reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Teraz więcej się poprostu mówi o KP, są fajne blogi do poczytania, coraz więcej osób korzysta z poradni laktacyjnych, wiadomo mity krążą I nadal będą krążyć :D:p
 
reklama
@lucalew I jak się mężu czuje? @karOls9 mi to też dzień leci moment tylko te upały człowiek się topi, ja to mezulka będę mieć od soboty w domu [emoji173] miesięczny urlop będzie miał, pewnie po 2 tygodniach będę chciała go spakować żeby jechał z powrotem ha ha ha
Niestety cały dzień i noc wymiotuje tylko on nic nie je. Bardzo źle wygląda [emoji24] Mówi że ciągle mu niedobrze.
 
Ja tak samo. Raz zjadłam zapiekankę z serem pleśniowym i młody wymiotowal. Koleżanka zapytała pediatra, do której też chodziłam i była zła że to zjadłam. Kazała dawać mm i karmić dopiero następnego dnia. Natomiast na grupie kp dziewczyny pisały, że to niemożliwe, by to było od sera pleśniowego. W każdym razie zglupialam. Dziecko do końca dnia było na mm. Piersi dałam w nocy i było ok. Dodam, że mój J był na karmieniu mieszanym.

Ja się właśnie na te sery pleśniowe nie mogę doczekać, bo w ciąży podobno nie powinno się jeść. A ja mam taką ochotę na świeżą bagietkę z prawdziwym brie...
 
@lucalew A To nie powinniście udać się z powrotem do szpitala, tak nie powinno być jeszcze się chłop odwodni, jeszcze te upały to się wszystkiego człowiekowi odechciewa.
 
Hmm... Z tego co się orientuję to sery pleśniowe jeśli są zrobione z mleka pasteryzowanego to można jeść, trzeba unikać tych z mleka niepasteryzowanego. Oglądałam kiedyś program Bosackiej jak ona była w ciąży I bodajże chyba o tym mówiła :p
Sama zresztą miałam smak na ser pleśniowy I ostatnio zjadłam
 
Hmm... Z tego co się orientuję to sery pleśniowe jeśli są zrobione z mleka pasteryzowanego to można jeść, trzeba unikać tych z mleka niepasteryzowanego. Oglądałam kiedyś program Bosackiej jak ona była w ciąży I bodajże chyba o tym mówiła :p
Sama zresztą miałam smak na ser pleśniowy I ostatnio zjadłam

Ja myślałam że wszystkie są z niepasteryzowanego, ale jak będę na zakupach to przejrze składy, może uda mi się coś dobrego znaleźć z mleka pasteryzowanego
 
reklama
Jak ja sobie przypomne jak sie meczylam karmiac corke...pseudo dieta kp. Tego nie jadlam, tamtego nie...masakra. młoda byłam i głupia. Ale czlowiek sie uczy na bledach ;)
No właśnie ja to samo. Jakby to rzec STAREJ DATY [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Faktycznie jak mi wpojono do łba diete przy karmieniu to myslalam ze tak ma być. Tzn swoja drogą i tak Bede na diecie [emoji4]
 
Do góry