reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Jutrzenka, ewidentnie to przez zęby, wpycha do buzi wszystko co mu się pod rękę nawinie, ślini się jak wściekły, aż mu ślina ścieka, a na dodatek non stop po policzkach się trze i nie da sobie nawet dziąseł posmarować żelem:baffled: Dzisiaj jeszcze doszedł brak apetytu, czyli przechodzi takie typowe najgorsze ząbkowanie :baffled: Logopedka nam w piątek powiedziała i góra miesiąc i zęby się pojawią (prawdopodobnie dwie dolne dwójki):szok: Tylko jak ten miesiąc przeżyć???? :crazy:
Lecę znowu do tego ancymona, może w końcu łaskawie coś zje, bo dzisiaj zjadł tylko rano kaszkę i obiadek po południu, fakt, że obiadku podwójną porcję, ale i tak uważam że to za mało.
Jeszcze tak mnie to zastanawia jak jemu udaje się smoczki przegryzać, zębów nie ma, a w ciągu tygodnia trzy smoczki poszły do śmieci.
Do d.... z tym wszystkim, jeszcze mnie grypa żołądkowa dopadła i ze zmęczenia aż mi się w głowie kręci:baffled:
 
reklama
witka laski juz wrócilismy jakies niecała godz temu
jestem padnieta jutro napisze co kupiłam
pawiem tylko ze od mezus kupił mi pierscionek na 6 rocznice slubu :szok::szok::tak::tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-):-):-) juuuupiiiiii!!!!!!!
miłej stosunkowo nocki
 
A moj to ma rozne fazy, jak bylismy na wczasach to caly dzien bylo mama mamamama ma. Po powrocei tata tatatta i tak caly dzien. Teraz ani tego ani tego tylko swoje jakies slowa trudno do opisania :sorry2::sorry2::sorry2: i do tego am am am ciagle powtarza. A tak to krzyczy i piszczy i sie z tego cieszy :-D:-D:-D:-D

Kasia oby jak najszybciej byly juz te zeby. Zycze zdrowia, mnie tez dzis zoladek boli od poludnia a ic podejrzanego ni jadlam wiec to tez moze cos grypowego.
 
Ostatnia edycja:
A tak z pozytywnych rzeczy to przyznali nam taki housing benefit, że za mieszkanie nic nie musimy już płacić, a jeszcze kilka funciszy nam w kieszeni zostanie ;-):-pDzisiaj dostałam też zwrot Child Tax Credit Disability Child Element i Tomek właśnie pojechał jakiś samochód oglądać także ciotki na wyspach kto wie, może wsiądziemy na prom i Was odwiedzimy;-) Bójcie się ;-):-pNiegrzeczny Oliverek nadciąga :-):-p
 
A u nas nie było jeszcze tatatatata:no: czasami było mamama:-D co oznacza, że urodzi się nam mała Oliwcia:tak:;-) Ale najczęściej jest aaaaaaaaaaaaeeeeeeeeeooooooooouuuuuuuu:-p

No i genialnie kręci głową jak nie chce już jesc:rofl2: Na widok mleka to jest od razu :no: zanim zdąrzę je przysunąc mu do buzi:dry:

Kasia super wieści:))))))))))))))))))))))))) No i czekam:)
 
Elcia eeeeeee no Ty to nie masz co narzekać się męzuś szarpnął :-D koniecznie fotkę z pierścionkiem na paluszku poprosimy :tak::tak::tak::tak:

Kasia wytrzymaj prosze!!! Pomyśl sobie że on bardziej cierpi niż Ty!
No i bardzo dobre wieści :tak::tak: hehe wprawdzie ja z wysp nie jestem ale Cię gorąco namawiam - jedź się odstresuj i podrzuć jakiejś ciotce, która ma za grzeczne dziecko :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Madziu, ja nie wiem czy to nie jest troszkę udawane:baffled: Jak do niego podchodzę to się cały trzęsie z radości i zapomina o bólu ;-):-p Tresuje mnie jak nic, a ja głupia się daje ;-)
 
Kasia ciesze sie ze sie sprawy finansowe ukladaly, naprawde super.

Sylwia moj jak zobaczy butrlke z mlekiem to juz ledwo moze wytrzymac taki glodny sie robi od razu. Ale w sumie zjada mniej niz przewiuja na Bebilonie bo 4 razy dziennie po ok 150 ml.

Elcia no no no , to sie maz szarpnal:tak::tak::tak:
 
Madziu, ja nie wiem czy to nie jest troszkę udawane:baffled: Jak do niego podchodzę to się cały trzęsie z radości i zapomina o bólu ;-):-p Tresuje mnie jak nic, a ja głupia się daje ;-)

Kasia nie od dziś wiadomo, że przytulanie jest dobre na wszystko..także koi ból i cierpienie :tak::tak:
hehe mądrzyła się mądrzyła, a swoje dziecko tez posądza o najgrsze intencje ;-)
 
reklama
No! JESTEM !!!

Wiktorku, Kayuniu, Łukaszku
STO LAT SKARBECZKI NASZE KOCHANE :):)


A wczoraj nam przyszedł wózio:happy:
I jest superowy!!! Wiktor jest w nim przeszczęśliwy ... więc wczoraj wybraliśmy się na miasto nową furką, a dziś na długaśny spacerek:rofl2:
Młody jest zachwycony ... gada sobie, śpiewa, ludzi zaczepia ... nawet ze spaniem nie było problemów, bo po pierwszym wyjściu z domu nowym wózkiem zasnął w nim po 10 minutach!!!:szok:
W domu jednak jest gorzej bo się tak nie buja jak tamten stary czołg na paskach ... no i wydaje mi się że te plastykowe kółka się strasznie tłuką na ulicy ... ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia:tak:
W każdym razie jeździ się o niebo lżej,

Poza tym jestem padnięta ....

Joanna muszę Ci wyjaśnić, że zielony ... bo jak tu już Dziewczyny wiedzą ... ja mam fioła na punkcie zielonego (pistacjowego, seledynowego itp.) ... mieszkanie mam urządzone w zieleni, ciuchy większość też, no i synka tak samo ubieram na zielono!!!;-)
Gorzej będzie jak mi się znudzi bo wtedy szafa pusta nam zostanie:-D
Weroniczka udanych wakacji :)
Kasia oj strasznie Ci współczuję ... ale się nacierpicie z Olisiem:-(
Ale cóż, ja zawsze uważałam że zęby to najgorszy wynalazek Pana Boga;-)
Paula ale jaja z ta sukieneczką! A kiedy macie te chrzciny? Mam nadzieję, że zdążysz skombinować córci jakąś inną kreację:tak:
A w ostateczności ... załóż Julce białą opaskę na główkę i akcent bieli już będziesz miała ;-)
Ataata fajnie, że się odezwałaś ... no i buziaki dla Darusi kochanej :)
Elcia ho ho ho ale Cię mąż rozpieszcza!!! Ciekawe co mi mój sprawi na naszą drugą rocznicę za dwa tygodnie:baffled::-D
No i biedulka Oliwka ... ale musimy się zacząć przyzwyczajać do tych siniaków, zadrapań itd. bo nasze dzieciaczki już nie będą sobie grzecznie w łóżeczkach leżały:-D:tak:
Grzechotka krzesełko super! Też mnie takie kusi, ale nie bardzo mam go gdzie trzymać, a z drugiej strony po wakacjach to krucho z kasą:angry::angry::angry:
A tak w ogóle to jak długo takie krzesełko może służyć dziecku???

Jeśli chodzi o kłótnie ... to u nas były od zawsze:baffled:. Tyle że dawniej ja się wykrzyczałam, a on nawet zazwyczaj tego nie słuchał ... a teraz to dopiero są wojny ... ja krzyczę to i on się rzuca ... i czasem ciężko jest to jakoś załagodzić bo żadne z nas nie chce ustąpić:crazy:
A ja zodiakalna Lwica więc same wiecie jak trudno odpuścić ... :-p:-D
Ale mimo wszystko ... nie możemy bez siebie żyć:zawstydzona/y::-D;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry