witam
Grzechotka o tej porze co Ty tu zagladalas to ja juz do sklepu jechalam po chlebek i wedlinke i nowalijki do tego.
Zrobilam sobie kanapeczke (majonez, saalata, ogorek, szyneczka i dalam kubie sprobowac i zjdl mi prawie caly srodek kromki od chleba


i am am mowil

.
Mowie Wam jaki on slodki sie zrobil, dzis rano obudzil sie o 6:30, ja standardowo udawalam ze spie i myslalam ze polezy a on wstal wzial w jedna reke pieluche i swojego ukochanego misia do spania i krzyczal i na nasze lozko pokazywal


, czekam gotowy do wziecia ze swoim zestawem lozeczkowym



.
Wzielismy go do srodka, polozyl sie na podusze i mowi ke ke



czyli bajke


, i tak sobie jeszcze troche polezelismy.
Aga co do dochodow to u nas sie nie orientuje jak jest, ale w urzedzie naszym dla takich mlodych osob pensja tez sie wacha w przedziale 1500-2000 do reki. I wcale nie ma podwyzek ostatnio



, Mi dochodzi prowizja wiec nie narzekam ale z nia to roznie, raz jest sporo a raz slabo


. Tez bym wolala miec wiecej ale w sumie nie narzekam tylko ta ilosc roboty



.
Ogolnie z wysluga i jak sie dluzej pracuje to ponad 2000 wychodzi, takie babki przed emerytura to pewnie wiecej maja ale one maja duzy % wyslugi.
Ale gdzie mi jeszcze do emerytury




.
W sumie z wojskiem to byloby dobre rozwiazanie, szkoda ze u Twojego meza odpada, to stala praca, pewna wyplata i w sumie na dizen dzisiejszy te zarobki sa juz nawet nawet.;-);-)
co tam jeszcze ....
a
Stefcia normalnie mi komplementa walnela z ta mala stopka jak u ksiezniki bo ja 35 rozmiar nosze



.
Niby nie narzekam bo kazdy but moge kupic i takie z czubem i bez ladni wygladaja pod warunkiem ze sa w moim rozmiarze



bo z tym gorzej.
Ja putam w sklepie o 35 to z reguly musze brac co jest bo nie mam wyboru,
hehe w sumie lepiej tak niz jakbym przy moim wzroscie miala rozmiar 40




, dopiero bym wyglada.
Kasia kurde wspolczuje, duzo zdrowka dla Ciebie, Kubusia i calej rodzinki

no wlasnie a gdzie
Viki, juz wczoraj pisalam ze jej nie ma i dalej sie nie odzywa ???
kuba spi a ja powinnam cos porobic ale jakos mi sie nie chce, pogoda sie ladna robi bo rana padalo, po obiadku wyjdziemy na dwor.
dobra ide bo zaplanowalam umyc lodowke
aaa zapomnialam ale sie wczoraj wkurzylam, dostalam oferte promocyjna na maj mebli. i tam byla m.in promocja ta ta kolekce co kupialam do salonu, i wiecie co, dokladnie te komody i witryna ktore kupilam sa teraz w promocji i jakby je kupowala w maju a nie w kwietniu to bym zaoszczedzila 780 zeta





, obnizka ponad 200 na sztuce



. Jedna jeszcze dokupilam wczoraj po tej nizszej cenie, dobre i tyle

paaaaaaaaaa