Hello sobotnio!
Na chwile zagladnelam, bo sie na jakis spacerek jeszcze wybieramy zanim sie ciemno zrobi...
Zaszalelismy sobie dzisiaj i kupilismy nowy wypoczynkowy, czy jak to tam mozna nazwac... Dostawa dopiero za 3, 4 tyg, ale to dobrze bo musimy sie sprezyc z malowaniem pokoju, zeby nasz naroznik tam wywalic....
Anetka, no z jednej strony dobrze ze sie z jednego wykaraskaliscie, a z drugiej to tylko moge zdrowka pozyczyc...

No i staram sie mlodej nie okazywac tego jak sie czuje... Zawsze jej mowie ze po nia przyjde i ze bedzie fajnie i staram sie nie przeciagac pozegnania i sie przy tym usmiechac... I jak wychodze i uslysze ze zaczyna plakac, to z bolem serca, ale nie wracam, bo sie boje pogorszyc sprawe... Dopoki niunka jak wraca jest pogodna, dobrze spi i nie ma niepokojacych objawow, to musze byc twarda dla siebie samej

Wiem ze to dobrze dla niej zeby sie juz jezyka uczyla i przebywala z rowiesnikami
Basia, ty to sie swoim biznesem podniecasz, to sie nie liczy!!!!

hehe Masz swoja wlasna viagre;-)
No i zeby sprawiedliwie bylo, to ja sie musze przyznac, ze ja podobnie jak Kacha... Moze to byc dla kogos niezrozumiale i dziwne, ale my z R bardzo niekonwencjonalnie sie do siebie zwracamy i jest to dla nas pieszczotliwe:-) Oprocz standartowego kochanie, misiu, Mieciu.... jest dziadygo, zarazo... i jeszcze bardziej udziwnione, ktorych nie bede przytaczac.... cipcia , pindulinda czy inne dla Kayochy tez uzywamy (oprocz krolewno, niunia itp) i ja nie widze w tym nic zlego

Dla mnie jesli sie zwraca do drugiej osoby z miloscia, odpowiednim tonem i humorem, to nie jest to nic niestosownego

Raczej traktuje to jako cos innego, niepospolitego i moze to glupio zabrzmi, ale intymnego


....
Kurcze, nawet nie myslalam, ze dla kogos moze o byc odczuwane za jakis wulgaryzm

Delikatna i subtelna kobietka to ja tez nie jestem, ale taka calkiem grzeczna to tez nie, wiec mimo wszystko mam nadzieje ze to kogos do mnie nie zrazi;-)
Ja mysle ze u nas to bardziej pod nietypowe poczucie humoru podchodzi.... Ale bez strachu, jak trzeba to Przybylki potrafia sie w towarystwie zachowac;-)


Milego wieczorka, to juz chyba za pozno Wam zyczyc, wiec chociaz milej niedzieli!!!!