reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Kata i Stefanka następne nawiedzone, zrywać się tak rano z wyra :szok: Chyba też tymi jajami nad głową musicie sobie pomachać ;-):-p
Paula spije się Ciebie i nawet nie będziesz wiedziała, że samolotem leciałaś, a Julcią stewardessy się zajmą ;-):-p
Grzechotka powiedz co Ty żeś temu swojemu R. zrobiła, że taka przemiana w nim zaszła?;-) I tak ma być, od razu z Twoich postów radość bije :-)
Elcia za karę za takie długie spanie masz zakaz seksu przez rok :-p Tylko ciekawe co T. by na to powiedział ;-)
Miłego dzionka babeczki, taka pikna pogoda, że szkoda się w domu kisić, pranie się skończy i gdzieś wybywam :-)
 
reklama
hej
grzechotka- fajnie że zakupy sie udały, ja jestem w rozmiarach między 42 a 40 42 za duże 40 za małe i lipa, chcę mieć 40:wściekła/y: o 38 już nie marzę (taki miałam przed), bądz dobra koleżanką i daj mi przepis na odmianę męża:sorry:
kata- fajny urlopik wam się szykuje, ale ja to bym brała 2 łóżka:-p
kacha- ty to dopiero kipisz radością, super:-) a z tymi chrzcinami to tez słyszałam, że pomagaja:-D:-D:-D od księdza oczywiście który chrzcił Łukasza:-D:-D:-D
paula- uśmiechnij się:-)
kasimaj-wracaj do nas szybko:tak::tak:
elcia- a Oliwka to w dzień jeszcze spi?

na dzis kontrol odwołana, jutro przychodza brrr
a ja się strasznie niewyspałam, jakąś deprechę mam ogólnie:confused2:

edit: trochę sielskości, moje okolice jak to leciało: wsi spokojna ....
 

Załączniki

  • Obraz 019.jpg
    Obraz 019.jpg
    49,1 KB · Wyświetleń: 23
  • Obraz 021.jpg
    Obraz 021.jpg
    14,8 KB · Wyświetleń: 23
  • Obraz 027.jpg
    Obraz 027.jpg
    41,1 KB · Wyświetleń: 22
  • Obraz 028.jpg
    Obraz 028.jpg
    34,4 KB · Wyświetleń: 24
  • Obraz 036.jpg
    Obraz 036.jpg
    61,1 KB · Wyświetleń: 21
  • Obraz 033.jpg
    Obraz 033.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 22
Ostatnia edycja:
hihihih KACHA hihihihi chyba by umarł bez sexu hihih i ja tez hihihih
KALAGA tak Oliwia spi w dzien tak min 2 h a max 3,40 min:)
hihihih zaraz pekne ze smiechu hihihih masła siedzi obok oglada kucharz mały i duzy i baki se strzela i sie chichra hihihihihih
 
witam, jestem, wrocilam, zyje :-)

poczytalam Was troche i tak jak myslalam, nikt nie tesknil :confused2::confused2:, tylko Asia o mnie wspomniala, poprawcie sie babole ;-):rofl2:.

po krotce cos skrobne bo musze sie rozpakowywac i pranie robic, a nie cierpie tego :no::no:

wyjazd ogolnie udany, tylko pogoda nie dopisala, w piatek i sobote padalo, nie caly dzien ale padalo, i do tego dosc chlodno bylo.
Pospacerowalismy, poogladalismy widoczki, nie bylam w zakopanem 5 lat wiec ajnie bylo sobie pojechac. Kiedys jezdzilismy co roku, lazilismy po szczytach, i cale dnie na szlakach spedzalismy, teraz ogladalismy z dolu.

Droga w tamta strone spoko, wyjechalismy przed 1 w nocy i przez 7 zajechalismy. Kuba wiekszosc przespal i bylo ok. Z powreotem masakra :no::no::no::no:. Plakal, marudzil, nie chcial siedziec, praktycznie polowe poza otelikiem jechal, wiem ze nie powinnamgo wyjmowac ale tak plakal ze az mial odruch wymiotny wiec nie mialam wyjscia.
Pewnie dodatkowo bylo to spowodowane tym ze w niedziele wstal z temperatura, w sobote juz mial kaszel. W drodze tez dostal lekkiej goraczki, jak sie splakal to byl caly mokry, ale dojechalismy.
Po drodze zaliczylismy 3h spacer po krakowie, do domu dotarlismy ok 21:30.
Nad morze napewno wyjedziamy ok 3 i spowrotem tez tak samo bo w dzien jechac to zabojstwo :no::no:

Kuba jak wszedl do domu to szok, mowie Wam. Mimo ze zmeczony bo w drodze spa, tylko ok 1,5h a wstal w niedzile o 7 to tak jak stal, w czapce butach, bluzie ze sokiem polecial do zabawek i jezdzil najpierw taczka po salonie, potem jezdzikiem, zobaczyl swojego ludzika z narzedziami (duzy plastikowy ludzik w srodku ma narzedzia) to podlecial, wysypal na podloge i zaczal zbierac jak to zwykle robi. Normlnie tak sie stesknil za zabawkami ze szok.


i tyle bo musze walizke wywalic poki kuba spi.

nikomu nie odpisze bo czytalam wczoraj wieczorem i juz nie pamietam co i jak.
tylko slowko do Viki i czarownic ze zlotu.

Viki kurde ale dalas do myslenia, co sie stalo, i jak ogolnie wrazenia.

A i zazdroszcze czaronicom;-);-);-) spotkanka, ajnie, tez bym chciala byc wtedy na tej plazy, szkoda ze mam tak daleko nad morze.

pewnie dopiro wieczorem sie odezwe, bo jestem w domu dzis i jutro, mamam moja jest chora (goraczka, gadrlo, kaszel, katar), na 13 poszla do lekarz. Wiec ja mam jutro przymusowy urlop, R w srode a w czwartek nie wiem co bedzie jak mojej mamie nie przjdzie :no::no:.
Wogole to jakies chorbska panuja, moja siostea na turnusie rehabilitacyjnym do soboty jescze a w w srode przed weekendem jej najmlodzy syn wyladowal w szpitalu z obustronym zapaleniem pluc, w poniedzialem byli z nim u lekarza to niby stwierdzil inekcje, a w srode juz w szpitalu. Ona tam z dwoma starszymi pojechala i cala w stresie bo sie martwila co u malego.
Normalnie jakis pech z tymi chorobami, wszyscy po kolei.

Kuba tez pokasluje, zobacze jeszcze dzis, jak do jutra nie przejdzie to do lekarza pojde.

dobra lece bo mialam slowka napisac a cale wypracowanie mi wyszlo. :cool:

milego dnia, paaaaaaa.
 
hej babeczki po raz drugi!

aga pięknie tam u ciebie! jak ja marzę to takiej ciszy i zieleni :tak:
a co do łóżek: zazwyczaj w takich kwaterach mają takie tapczaniki bez barierek i młoda mogłaby spaść. a tak będziemy ją z t. osłaniać z dwóch stron ;-)
grzechotka to same pozytywne wieści :-)
kacha ja to ranny ptaszek jestem! ćwir ćwir! :-D a to o 20 wieczorem wyglądam tak: :confused2:
jutrzenka witaj! przeczyta przeczyta ;-) fajnie, że pobyt się udał! a z tą drogą też się boję dlatego chcę jak największą część przejechać jak młoda śpi. ale boję się, że jak wyjedziemy np. o 3 rano to wstanie i już nie zaśnie :sorry: jakoś trza będzie przetrwać :sorry:
no i zdrówka dla kubusia!
dotka szykuj się babko! kata nadjedzie :-p

ale młoda się wyszalała na dworze :szok: poderwała sobie jakąś dziewczynkę z wózkiem i cały czas z nią łaziła a ja trochę odpoczęłam ;-) a taki z niej ciekus, że aż ludzie na placu zabaw się dziwią i gadają: taka mała a jaka bystra! :-D
 
hej!
Udało mi się zamówić kwaterę od 5 do 12 lipca we Władysławowie. Pokój 3-osobowy z łazienką i Pani nawet zeszła z ceny. Za 110zł. Ale będziemy mieli wielkie wyrko :-) Ciekawe jak my przetrwamy drogę, bo nie mamy samochodu tylko pociąg. także dziewczyny, wy macie jazdę komfortową, nieważne o której w nocy.
Jutrzenka, zdrówka dla mamy i Kubusia.
Aga, fajne widoczki. Kiedyś też mieszkałam na wsi i strasznie mi się nudziło, ale teraz bym wróciła.
Paula, jak się masz?
Grzechotka, gratki za zakupy i przemianę męża.
 
Hej Miśki:-):-)

Ale Wam fajnie planujecie sobie wakacje i teraz możecie odliczac dni do wyjazdu:tak:
Ja dopiero za rok:sorry::wściekła/y::sorry:

Ale dzisiaj za to mam wychodne:tak: Muszę korzystac póki jeszcze czas:cool2: Szkoda że tylko przy herbatce lub soczku:crazy::rofl2:
 
reklama
Dobry...

Asia w miarę dobrze się mam... :-):tak: Fajnie ze urlopik zaplanowany i zaklepany ;-)

Sylwia, niedługo wypady z dwójką :rofl2: wesoło będziesz miała... ;-)

Viki co się nie odzywasz... czekamy...

Stefa pewnie śpi... :-p

Kata to po kim ona taka bystra :-p

Jutrzenka fajny referat z wyjazdu. Przeczytałam od deski do deski :tak:

Kacha nie wpuścili by mnie zalanej...

Elcia chętnie...:tak:

Aga śliczne fotki! Bosko...

A gdzie Weronika? Coś jej nie ma długo... :sorry:

I Iza... Melduj się!!!

A Pryzybela kiedy wraca? :sorry:

D dziś dzwonił i ... (cd. gdzie indziej):-p
 
Do góry