sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Aloha:-)
Ja właśnie ze sklepu wróciłam. Marcel śpi i tak sobie myslę czy też nie pójsc kimnąc się trochę

Viki współczuję:-( U Ciebie ciągle coś się dzieje, jak nie żyłka to migrena, jak nie migrena to ciśnienie.
Ja jestem załamana bo Marcel od jakiegoś czasu wstaje o 5.20
Myślałam, że to chwilowe ale jemu chyba w krew już weszło bo dzien w dzień jak z budzikiem o 5.20 słyszę mamaaaaaa
O tyle dobrze, że jeszcze do 7 pognije ze mną w łóżku i bajki oglądamy
No ale ja już nie śpię:-
wściekła/y:
Ja właśnie ze sklepu wróciłam. Marcel śpi i tak sobie myslę czy też nie pójsc kimnąc się trochę


Viki współczuję:-( U Ciebie ciągle coś się dzieje, jak nie żyłka to migrena, jak nie migrena to ciśnienie.
Ja jestem załamana bo Marcel od jakiegoś czasu wstaje o 5.20



O tyle dobrze, że jeszcze do 7 pognije ze mną w łóżku i bajki oglądamy
