reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

normalnie nie powinnam zapeszać ... ale tak mnie radośc rozpiera - Wiktor znowu zasnął w łóżeczku :-D
No to Wam chłopaki od rana psikusy robią :-) ;-)
 
reklama
Witamy w ten słoneczny poranek!!!!(ale chyba nie wszędzie):tak::-)

Magdalenka no to pieknie i oby tak dalej:-)
U nas też coś małemu nie chce się jeść...jak mu daje butle to się śmieje...


A oglądałyście wczoraj "dzień dobry tvn", mówili,że nowoczesna kobieta siedzi w domu, zajmuje się nim, wychowuje dzieci i ma swoje ulubione forum...hehe;-):-D:-D

Miłego dnia!:-)
 
A oglądałyście wczoraj "dzień dobry tvn", mówili,że nowoczesna kobieta siedzi w domu, zajmuje się nim, wychowuje dzieci i ma swoje ulubione forum...hehe;-):-D:-D

Miłego dnia!:-)

Hmm ciekawe jakie to forum?? ;-)
A mnie tak jakoś naszło na wspominki, przeglądałam moje pierwsze posty na tym forum i się poryczałam jak debil, wogóle jakaś strasznie ostatnio emocjonalna jestem ;-) I pomyśleć, że jakbym zdecydowała się na amnio to Oliśka mogłoby nie być, nie mówię o świadomym rozwiązaniu ciąży, ale o tym ryzyku 1% poronienia. Tak się zastanawiam czasami co by było gdyby... Na szczęście mam mojego bąbla przy sobie i jestem happy :-)
Weroniczka, Tadzio nadal psikusy Ci robi?? Oliś jak się rano obudził tak nie śpi do tej pory ;) I jak nie chciał wcześniej jeść tak później wciągnął w siebie 270ml kaszki:szok:
 
dota ale to bylo o doskonalych paniach domu :)) ogladam prawie codziennie, czasem poruszaja ciekawe tematy ale czasto w bardzo skrotowej formie.
kacha ja tez lubie powspominac
 
dota ale to bylo o doskonalych paniach domu :)) ogladam prawie codziennie, czasem poruszaja ciekawe tematy ale czasto w bardzo skrotowej formie.
Czyli o nas!!!!:tak:;-):-D

Widziałyscie, że pojawił sie wątek-grudniówki 2008. Tylko nie ma żadnych postów.
Pamiętacie rok temu...kurde kiedy ten czas tak zleciał.:-)

Zmykam zaraz na spacerek, póki słonko świeci...
pa
 
Kacha to się chłopaczki zmówiły:tak::tak: Bo Tadziu potem obalił 150ml a za dwie godziny kolejne 150 co mu się nie zdarza bo dla niego często 120ml to zbyt dużo no i zawsze je co trzy godzinki:tak::tak::tak: A teraz wreszcie chciał zasnąć to go czkawa chwyciła i biedaczek marudzi:baffled::baffled:
 
hej..u mnie tez piękna pogoda, moja mama jest z pawełkiem na spacerku a ja zaraz jade po damiana do szkoły.

wogolr to sie dzis w nocy nie wyspalam bo maly ma katar..ale taki gdzies w srodku i wciaz mu splywal do gardła i sie krztusil i przebudzal..juz dalam mu wyzej podusie ale mimo to nie bylo ok. kupilam ostatnio "katarek" to cos takiego jak frida tylko podłącza sie do rury z odkurzacza...bałam sie tego ale kurcze jest superowe:-)
 
Dzieńdoberek

A u nas mała drzemka, z jedzeniem jak zwykle, ale pogoda jakaś dziwna - wieje strasznie chwilami i nie wiem czy zaliczać spacerek, bo moja pociecha jakoś sobie ciągle z wiatrem nie radzi - zatyka go i już. Tak samo jak dmuchnie się mu w buzię, nawet deliktnie - myśłałam że mu to przejdzie szybko, a tu ciągle nie... czy wasze maleństwa też walczą z wiatrem?
 
reklama
Daszka ja nie wiem jak to u Marcela z wiatrem jest bo ja mu folie zakladam jak za mocno wieje:)) Ale u nas jeszcze do tego pada, brrr. Nie cierpie tej angielskiej pogody:angry::angry::angry::angry::angry::angry:

A my juz po szczepieniu. Musze pochwalic Marcelka bo byl baaaardzo dzielny. W jedna nuzke mial dwa wklucia to nawet nie zaplakal, a przy drugiej zaplakal tylko troszke:))) Za to pozniej przy wazeniu dal niezly koncert, jakby go ze skory obdzierali. Tearz padl, tak jak zasnal w drodze powrotnej, tak spi caly czas, rozebralam go tylko i zostawilam w wozku, niech spi:)))
Tylko mamy pewien problem:-:)-:)-:)-( Marcel przez dwa tygodnie przytyl jedyne 9 dag:szok::szok::szok: Chyba musze go butla dokarmiac.
 
Do góry