reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Trzecia :-D:-D:-D bo dwie Jutrzenki mnie wyprzedziły... :-D

Hej!!! :-)

Co do prezentu to hmmm... może coś z fotą wnuczka (wnuczki) teraz jest tyle pomysłów... kubki, podusie, koszulki, breloczki, kalendarze...
 
reklama
hejka!:-):-)

Jutreznka a co myślec sie nie chce?:-p
ja w zeszłym roku zrobiłam kartki-odcisnęłam umoczoną w farbie krzysiową rączkę,troszke to udekorowałam,zyczenia i juz:-)
A w tym roku bedą sms-ki-z lenistwa;-)

Alex
witaj z powrotem na bb:-)

Kata jak tam Kinia???

ale u nas ładnie pada śnieg:tak:super to wygląda! temperatura całkiem ładna -2 wiec jemy sniadanko,małe sprzatanie i uciekamy na spacerek:-):-):-)

miłego dnia i w pracy i w domkach....:-):-):-)
paaaaaaaaaaaaa:-)
 
hej babeczki :-)

ja dziś na szybko bo się tydzień zaczął i trza wpaść w rytm ;-)

magda ja to już jakbym chora nie była ;-) no i posłuchaliśmy ciebie: dzisiaj od rana musiałam sprzątać :-D
paula słodki widok :-D o julę mi chodzi oczywiście nie wz-kę ;-) tych mam dosyć! w robocie szefowa często serwowała :baffled:
viki zastanówcie się nad odkurzaczem centralnym w nowym domu :tak: ponoć super sprawa bo latasz tylko z rurą po chałupce ;-) a tu się przemęcz szczotka i szufelka... i na łysą górę :-D;-)
jutrzenka u nas młoda też się niechętnie kąpie :baffled: najgorzej zagonić ją do wanny :wściekła/y:
a na dzień babci i dziadka laurki z odciskiem rączki kini ;-) może jakiś kwiatuszek
weroniczka udanego pobytu! fajne torty wyszły :tak:

mamy się dobrze :-)
dzisiaj jeszcze na dwór nie pójdę ale popołudniu skoczymy do moich rodziców bo dawno nie byliśmy ;-)

mama dzisiaj dzwoniła, że brat wczoraj z tatą spędził 4 godziny na pogotowiu :-(
tata go zawiózł bo młody po obiedzie dostał potwornego bólu!
jak się okazało to nerwoból
ale zanim porobili badania to 4 godzinki zleciały
mama wczoraj nie dzwoniła bo nie chciała mnie martwić
wystraszyli się, że to serducho :-( brat ostatnio ma stresujący okres :-(

wyspiarskie kobietki zazdroszczę wam tego ciepła :-( u nas zima na razie nie odpuszcza :no:
 
CZESC DZIEWCZYNKI
co tam u was???
mała spi :) obiadek juz czeka az wstanie
u nas tak wieje ze głowe mało co nie urwie zimno i ponuro blee ja juz chcem wiosne
kurcze mała gdzies sie przeziebiła tzn ma katar ale mysle ze gorzej nie bedzie bidulka oddycha buzia:((
KAL AGA ostatnio sie pytałas jak z praca wiesz nie jest to moja pasja ani mój kierunek leca sobie w siuski bo nadgodzin fulll ale musze nie moge wybredzac bo tylko tak moge pracowac nic innego nie znajde ale jest dobrze nie musze dojezdzac dosyc blisko od domu wiec musze sie do lata przemeczyc mijamy sie z T ale tak musi byc
 
reklama
Kata polecam się na przyszlość ;-);-);-)

a mnie od wczoraj dziecko obsikuje chałupę...mamy (tzn ja mam bo K. juz chcial sie 3 razy wyłamać) mocne postanowenie przyuczyc Wiktorka do nocniczka. I tak mamy już stumilowy krok do przodu bo dął sobie założyc majtki zamiast pieluchy. Jeszcze tydzień temu na widok majtek rzucał sie na ziemię. No i własnie ostatnio tez rzucanie na ziemie swojego małego ciałka jest na porzadku dziennym, a skubaniec juz ma tak ten ruch opanowany, że bedzie mógl zostac kaskaderem ;-)
I na ten przykład Wam powiem, że wpadł w szał dzisiaj rano bo się obudził u boku tatusia a mamusi nie było...ale to jeszcze go tak bardzo nie wkurzyło...nieroztropny tatus powiedział dziecku, że mamusia pewnie się kąpie...a mamusia juz się nie kąpała, tylko satała już po za łazienką i to był powód do tego rzeby rzucić się w szale złości na ziemie i wyć przez następne pół godziny...na szczeście poszłam sobie do pracy. Z relacji K. wiem, że sie uspokoił ale z usmiechem na twarzy pokazał tatusiowi obsikany dywan, kanapę i panele...i tu tatus właśnie chiał zrobić wyłamke nr 3 ale na szczeście przyszła babcia, która opanowała sytuację.
Trzymajcie kciuki żebym ja sie nie wyłamała !

Ale się rozpisałam a to wszystko przez to że zaraz wychodze z pracy i trochę sie boje wracac do domu co to będzie, co to będzie... :shocked2:

Elcia bądź dzielna! Za niedługo będzie lepiej, przyjdzie nowy pracownik to na nowego spadna nadgodziny ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry