albo całkowite ignorowanie (będące już pewnym ukłonem w moją stronę). Na szczęście komunia się udała i pogoda też dopisywała więc tyle dobrze :)
 
A u nas mąż zamówił pizze, bo jem dziś od rana i chodzę głodna jak wilk. W lodówce to prawie samo światło, tak spałaszowałam. Stwierdził zjesz coś kalorycznego to Ci przejdzie. I faktycznie. 1.5 kawalka później nareszcie nie jestem glodna :D Nie wiem co mi się dziś dzieje. Chyba maluszek znów ma fazę wzrostu i wysysa wszystko co zjem o_O
 
Aaaa ja właśnie też i jutro miałam zamiar robić :D
Rozumiem, że zapraszasz? [emoji16]
w moim sklepie gdzie zawsze kupowalam i Pani mi mielila na miejscu popsuła się maszyna do mielenia mięsa a że ja nie kupię takiego paczkowanego lub zmielonego wcześniej to jestem teraz pozbawiona potraw z mięsa mielonego [emoji17]

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
A u nas mąż zamówił pizze, bo jem dziś od rana i chodzę głodna jak wilk. W lodówce to prawie samo światło, tak spałaszowałam. Stwierdził zjesz coś kalorycznego to Ci przejdzie. I faktycznie. 1.5 kawalka później nareszcie nie jestem glodna :D Nie wiem co mi się dziś dzieje. Chyba maluszek znów ma fazę wzrostu i wysysa wszystko co zjem o_O
No to u mnie podobnie z moją pizza... Zjadłam 2kawalki i już miałam pełno a tak z głodu umieralam:sorry2:
 
reklama
Do góry