kal.aga
mama Łukasza i Krzysia
hej
ja już wyszkolona i wróciłam z Lublina
ale jeszcze na chwilę do pracy musiałam wstąpić 
asia- pomachałam od ciebie
jutrzenka- przykro mi z powodu męża Twojej koleżanki, straszne to. Mój M. też chorował na zapalenie płuc i leżał w szpitalu, i nawet przez myśl mi nie przeszło że mógłby na to umrzeć, w końcu mamy 21 wiek
pozdrawiam wszystkich:-)
odezwę sie wieczorkiem
ja już wyszkolona i wróciłam z Lublina



asia- pomachałam od ciebie
jutrzenka- przykro mi z powodu męża Twojej koleżanki, straszne to. Mój M. też chorował na zapalenie płuc i leżał w szpitalu, i nawet przez myśl mi nie przeszło że mógłby na to umrzeć, w końcu mamy 21 wiek

pozdrawiam wszystkich:-)
odezwę sie wieczorkiem