reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

alex dzieki ale chyba by nie doszedł do poniedziałku znając poczt polską :-D:-D:-D
elcia to bierz sie do dzieło poproszę kubusia puchatka heheh
pryzybela no właśnie jak rozmawiam z rodzicami to nikt za spidermana nie przebiera a właśnie za zwierzaczki czy kowboje czy zorro a kuba i tu pojawia sie problem nie założy żadnej maski nie i jusz :-D:-D no więc musi być cos bez maski

kacha no wiesz zrób prezent babci bądz mila:-D:-D:-D
 
reklama
alexiu ja jestem super czwartkowa dziewczyna :-p
aga jaka druga :confused: pierwsza po minionych świętach :tak: a kini w sumie trzecia :-)
my już po kolędzie ;-)
ksiądz szedł od dołu a my mamy pierwsze mieszkanie :-)
ale jesteśmy uziemieni bo zostawił płaszcz :-p
w sumie dzisiaj i tak nigdzie się nie wybieraliśmy...

mówisz, że łózko już chrzciliście? ;-):-)
pryzy miałam się pytać: jaka jest różnica w czasie między PL a tobą? :-)

matko nie napiszę nic więcej bo mnie zaraz cholera weźmie na ten mulący się net! o! :wściekła/y:
 
kaciu- ja za to poniedzialkowa, a w poniedzialki, to zazwyczaj jeszcze nic sie nie chce i ja tez taka jestem......:-D:zawstydzona/y:Leniuszek ze wstyd! :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Ale czwartek to prawie weekend i juz ludziom tez sie nic nie chce, tylko na wolne czekaja......:-p:-D;-)
Grzechotka- w sumie masz i racje.... Szkoda ze wczesniej nie wiedzialam.....
Kacha- to z mama jeszcze nie teges? :baffled: Szkoda. Trzymaj sie, juz niedlugo urodzisz....:tak:
 
Przekupy już jestem!

Byłam u klientki...

Alex wiem że klientów nie było jak spałam, bo salon był na 1 piętrze i zamykałyśmy na domofon i klienci musieli dzwonić... :-p:-p:-p a sofa była przy samym domofonie... :-D :-D:-p tylko czasem śmiesznie było jak taka zamulona byłam po drzemce a tu klientkę trzeba było przyjąć... :-D I starałam się spać na plecach żeby mi się poduszka nie odcisnęła... :-D:-D:-D:-D:-D:-D

Grzechotka oby z Kubuniem wszystko było dobrze... to co jednak chodzi do żłobka?

Aga taki post a do mnie nic? A ja się Ciebie pytałam jak działa turbo szczotka... :sorry2:;-)

Kacha na prawdę tak piszesz posty że nie da się nie śmiać... kabareciaro nasza... :-D
 
kur....... napisalam mega posta do wszystkich i niechcacy wcisnelam wstecz i mi sie wszystko skasowalo :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a jeszcze nie skopiowalam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

i teraz nic nie napisze bo juz sie wkurzylam i nie chce mi sie powtarzac :no::no::no::no:
 

Jureznka biedaku;-)nastepnym razem jak zrobisz wstecz to spróbuj przycisk "dalej"taka czarna strzałka u gory z lewej...przynajmniej u mnie to dziala:-)

pozdrawiam wieczorową porą MATKI POLKI:-):-):-)
 
hej babolce :-p
uf...co za dzień...ale podołałam...:-)
najpierw co u gina-więc wszystko ok!!!! dzidzia rośnie i ma się dobrze,serducho w normie moja szyjka też.muszę tylko badania porobić morfologię tarczycowe i mocz.
coś już napomknął mi że tym razem też cesarka bedzie....skoro pierwsza była...
ale to jeszcze.

jeśli chodzi o przedszkole..:-) jeszcze takiego szału Kuba nie zrobił....nigdzie...
wiecie co...on nie chciał wychodzić....płakał bidulek...aż sie zanosił.
ale najpierw od początku....:-pposzliśmy na umówioną godzinę jak weszliśmy Kuba zrobił :szok: i stanął wryty,wszystkie dzieciaki się zbiegły...pani zaraz no to żeby się rozebrał -spytała czy pójdzie do dzieci??? Kuba dał jej rękę i poszedł...od razu mu się spodobało,bawił się brał sobie zabawki gadał coś do jakiegoś chłopczyka co podszedł do niego...a ja rozmawiałam z przedszkolanką...usiadłam sobie na krzesełku-minieturowym bo innych nie było :-D:szok:-pani w tym czasie zapytała Kuba a gdzie mama...Kuba rozłożył ręce i mówi nie ma....a zostaniesz z nami?-Kuba yyyyy-(co znaczy tak) a nie boisz się??-Kuba ne....
nie widział mnie bo za dzieciakami na małym krrzesełku nie było mnie widać-spokojnie mogłam iść do domu -a on by został.
dzieci jest 20-tka (tylko że jest jedna grupa a w niej maluchy od 2.5 roczku do 5lat) starsze są niżej w zerówce.
co do przedszkola jako miejsca-bardzo fajne podobało mi sie jak panie się zajmują dzieciakami,całe pomieszczenie jest w starym budynku -ale świeżo po remoncie.są nowe kibelki,stoliki krzesełka...akurat trafiliśmy na obiad-jest katering nie ma kuchni na stanie wszystjkie posiłki dowożą -na obiad była zupa rosołek i drugie pulpeciki z kartofelkami i sałatka..kompoty są robione-nie kupowane.albo soki.w razie gdy dziecko zażyczy sobie -dostaje dokładkę.
dokładnie jeszcze nie wiem jak z opłatami bo jutro mamy takie spotkanie z cała p.dyrektor dziś nei mogła byc bo miała wyjazd.ale z tego co wiem to jest jakaś opłata stała 40zł. miesięcznie i 8zł.za posiłki dziennie.
po obiedzie maluchy szoruja łapki i ząbki i idą leżakować.
trzeba mieć własny kocyk i poduszkę,szczoteczkę pastę i kubeczek do mycia ząbków.ręczniczek kapcie na zmianę i ewentualnie drugą zmianę ubrań gdyby sie coś przytrafiło....
podsumowując wszystko-na dzień dzisiejszy po tym co widziałam -jestem pozytywnie nastawiona-zostaje tylko dogadac sprawy z tą babką czy wyrazi zgodę na te nasze 3-4 godz dziennie i jak to cenowo wyjdzie??? ale to jutro się dowiem.
Kuba taki zadowolony-babki się śmiały że nie widziały jeszcze dziecka żeby go siłą matka z przedszkola zabierała...:-D myslę że nie bedzie problemu zeby tam zostawał,bo świetnie sie tam czuł.
jeszcze dostaliśmy zaproszenie na bal karnawałowy 12lutego-dzieciaki się przebierają...i jeśli Kuba chce to może przyjść.-myslę że to miłe....takie zaproszenie.

a....teraz miałam Wam coś odpisać....:tak:
dziewczyny-dzięki za odp.w spr.kąpielowej :tak::-)
Paula-łóżko mamy kupione ale w Gdańsku jeszcze -trzeba je przywieść od J brata pokój chcemy robić na wiosnę.
Dotka-bo ja jestem zegarynka :-D
Ata-dzięki.
Alex-pewnie że bym chciała wiedzieć-z Kubą to już w 12 tyg wiedzieliśmy.
Grzechotko-zdrówka dla Kubusia-z kostiumem też pewnie będę miała problem..jak zdecyduję że Kuba pójdzie na ten bal.
Kacha-poczekamy -zobaczymy...potem my będziemy się śmiały :-D usmiałąm siez tego co napisałaś o babci...że dziś nie rodzisz.:szok::-D
Kata-jak pilnowanie peleryny książęcej???
Jutrzenko-nie denerwuj się ;-)

a i jeszcze przekazuję pozdrowienia od WERONICZKI.-dla wszystkich.

uffff-ale post :szok::-D:szok::-D-ciekawe czy ktoś przeczytał.
 
reklama
Kasia- ja przeczytalam, ledwo... ale jednak.....:-p;-):-). Fajnie, ze Kubulkowi sie w przedszkolu podobalo, nie bedziesz przynajmniej miala problemu z rykiem, placzem, stresem itp....
Jutrzenka- zlosc pieknosci szkodzi... , napisz jeszcze raz....;-):-)
 
Do góry