AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Viki gdzies czytalam ,ze mozna z niewielka iloscia jakiegos soczku lyknac;-)
Ja mysle ,ze napewno sprobuje bo juz bym chciala miec maluszka przy sobie.Wiem ,ze teraz to jeszcze troche za wczesnie ale tak z tydzien przed terminem to napewno bede juz kombinowac.
Tym bardziej ,ze bardzo nie chcialabym zeby drugi synek osiagnal wage 3600 podobno na moje wymiary miednicy to bylo troszke za duzo
Co do sposobow to slyszalam tez o lykaniu tabletek z oleju wiesiolka, bo ten z kolei powoduje ze szyjka macicy robi sie bardziej miekka i elastyczna.No i te zaczelam juz lykac, mam nadzieje ,ze troche pomoga
Ja mysle ,ze napewno sprobuje bo juz bym chciala miec maluszka przy sobie.Wiem ,ze teraz to jeszcze troche za wczesnie ale tak z tydzien przed terminem to napewno bede juz kombinowac.
Tym bardziej ,ze bardzo nie chcialabym zeby drugi synek osiagnal wage 3600 podobno na moje wymiary miednicy to bylo troszke za duzo
Co do sposobow to slyszalam tez o lykaniu tabletek z oleju wiesiolka, bo ten z kolei powoduje ze szyjka macicy robi sie bardziej miekka i elastyczna.No i te zaczelam juz lykac, mam nadzieje ,ze troche pomoga

dobrze by było !
no przecież ja tu czekam żeby się rozdwoić, termin na środe - daj Bóg!! a on mi chce tu rozpierduche robić
No ale z drugiej strony to swiezo odnowione mieszkanko napewno cieszy.Przemyslcie czy napewno teraz to robic
ale juz o pocieraniu brodawek to slyszalam dokladnie ,ze trzeba to robic conajmniej po pol godziny na jedna brodawke wiec to chyab dosc uciazliwy sposob;-)
