reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDZIEŃ 2005

reklama
Wiolus - nie zastanawiaj się tylko idź jeszcze do innego lekarza, nie mówię że ta diagnoza jest trafna lub nie ale naprawdę warto skonsultować to jeszcze z jednym specjalistą. Lekarz też człowiek i może się mylić..... przerabiałam to jak Kuba miał koło 3 miesięcy.... neurolog wyszukała u niego krzywicę, za krótkie wiązadełko i już sama nie pamiętam co jeszcze, w kazdym razie wyszłam od niej cała zryczana. Poszłam jeszcze do 2 lekarzy którzy powiedzieli mi to samo... w skrócie i bez zbędnych epitetów że pani neurolog się coś przywidziało"

Nathalie - gratulacje!!!!! poradzisz sobie na pewno, w końcu twardym trzeba być nie mientkim :)
 
nic innego Ci Wiola nie napisze tylko że nasza służba zdrowia jednak jest p o j e b a n a

Paula pisałam już jak Ewia to znoiosła ale wiem że jesteś teraz nie na bierząco więc jeszcze raz  ;)
ogólnie było spoko nie płakała dlatego że ją bolało tylko dlatego że jej krępowałam ruchy jak wyszłyśmy z gabinetu popłakała jeszcze troszke i się uspokoiła a jak zobaczyła tate to się tak w niego wtuliła że jak nigdy dotąt chyba tak się poskarżyła na niedobrą matke  ;) i zaraz zasneła w wózeczku i tak sobie spacerowaismy

Ziemzia przekuwałam jej w Nowiaku u nas na osiedlu zapłaciłam 40 zł a cena zależy od tego jakie sobie kolczyki wybierzesz są od 35-50

Ketsa ano odważna  ;) ;) :p ale Ewcia bardzo lubi jak z nią tam leże

Ana ale Ci fajnie :)

KTÓRA Z WARSZAWIANEK IDZIE Z NAMI W SOBOTE NA BASEN ????? OD TEJ WŁAŚNIE SOBOTY NA POLONEZIE ZACZYNA SIĘ KURS !!!
 
A co tu dzisiaj za posucha?


Zdanka
, moja koleżanka z pracy się wybiera ;D

coś mi się z głową porobiło. Ostatnio ciągle o czymś zapominam, ale dzisiaj to już przegiełam. Umówiłam się z rodzicami, że dzisiaj wpadnę do nich na obiad, że po rehabilitacji Gabulka, zamiast prosto do domku pojedziemy odwiedzić dziadków.. i co? wróciłam do domu, a moja mama czekała na nas z obiadem. W końcu zaczęli się martwić, że nam się coś stało, a ja sobie spokojnie w domku siedzę. Porażka. Mama się obraziła na mnie, bo stwierdziła, że niepoważna jestem. A ja zapomniałam i nie umiałam jej wytłumaczyć, że nie zrobiłam tego ze złej woli, mama uważa mnie za idiotkę.
czy tak się "alshaimer" zaczyna?
 
Hej!
Wioluś - koniecznie skonsultuj diagnozę z conajmniej jeszcze jednym lekarzem!! Nikt nie jest idealny i często lekarze się mylą. No i koniecznie szukaj innej placówki z szybszym terminem! Może w W-wie coś znajdziesz? Zawsze możesz zatrzymać się u nas!!! Trzymaj się dzielnie i walcz!!!

Zdanka, może my pójdziemy, a wiesz ile boli?

Właśnie weszłam do domu i padam na ryj, a głowa mnie tak boli, że chyba ją sobioe odczłonkuję! A oto nowości z frontu:
1. badanie pehametryczne na razie odroczone!! ufff, chociaż juą miałyśmy termin zaklepany na 29 września, ale na razie po wspólnej debacie z panią gastrolog podjęłyśmy decyzję, że lepiej zrobić jak Misia skończy rok.
2. mamy skierowanie do chirurga od strefy twarzoczaszki (ma obejrzeć, czy wszystko jest prawidłowo wykształcone) no i może będziemy mieć takie badanie podobne do gastroskopii, ale właśnie nosa i okolic (wprowadza się sondę ze światłowodem i ogląda nos od środka.
3.najgorsze jest to, że mamy odstawić gasprid i zostać tylko przy minimalnej dawce, bo bardzo długo go już przyjmujemy i bardzo dużo, a poprawa jest znikoma. No więc przez następne 6 tygodni mam dawać jej tylko przed snem. Niestety to mnie przeraża bo jak ostatnio zrobiłam jej przerwę jednodniową, to Miśka prawie całą noc nie spała bo jej się cofało wszystko i darła się w niebogłosy, a ja ją całą noc na rękach lulałam, bo co przysnęła to znów jej się odbijało nadtrawionym mlekiem i budziła się z rykiem  ::) No ale pani dr stwierdziła, że na początku może tak reagować, a po kilku dniach powinien organizm się przystosować i sytuacja się unormuje.... OBY!!!
4. poza tym mam ją karmić co 2 h!!! Jezu!!!!  ::)  ::) I dawać jej najpierw gęste (ok. 80 ml) a potem cycka  - powinna wtedy mniej ulewać.

Miśka waży 10285 gram i przez ostatnie 3 tygodnie przybrała 360 gram, więc jest idealnie w normie, bo w tym wieku (9 miesięcy) powinno dziecko przybierać 400 gram miesięcznie. Pani dr była w ciężkim szoku jak zapytała co misi już umie a ja powiedziałam, że stoi i chodzi przy meblach już bardzo sprawnie, no i zaczyna próby samodzielnego stania. Powiedziała, że to rewelacja i świetnie sobie radzi.

No i jeszcze odnośnie sprawy nad którą ostatnio się zastanawiłyście, a mianowicie - dwudaniowe obiadki! No więc, podczas rozmowy to w sumie wyszło samo z siebie. Chodzi o to, że powinno dziecko w tym wieku dostawać już dwa dania warzywne, tzn. zupkę z mięskiem a następnie po przerwie np. 2-3 h drugie danie np. ziemniaczki z dynią, albo ziemniaczki z żółtkiem (teraz już całe żółtko co drugi dzień, można je dodawać też do kaszki z owocami). No i to tylko jeśli chodzi o obiadek - oprócztego deserek owocowy i kaszka. No i oczywiście mleko!

aha no i jeszcze mam już wprowadzić gluten np. w fornie kaszki pszennej, bo to już najwyższy czas!! Zatem Sorbek - bardzo dobrze, że dajesz Maji chlebek!! oprócz tego mam spróbować dać jej bułkę do dziamdziania i obserwować! A poza tym co tydzień wprowadzać do diety nowy składnik (owoc lub warzywo).

No to chyba tyle, jak mi się coś przypomni to jeszcze napiszę.


No i się zaczęło - moje dziecię się porzygało!! A ja właśnie dostałm jakiegoś gigantycznego krwotoku z nosa! ::)
 
Ziemzia mam nadzieje że szybko wszystko się unormuje
a basen kosztuje 270 zł 12 wejść czyli jeden etap kursu
zapraszam serdecznie w sobote na 9 ;) ;D
 
Ziemzia co prawda to prawda, he he, dłuższego nie mogłaś napisać? ;)
Życzę powodzenia w odstawianiu Misi od gaspridu. Oby przebiegło jak najbezboleśniej.
Krwotok? Hmmm... może z przemęczenia? Niewyspania?

Zdanka to tyle samo co u nas na wsi. A wszyscy mówią, że Olsztyn jest tańszy... Ciekawe co jest tańsze. :mad:

Wandzia ja tego cycka nie widzę jakoś. A co potem się stało? Maserak za niego złapał czy sama go schowała? Ale to dziwne w sumie, że nie wygrali skoro Małgośka z biustem wyskoczyła. ;)

Ja znowu muszę się pochwalić, bo muszę, kurka nie wytrzymam, takie mam cudowne dziecko, że słowa tego nie są w stanie opisać. Wyobraźcie sobie, że zawiozłam glutka do Beatki na czas szkolenia i nawet raz nie pisnęła, tylko ładnie się bawiła, a potem ucieła sobie drzemkę. ;D Jestem w szoku i po prostu pękam z dumy!!!!! Ona po prostu doskonale rozumie sytuację mamusi i nie chce sprawiać mi kłopotu, kochane dziecko. :angel: Jutro zostaje z ciocią, której nie lubi - płacze na jej widok, ale niestety nie mam wyjścia, musze ją z nią zostawić. :-[ Moja mama jak się okazało rehabilitację zaczyna dopiero w kolejny poniedziałek, a nie w ten, tylko jak twierdzi nie może przyjechać, bo musi załatwić sprawy związane z emeryturą. Jakby nie mogła tego zrobić dziś i jutro, albo w poniedziałek tylko. Cała moja mama. Poza tym zgodziła się opiekować się Ingusią z wielką łachą, bo ma robić remont u cioci w pokoju (ciocia jest w szpitalu i chcą to wykorzystać, przypomnę, że to ciocia-schizofreniczka) i nie po to przyjeżdża do Olsztyna, żeby się małą zająć tylko na ten remont. Kij jej w du.pę. :mad: Jakby to moja siora potrzebowała pomocy to wszystko by rzuciła i jeszcze tego samego dnia przyjechała. Zresztą do tej pory siora mieszka z moimi rodzicami a ma 8 i 6 letnie dzieci, którymi 24 h/dobę zajmuje się moja mama właśnie. :mad: :mad: :mad:

Na szczęście istnieją na tej ziemi dobrzy ludzie i dyrektor szkoły, który prowadzi całe szkolenie zaproponuje jutro grupie, żebyśmy się spotykali w godzinach popołudniowych, a to wszystko tylko dlatego, że nie mogę znaleźć opieki do Małej i nie mogłabym być na szkoleniu. :) :) :) Gadałam wstępnie z nimi i tylko 1 osoba wolałaby rano, a reszta się zgadza bez problemu. ;D Jutro ma zapaść decyzja.

Acha, i jutro też idę do fryzjera więc trzymajcie kciuki za mnie!!!!!

Mąż Beatki już pewnie w domku. ::) Prędko do nas nie zawita. ;)
 
reklama
Do góry