reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Hello!
Dzien dziecka sobie dzisiaj robie i poza gotowaniem obiadu prankiem, to sie obijam ;-)
Jejciu ja tez raz na ruski rok prasuje, ale z suszarki jak sie tylko suszyc pranie skonczy, to wyjmuje i skladam, to nie ma specjalnie zagniecen i wszystko mieciutkie:tak: (zawsze troche roboty z glowy ;-))
Ja sie przyznam ze tez z tych przedwczesnie siwiejacych, a na ciemnych wlosach to masakrycznie widac... Za to R ma taki ciemny blond i jeszcze nic mu nie wylazi (podobnie jak moj wujek u ktorego dopiero po 50 mozna bylo sie siwkow dopatrzec)...
Zdrowka dla pochorowanych... niedawno przerabialam, to znam ten bol...
Dzisiaj u mnie o niebo lepiej ale wczoraj to az mnie z tego bolu glowy i zmeczenia oczy piekly, ze nie szlo wytrzymac...
Kacha Ty uwazaj na siebie! Dobrze ze sie nie potluklyscie za mocno z Jess.... Swoja droga, to Ty wyjatkowo wypadkowa jestes;-)
Basia gratki i powodzenia w interesach! ;-)
Jako ciekawostka... ogladamy z mloda troche bajek z mojego dziecinstwa i ostatnio na krecika wpadlysmy na youtube, mala zachwycona, a mi sie bardzo "spodobal" odcinek "narodziny zajaczkow"... Zamurowalo mnie jak ogladalam, az R sobie w nocy puscil i malo nie popuscil ze smiechu.... Niby o takich *******ach ta baja, a tu normalnie myslalam ze zdechne po obejrzeniu jak u zajaczkowej rozwarcie nastapilo:szok: Bardzo edukacyjna bajka:-D

A tak na marginesie, to widze dziewczyny, ze u Was piekna "kanadyjska" zima:-D A tutaj wyjatkowo ponuro (jak nigdy), sniegu duzo ale ostre mrozy nie tak czesto...:-D

EDIT: Stefanka, nie wykrecaj sie tylko pisz co u Was bo i tak za bardzo wylewna z tekstami nie jestes! :) hehe
 
oj pryzy ja jestem dzis padnieta...
G mi daje tak popalic ostatnio ze szok. a w dodatku mialam dzis lekcje z asesorem. cale szczescie jutro piatek!
 
Wierze, jak sie z dzieciarnia pracuje:tak: Moja sis malo nerwicy niedostala jak miala praktyki w gimnazjum w PL, mam nadzieje ze u Was troche lepiej...
Moja czorcica niby sie duzo sama bawi, ale jak chce popisac, albo z kims pogadac, to czasem bialej goraczki dostaje, tak mi przeszkadza:baffled: Potrafia dac sie juz we znaki te nasze 2-latki:tak:
Wlasnie musialam odebrac jej kona, ktory nie dosc ze non stop gra lambade, to jeszcze zaczela nim rzucac o parkiet.... No i wpadlam na sciane ramieniem i na bank siniolec bedzie:wściekła/y: - matka kaskaderka:baffled:

No i wlasnie - jutro piatek:-) Nie pracuje, a jakos tez tak z utesknieniem na niego czekam:tak:
 
Dziewczynki dzięki za kciuki. Teraz to dopiero mi się zacznie bieganie i załatwianie, ale wiecie, nie miała baba problemów....
Kurczę Pryzybella (jakoś przez 2L to ładniej;-)) ja mam 10 płyt krecika bo mój Mały ostatnio go uwielbia ale na taki odcinek jeszcze nie trafiłam.
Weroniczka - no właśnie nie wiem o co chodzi. Niby @ spóźnia mi się dopiero 4 dni ale nigdy nie miałam z tym problemu, do tego tak jak pisałaś ból brzucha, a jeśli chodzi o test to robiłam znów dziś rano i znów negatywny.. Nie wiem może to stres. Pożyjemy zobaczymy.

Postaram się regularnie w miarę do Was zaglądać...:zawstydzona/y: Buziaczki
 
u nas szogun rozrabia.............:zawstydzona/y:
Pryzy-hej :-)-mam nadzieje ze z tym siniakiem to nic poważnego.....
Stefanka-hej :-)-od jutra week-to sobie trochę odpoczniesz.

a co tam reszta porabia????
 
Ja jestem :-) Popracowałam i teraz w nagrodę muszę Teletubisie oglądać... :baffled::no: młoda znów ma manię na ta bajkę... staram się nie słyszeć... :-D

Kasia i jak beziki wyszły? ostatnio jak tak dużo zrobiłam to się chyba ze dwie godziny suszyły najpierw i to z obiegiem. Bo 3 blachy były...

Stefcia znów nie odczytujesz znaków na niebie??? hihihi :-D

Pryzy jak Ci dzień dziecka mija??? :-D Czasem trzeba się polenić ;-)
 
reklama
Kasia bezów się nie piecze tylko właśnie się suszy! Najpierw ustawiam na około 120'C z termoobiegiem i przy uchylonych troszkę drzwiczkach suszą się około 2h (zależy od wielkości bezów) a potem wyłączam temperaturę i zamykam drzwiczki. Chodzi sam termoobieg :tak: Do czasu aż ostygnie piekarnik ;-)
 
Do góry