jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
Agatko u nas karmienia nie ma w nocy tylko ok 6 rano. Ale wczesniej na poczatku jak maly jadl jeszcze w nocy ok 3 to go normalnie bralam z lozeczka i karmilam a potem odkladalam. Ja nie karmienie go na lezaco. Przy karmieniu ja siadam po turecku na jednym kolanie klade poduszcze (jaska malego) i na tym jasiu klade malego tak ze jak lezy to ma pupke w dole plecki oparte o poduszke a stopki troszke do gory na mojej nodze. Od poczatku jak je butle to tak karmimy i obojgu nam to odpowiada. Potem biore go do odbicia (nie zawsze odbija) i do lozeczka z powrotem bo z nami w lozku nie bardzo lubi bo widzi tylko sufit i mu sie nudzi.
Ale jak Darunia kladzie glowke prosto podczas spania to masz rzeczywiscie klopot lepiej jakby iala na boki bo wtedy trudno o zachlyśniecie.
Ewa ja bym sie bala, wydaje mi sie ze troszke za wczesnie, trudno przewidziec jak maly zareaguje a jakby cos bylo nie tak to nie da sie wysiasc. Moze podpytaj w liniach lotniczych czy zdarza sie ze lataja takie maluszki i czy sa oni ewentualnie na to przygotowani.
Paula to super ze mala juz sie tak przekreca. Moj synus jeszcze tego nie umie.
Agatko Pampersy 3 maja gumeczki kolo nozek a 4 to chyba maja tez juz i w pasie jak sie nie myle. A tak wogole to moj Kubus jakas kruszynka wsrod grudniowek bo niektore juz 4 nosza a my dopiero 3 od paru dni uzywamy
. Podoba mi sie w tych 3 to ze sa nasaczane i nie czuc tak bardzo moczem nawet po calej nocce. I super chlona jak dla mnie bo maly spal w jednym od 22 wczoraj do po 8 dzis rano bo jak sie obudzil i jadl dzis o 5:30 to zaraz zasnal i nie chcialam go rozbudzac. Jak dla mnie jedyny plus dla Huggiesow to te gumki w pasie bo jakos lepiej leza ale mimo wszystko zostaje przy pampersach.
U mnie tez regularna zima jak u Ewy (nie dziwne bo mieszkamy w odleglosci ok 40 km
) Az sie zalamalam jak to zobaczylam. Przez cala zime nie bylo tyle sniegu co teraz u nas pada.
Ale jak Darunia kladzie glowke prosto podczas spania to masz rzeczywiscie klopot lepiej jakby iala na boki bo wtedy trudno o zachlyśniecie.
Ewa ja bym sie bala, wydaje mi sie ze troszke za wczesnie, trudno przewidziec jak maly zareaguje a jakby cos bylo nie tak to nie da sie wysiasc. Moze podpytaj w liniach lotniczych czy zdarza sie ze lataja takie maluszki i czy sa oni ewentualnie na to przygotowani.
Paula to super ze mala juz sie tak przekreca. Moj synus jeszcze tego nie umie.
Agatko Pampersy 3 maja gumeczki kolo nozek a 4 to chyba maja tez juz i w pasie jak sie nie myle. A tak wogole to moj Kubus jakas kruszynka wsrod grudniowek bo niektore juz 4 nosza a my dopiero 3 od paru dni uzywamy
. Podoba mi sie w tych 3 to ze sa nasaczane i nie czuc tak bardzo moczem nawet po calej nocce. I super chlona jak dla mnie bo maly spal w jednym od 22 wczoraj do po 8 dzis rano bo jak sie obudzil i jadl dzis o 5:30 to zaraz zasnal i nie chcialam go rozbudzac. Jak dla mnie jedyny plus dla Huggiesow to te gumki w pasie bo jakos lepiej leza ale mimo wszystko zostaje przy pampersach. U mnie tez regularna zima jak u Ewy (nie dziwne bo mieszkamy w odleglosci ok 40 km
) Az sie zalamalam jak to zobaczylam. Przez cala zime nie bylo tyle sniegu co teraz u nas pada.
)
stefanka..no dobra...a o mnie juz zapomniałaś...:-(
