emilqqs
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Kwiecień 2019
- Postów
- 503
A która to Twoja ciąża?Ja jeśli lekarz nie zaleci to nie będę robiła, tylko usg.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A która to Twoja ciąża?Ja jeśli lekarz nie zaleci to nie będę robiła, tylko usg.
Właśnie mnie lekarka mówiła że nie muszę, ale ze względu na to że to pierwsza ciąża to się trochę zastanawiam no ale chyba warto jej zaufać, wie co mówi chyba.Ja nie robię
Wiesz co ja miałam aż do 33 tygodnia luteinę przepisywana , potem jak odstawiłam odrazu skróciła mi się szyjka i rozwarcie na opuszek palca a i tak przenosiłam, miałam wywołany i skończył się CCAaa to nie wiedzialam zobaczymy może mi w jakimś momencie odstawić ta luteine albo robi tak żebym urodziła w styczniu a nie w grudniu heh bo mam na 21.12 i ostatnio mi mówił że dużo teraz kobiet po terminie rodzi więc nigdy nie wiadomo czy to bd 2019 czy 2020.
Tak, zawsze najpierw samolot, a potem usg. Na samolocie sprawdza stan szyjki, czy nadal jest twarda i zamknięta.Wiesz co ja miałam aż do 33 tygodnia luteinę przepisywana , potem jak odstawiłam odrazu skróciła mi się szyjka i rozwarcie na opuszek palca a i tak przenosiłam, miałam wywołany i skończył się CC
Dziewczyny ja tak myślę mój gin robił mi tylko USG co wizytę nie badał na samolocie ... Was bada?
Powiem tak. Dał mnie jest to zbędny wydatek. U mnie chorób u żadnego z dzieci nie było, ani w rodzinie. Dlatego wolę kasę, którą wydalabym na badania wydać na dzieci.Tym bardziej że w rodzinie nigdy nie było żadnych wad ani chorób a ja mam 28 lat więc mówiła że nie ma takiej potrzeby żeby to robić tym bardziej że do każdej wizyty się bardzo przykłada i sprawdza dokładnie i mierzy wszystko.
Dlatego to bez sensu. Są to badania, które praktycznie nic nie wnoszą. Wg mnie.Ja tez nie robię prenatalnych, raz ze nie robiłam ich w poprzedniej ciazy, dwa ze za dodatkowe USG płace 120e a w 20 tyg w tym szpitalu w którym będę rodzic nie robią i znowu będę szła prywatnie a do Polski się nie wybieram, a trzy chyba bym zawału dostała bo ponoć czasem wyniki potrafią wychodzić inne.Ostatnio czytałam ze babka w Irlandii zrobiła badania takie i wyszło ze dziecko by nie przeżyło poza łonem matki i była już na wizycie przygotowującej na aborcje i jeszcze raz zrobili badania i wszystko było ok.