reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy chustują :)

reklama
A ja mam teraz małą zagwozdkę... do tej pory dziecię me wiązane było raczej na śpiucha więc z dociągnięciem chusty przy szyi nie było problemu. A teraz czasem jest obudzona i ciekawa i nie klei się buźką do mnie tylko bardziej siedzi. W związku z tym jak ją zawiążę, to chusta jest dopięta do jej postawy (bardziej się wtedy odpycha rączkami, nie mam jak jej inaczej usadowić, musiałabym jakoś siłowo ją "spłaszczyć"), ale jak potem idzie spać i się klei buziaczkiem do mnie, to zaczynam mieć luz... i teraz nie wiem jak to pogodzić :baffled: Liwuś, poradź!
 
Fiolka no z tym Oświęcimiem Twoim to faktycznie może być lekkie problem ale zaznaczam lekki :-) Powiedz czy Ty ewentualnie zmotoryzowana jesteś? Żeby podjechać np. do Chorzowa , Gliwic czy Katowic? Albo do jakieko większego miasta mogłabyś podjechać na nauki...

Tu masz wątki z Gliwic Gliwice
Rybnika A Rybniczek? tu masz mamy chustowe z którymi możesz się spotkać
Albo warsztaty w Katowicach Warsztaty chustowe w Katowicach, 16 marca :))
Ewentualnie Gliwice :
Spotkania odbywają się w każdy pierwszy wtorek miesiącao 16:oo w Krowa Matylda Cafe
( Klub kangura - spis stron )

Napisałam prv do dziewczyny która jest doradcą ds noszenia i jest z Chorzowa może ona da radę się z Tobą spotkać albo kogoś poleci z Twoich okolic. Czekam na razie na odp.

Ale spoko loko znajdziemy kogoś :-)


Viv to Ty masz złote dziecko że zawsze na śpiocha było motane moje zawsze z otwartymi oczami a czasem nawet i z wrzaskiem :-D No ja jak motam to zawsze się kołysze a jak dochodzę do momentu dociągania no to trochę muszę siłowo i staram się tak zamotać żeby nie było za dużego luzu jak śpi i jak siedzi i macha łapkami. Wiesz ta chusta nie musi być do niej wręcz przyklejona ale też nie że będzie wisiała jej przy szyjce. Nie wiem w sumie co Ci mam poradzić, ja robię to na wyczucie. Jak ewentualnie zasypia to dociągam trochę... ale też zawsze mam z szyją największy problem :(
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dzięki, czyli powinnam ją trochę zmuszać do przyklejenia, wychodzi mi. Nie wisi mi to jakoś bardzo ale prawie 2 palce włożę. Jak mi usypiała od razu przy motaniu to wiadomo, dociągam, a jak mi zasypia po godzinie noszenia i gapienia się na świat? Chyba faktycznie jak zaśnie na dobre to rozwiązać i jeszcze raz dociągnąć. Proste rozwiązania najprostsze a taktrudno na to wpaść :-D ale właśnie się obudziła i teraz chusta jest w sam raz. A od kiedy można wyciągać dziecku łapki?
 
a w sobotę 16-go do Katowic dałabyś radę? Jest spotkanie klubu kangura czyli wszytko bezpłatne jak dobrze się orientuje
 
reklama
Do góry