reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
A Twój dzieciaczek wykazywał jakieś zainteresowanie jedzeniem?

Jak coś jedliśmy to machała rączkami nóżkami i patrzyła na nas . Podczas zbliżenia łyżeczki do buźki otwierała ją.
Na początku większość lądowało na sliniaku , ponieważ wypychała od razu języczkiem, nie umiała inaczej . Z dnia na dzień jest coraz lepiej . Chętnie otwiera buzke jak widzi jedzenie
 
Mój synek też jak widzi jak jemy to aż się trzęsie, jak daje leki na łyżeczce to też chętnie oblizuje ale ja jeszcze poczekam, zwłaszcza że to moje pierwsze dziecko, jestem zielona w temacie rozszerzania diety także nie spieszy mi się ;) ktoś mi mówił że jak się KP to warto czekać pół roku, ale nie wiem czy rzeczywiście tak jest.

@Sylwestrowa co u Ciebie ?
 
Hej, czy ktoras z Was przechodzi albo przechodzila etap ciaglego placzu przed zasypianiem? Miedzy drzemkami mloda zachowuje sie normalnie, usmiecha sie, gluzy, bawi sie. Jednak kazda proba ululania to 30-40 min krzykow, na rekach, w lozeczku, W wozku. Na spacerze jest spokojna dopoki nie zacznie sie ukladac do spania. Wtedy zaczyna sie taka jazda, ze trzeba ja wyjac z wozka i nie ma opcji zeby ja wlozyc znowu...
 
Hej, czy ktoras z Was przechodzi albo przechodzila etap ciaglego placzu przed zasypianiem? Miedzy drzemkami mloda zachowuje sie normalnie, usmiecha sie, gluzy, bawi sie. Jednak kazda proba ululania to 30-40 min krzykow, na rekach, w lozeczku, W wozku. Na spacerze jest spokojna dopoki nie zacznie sie ukladac do spania. Wtedy zaczyna sie taka jazda, ze trzeba ja wyjac z wozka i nie ma opcji zeby ja wlozyc znowu...

My właśnie przechodzimy ten etap .
Widać że jest śpiącą, a płacze na maksa , wierci się, odpycha ...
 
reklama
Do góry