hej
dziekuje za zyczenia, kurde 10 lat, nawet nie wiem kiedy to zlecialo




, a razem jak jestesmy "parą" ;-) to w pazdzierniku minie 15
ja dzis w pracy bylam, ale mi sie nie chcialo wstac. Potem na 17:30 pojechalismy do R siostry ciotecznej i jej rodzinki, wrocilismy przez 21.
Kube chyba jakas choroba rozklada, ma katar bidulek i strasznie kicha. Mam nadzieje ze sie nie rozlozy bo w niedziele imprezke rocznicowa mamy.
Imprezke bedzie na powietrzu, bedzie grill i jakies slodkosci. Moze imprezka w domu bylaby inna niz grill ale po tym jak sie na robilam na swoje imieniny w niedziele to wole zrobic grilla, mniej szykowania, zmywania, przygotowan. Jutro zrobie zakupy powkladam miesa w marynaty i bedzie gites.
Aga lacze sie w bolu, tez mam dosc deszczu, mamy cale podworko wody, nie da sie przejsc sucha stopa




. Wszedzie stoi woda, do tego w sobote wypompowywalismy szambo a w srode przy deszczu naszlo nam cale 6 m szesciennych czyli znowu mamy pelny zbiornik i znowu 150 do zaplaty


Paula hehehe to Ty kibicka prawdziwa bedziesz
i tyle ode mnie, ide spac bo dzis sie nie wyspalam w nocy, jakos spac nie moglam przez to oblewanie rocznicy






do juterka
