reklama
Hello Dziewczynki!
Ja tez sie melduje po dluzszej nieobecnosci i chociaz na chwilke zagladam z ranka.
Nie udalo mi sie wieczorem doczytac wszystkiego co popisalyscie, wiec wybaczcie ze nie poodpisuje, mam tylko nadzieje, ze u Was wszystko w porzadku....
To teraz tak egoistycznie napisze o nas;-).... Pracowity ostatnio czas mielismy, ale w koncu prawie w pelni jestesmy spakowani (wylatujemy pod wieczor, wiec pewne rzeczy na koncu sie dopakuje), przed wyjazdem musielismy zalatwic nowe mieszkanko jak kiedys pisalam i udalo sie to co chcielismy!
Wiec zaraz po powrocie przeprowadzka do nowego gniazdka. W zwiazku z tym mam nadzieje ze na stale uda mi sie na bb do polowy lipca wrocic
Postaram sie zagladnac czasem od rodzicow , sciskam Was wszystkie bardzo mocno!!!
Ja tez sie melduje po dluzszej nieobecnosci i chociaz na chwilke zagladam z ranka.
Nie udalo mi sie wieczorem doczytac wszystkiego co popisalyscie, wiec wybaczcie ze nie poodpisuje, mam tylko nadzieje, ze u Was wszystko w porzadku....
To teraz tak egoistycznie napisze o nas;-).... Pracowity ostatnio czas mielismy, ale w koncu prawie w pelni jestesmy spakowani (wylatujemy pod wieczor, wiec pewne rzeczy na koncu sie dopakuje), przed wyjazdem musielismy zalatwic nowe mieszkanko jak kiedys pisalam i udalo sie to co chcielismy!

Postaram sie zagladnac czasem od rodzicow , sciskam Was wszystkie bardzo mocno!!!
młoda mi padła dopiero o 15 :-( w kościele była bardzo niedobra i w ogóle jakaś taka rozdrażniona chodzi ostatnio :-(nie wiem czy to nie przez ząbek :-(
zapomniałam wam napisać, że złapałyśmy pierwszą kupę do nocnika
ale nie załatwiła się do końca, szybko wstała bo chciała zobaczyć, pieluchę jej założyłam a potem pojechała na spacer i - że tak powiem - dokończyła ;-) efekt? odparzona d. ale już się zagoiła ;-)
poza tym strasznie całuśna się zrobiła :-) całuje dosłownie wszystko! w zoo poszczypała mi rękę i jak powiedziałam, że boli to mi ją zacałowała
po karmieniu cycka całuje parę razy, pieska na mojej piżamce itp. 
monia trzymam kciuki żeby mąż znalazł pracę jak najszybciej
jutrzenka pewnie się objada smakołykami ;-)
sylwia jak młoda zasypia na naszym to jej nie zostawiam samej mimo iż złazić umie - nasze od podłogi jest jakieś 30 cm, wysoko
w tym czasie forumkuję i neta czytam w tym samym pokoju ;-) a jak będzie miała takie nizutkie to już ją zostawię ;-)
kasia piękne te sandałki! muszę się rozglądnąć u nas za podobnymi
te chłopięce też czadowe :-)
pryzybela czego wam życzyć? szerokiego nieba? dolećcie szczęśliwie!
mój mąż ma depresję z powodu jutrzejszej pracy :-( za dobrze mu w domu ;-)
młoda wstanie to gdzieś wyskoczymy
zapomniałam wam napisać, że złapałyśmy pierwszą kupę do nocnika

poza tym strasznie całuśna się zrobiła :-) całuje dosłownie wszystko! w zoo poszczypała mi rękę i jak powiedziałam, że boli to mi ją zacałowała


monia trzymam kciuki żeby mąż znalazł pracę jak najszybciej

jutrzenka pewnie się objada smakołykami ;-)
sylwia jak młoda zasypia na naszym to jej nie zostawiam samej mimo iż złazić umie - nasze od podłogi jest jakieś 30 cm, wysoko

kasia piękne te sandałki! muszę się rozglądnąć u nas za podobnymi

pryzybela czego wam życzyć? szerokiego nieba? dolećcie szczęśliwie!
mój mąż ma depresję z powodu jutrzejszej pracy :-( za dobrze mu w domu ;-)
młoda wstanie to gdzieś wyskoczymy
dotaZ
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 4 412
Pryzybela to udanego pobytu w Poslce
i fajnie,ze bedziemy w kontakcie
kurcze tyle Was tu nie było to pewnie wszyscy czekają z utesknieniem
Kata brawo dla Kini
i buziaczki przesyłam skoro taka całusna;-)hihi
ufffff...goraco....zmeczona jestem tymi spacerkami, na plazy niby sie lezy czy siedzi ale to słonce tak meczy
a Asia sie odzywala ostatnio?? pewnie odpoczywa poki moze od szkoly....
trzymajcie sie baby i uśmiechnijcie bo o Was tez mysle i pozdrawiam!:-)



Kata brawo dla Kini

ufffff...goraco....zmeczona jestem tymi spacerkami, na plazy niby sie lezy czy siedzi ale to słonce tak meczy

a Asia sie odzywala ostatnio?? pewnie odpoczywa poki moze od szkoly....
trzymajcie sie baby i uśmiechnijcie bo o Was tez mysle i pozdrawiam!:-)
kasiamaj
mama 2007/2010
hejka z wieczorka
my dziś wróciliśmy trochę szybciej do domku-i tak przyjemnie bo jeszcze kawał niedzieli mieliśmy dla siebie.
Kuba wyszalał się z kuzynostwem że ojjjjjjj....padali po kąpieli jak kawki.

wczoraj zafundowaliśmy im spacerek 8km.nad jeziorko.Kuba był bardzo dzielny i chyba ze 2km.sam przedreptał-aż wszyscy się dziwili że on taki chodziarz
po powrocie dzieciaki zjadły obiadek i znów zrobiliśmy wyprawę-tym razem nad stawik-u naszych rodziców w mieście powstało nowe miejsce do spędzania wolnego czasu-odnowiono starą "sadzawkę"-w środku jest duża fontanna-ławeczki dookoła-i nowy plac zabaw dla dzieci.
-za żadne skarby nie dało się Kuby odciągnąć od ślizgawki.....beczał jak nawiedzony 
szybko jednak zapomniał kiedy wypatrzył jak fajnie jest wrzucać kamyki do jeziorka.

-no i znów było wesoło
Pryzybelko-udanego lotu
i gratulacje nowego gniazdka-musisz potem parapety poopijać 
Dotka-i ja uśmiecham się do Ciebie babucho


Kata-jak tam depresja męża???
-lepiej? mój ma jutro wolne-to sie cieszy
-jedziemy jutro z Kubą na wizytę do urologa.Brawo dla dzielnej Kinguni-za nocnikowe wyczyny 


Monia-udanych poszukiwań dla Twojego mężusia-oby szybko i łatwo znalazł to czego szuka-no i najważniejsze żeby robił to co lubi.
a co u reszty mamusiek??????
my dziś wróciliśmy trochę szybciej do domku-i tak przyjemnie bo jeszcze kawał niedzieli mieliśmy dla siebie.
Kuba wyszalał się z kuzynostwem że ojjjjjjj....padali po kąpieli jak kawki.


wczoraj zafundowaliśmy im spacerek 8km.nad jeziorko.Kuba był bardzo dzielny i chyba ze 2km.sam przedreptał-aż wszyscy się dziwili że on taki chodziarz

po powrocie dzieciaki zjadły obiadek i znów zrobiliśmy wyprawę-tym razem nad stawik-u naszych rodziców w mieście powstało nowe miejsce do spędzania wolnego czasu-odnowiono starą "sadzawkę"-w środku jest duża fontanna-ławeczki dookoła-i nowy plac zabaw dla dzieci.



szybko jednak zapomniał kiedy wypatrzył jak fajnie jest wrzucać kamyki do jeziorka.




Pryzybelko-udanego lotu


Dotka-i ja uśmiecham się do Ciebie babucho



Kata-jak tam depresja męża???






Monia-udanych poszukiwań dla Twojego mężusia-oby szybko i łatwo znalazł to czego szuka-no i najważniejsze żeby robił to co lubi.
a co u reszty mamusiek??????
Heloł!
Ale piękny był weekend. Szkoda, że jutro do pracy.
Dota cmok, cmok...:-):-);-);-)
My wczoraj po południu wróciliśmy z Mińska. Powiem Wam, że ta Jutrzenka to niekoleżeńska jest;-);-);-);-)

. Nie wpuściła mnie na grilla




Następnym razem nie podaruję, hehehe...
Dziś cały dzień byliśmy na dworze.... Odwiedziliśmy warszawskie zoo. Filip miał ubaw jak nie wiem co... I w ogóle grzeczny był... Dopiero później zaczął rozrabiać, przy klatce z... małpami... Panią za koka ciągnął, jakiegoś faceta klepał po ramieniu... No i oczywiście chodził w przeciwną stronę niż my... Ogólnie było fajosko. Zmęczeni dotarliśmy do domu o 19:-):-)
Monia, życzę, aby mąż dostał jak najszybciej pracę. No i mam nadzieję, że integracja rodzinna pomyślna.
Kata, ja podobnie jak twój mąż też mam depresję "praca". Nie chce mi się iść jak nic. No i oczywiście nic nie zrobiłam. Awans za pasem, a ja nic nie piszę. Poza tym jakieś bzdety inne do roboty też mam. Kurcze, nie wiem normalnie jak to wszystko ogarnąć. Chyba wyślę męża z Filipem na weekend do teściowej, hehehe.. Ale by się ucieszyła.
Sylwia, zimno macie. A Ty jak się czujesz??
Pryzybela, udanego pobytu w Polsce

Iza, jak Marcel??? Odezwij się no

No dobra, idę sprawdzać jakieś klasówki:-(
Ale piękny był weekend. Szkoda, że jutro do pracy.
Dota cmok, cmok...:-):-);-);-)
My wczoraj po południu wróciliśmy z Mińska. Powiem Wam, że ta Jutrzenka to niekoleżeńska jest;-);-);-);-)









Dziś cały dzień byliśmy na dworze.... Odwiedziliśmy warszawskie zoo. Filip miał ubaw jak nie wiem co... I w ogóle grzeczny był... Dopiero później zaczął rozrabiać, przy klatce z... małpami... Panią za koka ciągnął, jakiegoś faceta klepał po ramieniu... No i oczywiście chodził w przeciwną stronę niż my... Ogólnie było fajosko. Zmęczeni dotarliśmy do domu o 19:-):-)
Monia, życzę, aby mąż dostał jak najszybciej pracę. No i mam nadzieję, że integracja rodzinna pomyślna.
Kata, ja podobnie jak twój mąż też mam depresję "praca". Nie chce mi się iść jak nic. No i oczywiście nic nie zrobiłam. Awans za pasem, a ja nic nie piszę. Poza tym jakieś bzdety inne do roboty też mam. Kurcze, nie wiem normalnie jak to wszystko ogarnąć. Chyba wyślę męża z Filipem na weekend do teściowej, hehehe.. Ale by się ucieszyła.

Sylwia, zimno macie. A Ty jak się czujesz??
Pryzybela, udanego pobytu w Polsce


Iza, jak Marcel??? Odezwij się no


No dobra, idę sprawdzać jakieś klasówki:-(
kasiamaj
mama 2007/2010
no to dobranoc mamusie 


kolorowych snów



kolorowych snów
joanna30055
mama Ksawka 07
hello!!!!
u nas też ciepełko

pryzybela miłego wypoczynku....
i wam dziewczynki miłej nocki żegnam się już bo dziad na kompa a idzie do pracy dopiero rano tak że do jutra
u nas też ciepełko


pryzybela miłego wypoczynku....
i wam dziewczynki miłej nocki żegnam się już bo dziad na kompa a idzie do pracy dopiero rano tak że do jutra

kasiamaj
mama 2007/2010

mówię Wam-
Dzień dobry!!!!
zapowiada się bardzo ładny dzień-my dziś do Olsztyna jedziemy na wizytę z Kubusiem.
zaraz idę pakować rzeczy.
miłego dnia dla Was!!!!!;-)
reklama
kal.aga
mama Łukasza i Krzysia
hej:-)
pryzybela- udanej podróży i pobytu w Polsce
Kata-fajnie to musi wyglądać jak Kinia tak wszystko całuje
gratki za pierwsza kupkę w nocniku

kasiamaj- powodzenia u lekarza
asia- ja też miałam wczoraj deprechę z powodu końca wolnego:-(
iza- jak Marcelek?
monia- powodzenia dla męża w szukaniu pracy, żeby znalazł coś lepszego.
dla wszystkich buziaczki
byliśmy w kościele i na odpuście, Łukasz szalał wśród straganów

a potem pogrilowaliśmy
ja wczoraj nie miałam internetu
mam nadzieję że dziś już będzie ok,
nie chce mi się nic, jakaś przymulona jestem
a tu trzeba pracować
miłego dnia
pryzybela- udanej podróży i pobytu w Polsce

Kata-fajnie to musi wyglądać jak Kinia tak wszystko całuje



kasiamaj- powodzenia u lekarza
asia- ja też miałam wczoraj deprechę z powodu końca wolnego:-(
iza- jak Marcelek?
monia- powodzenia dla męża w szukaniu pracy, żeby znalazł coś lepszego.
dla wszystkich buziaczki
byliśmy w kościele i na odpuście, Łukasz szalał wśród straganów



ja wczoraj nie miałam internetu

nie chce mi się nic, jakaś przymulona jestem
a tu trzeba pracować
miłego dnia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 51 tys
Podziel się: