reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2024

W Gnieźnie na szczęście nie ma problemów z wizytami. Jak się zapisywałam na wizytę, jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to mi już proponowała pani rejestratorka wizytę za 3 dni. Powiedziałam że to jest za wcześnie bo tu chodzi o ciążę i nie chce iść za szybko. Wtedy dostałam propozycję na 6.05 i to już ok bo 6 tydzień będzie trwać. Ogólnie sporo jest gabinetów i na NFZ i prywatnych, ale na NFZ wcale nie ma długiego oczekiwania u mnie. Dziwi mnie że gdzieś może być tak długo czas oczekiwania na wizytę
 
reklama
Ja chodzę akurat na NFZ. Prywatnie pójdę 2 razy na wizytę. Tak mi doradziła moja położna, jak byłam z moją Łucją w ciąży. Bardziej doradziła mi to ze względu na ładniejsze zdjęcia z USG i porównać wagę dziecka u innego lekarza. Z Józiem niestety nie byłam na takiej wizycie prywatnej, miałam dobrą opiekę na NFZ ale brakuje takiej pamiątki. Niestety wizyty prywatne są piekielnie drogie i do tego wszelkie badania trzeba zrobić na własny koszt. Ja jestem zdania że po coś te niemałe składki na ubezpieczenie zdrowotne płace. Więc kiedy mogę to korzystam. Wolę badania za darmo mieć 😂
 
W Gnieźnie na szczęście nie ma problemów z wizytami. Jak się zapisywałam na wizytę, jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to mi już proponowała pani rejestratorka wizytę za 3 dni. Powiedziałam że to jest za wcześnie bo tu chodzi o ciążę i nie chce iść za szybko. Wtedy dostałam propozycję na 6.05 i to już ok bo 6 tydzień będzie trwać. Ogólnie sporo jest gabinetów i na NFZ i prywatnych, ale na NFZ wcale nie ma długiego oczekiwania u mnie. Dziwi mnie że gdzieś może być tak długo czas oczekiwania na wizytę
A ilu jest u was ginekologów? Bo u nas tylko 3 przyjmuje w ramach NFZ i
 
W Gnieźnie na szczęście nie ma problemów z wizytami. Jak się zapisywałam na wizytę, jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to mi już proponowała pani rejestratorka wizytę za 3 dni. Powiedziałam że to jest za wcześnie bo tu chodzi o ciążę i nie chce iść za szybko. Wtedy dostałam propozycję na 6.05 i to już ok bo 6 tydzień będzie trwać. Ogólnie sporo jest gabinetów i na NFZ i prywatnych, ale na NFZ wcale nie ma długiego oczekiwania u mnie. Dziwi mnie że gdzieś może być tak długo czas oczekiwania na wizytę
W małych miastach jesli jest tylko jedna poradnia na NFZ, to nic dziwnego, że są kolejki... A w dużych miastach, gdzie jest dużo poradni, do kiepskich są szybkie terminy, a do tych lepszych lekarzy długie, nie raz i po pół roku...
 
Ja na razie byłam prywatnie, ale 15 maja mam wizytę na NFZ i zobaczę jak tamten lekarz. Szczerze to mnie te ceny wizyt prywatnych przerażają, a tu jeszcze mnóstwo badań trzeba zrobić.
 
A ilu jest u was ginekologów? Bo u nas tylko 3 przyjmuje w ramach NFZ i
Chyba 5 takich centrów medycznych naliczyłam. Tak to niestety wygląda, tylko kasa się liczy i nic więcej. Pewnie więcej macie prywatnych niż NFZ. Pamiętacie jak to było przy koronie. Na NFZ nie przyjmowali bo wirus, ale jeśli chodzi o wizytę prywatną to już się wirusa nie bali, nawet za 5 minut można było przyjść.
 
Żebyście wiedziały dziewczyny że z tymi lekarzami wcale kolorowo nie jest. Ja np mieszkam w mniejszym mieście gdzie nie ma ginekologa , najbliższego mam około 30 km i to w większości przyjmuja lekarze prywatni, jest co prawda na NFZ ale terminy takie że zdążyłabym urodzić. Więc muszę szukać w promieniu 50 km , a to też nie jest łatwe bo znaleźć lekarza na NFZ i żeby był to konkretny lekarz, graniczy z cudem
 
Chyba 5 takich centrów medycznych naliczyłam. Tak to niestety wygląda, tylko kasa się liczy i nic więcej. Pewnie więcej macie prywatnych niż NFZ. Pamiętacie jak to było przy koronie. Na NFZ nie przyjmowali bo wirus, ale jeśli chodzi o wizytę prywatną to już się wirusa nie bali, nawet za 5 minut można było przyjść.
Prywatnych jest w cholerę. Najlepsze jest to że "szychy" szpitalowskie przyjmują tylko prywatnie. Co lepsze, jednego takiego ginekologa pacjentką była moja przyjaciółka, gdy miała rodzic i tak trzeba było posmarować bo by miał ją w nosie.
 
Ja chodzę prywatnie a na wszelkie badania krwi ktg itd mam darmowe, za nic dodatkowo nie płacę, i tak jak w poprzedniej ciazy jestem spokojna bo jak coś się ma dziać to mam o każdej porze dnia i nocy dzwonić, poprzednio moja lekarka jak juz bylam w szpitalu też się mną zajmowała i przychodziła czesto pytać się jak się czuje, jestem mega zadowolona
 
reklama
Ja jestem z Warszawy :) Chodzę prywatnie, badania robię na pakiet z pracy. Prawdę mówiąc nawet nie wiem jak się zapisać na NFZ, nigdy w życiu nie korzystałam.
 
Do góry