Po pierwsze
GRATKI dla Majoszkow!!!!
:-)
Fatycznie jakas smieszna prawidlowosc zachodzi u Grudniowek... Ale moze nie do 3 razy sztuka, tylko kolejna dzidzia po Grudniaku bedzie odmiennej plci??? Tylko cos mamusie dziewczynek (w tym ja

) sie obijaja w tym temacie zeby mozna bylo potwierdzic taka teze;-)
I dzieki za pocieche w temacie kryzysu przedszkolnego

... Dzisiaj wpadlam po mloda po 3 i musialam ja budzic...nie spala dlugo i przed spaniem plakala, ale ponoc tanczyla dzisiaj i sie duzo smiala, wiec na weekend mi mimo wszystko poprawili humor

... Jak ja obudzilam, to podniosla glowe, spojrzala na mnie i powitala mnie tekstem "mama, nie idem domu"

No i dalej mloda nie chce jesc, ale ostatnio zostaje z nia na popoludniowej przekasce i jakos ja zmobilizowalam, zeby z dziecmi kawalek bulki z serkiem topionym zjadla (czego w domu nie tknela nigdy), wiec mam nadzieje ze z czasem zaskoczy...
Asia, zdrowka! Ja wlasnie podobnie jak mialam z gardlem problem to wydawalo mi sie ze cos mi w nim utknelo, zwlaszcza jak tabletki na wieczor bralam i potem balam sie klasc spac, zeby mnie w nocy nie dusilo
Hehe, no to witam w klubie niedopieszczonych;-).... Wieczorem to padamy na pysk jak sie kladziemy spac, a w dzien nie ma co liczyc na male conieco, bo chociaz moc i ochota jest, to mozliwosci brak


Kacha, ja to sie nawet o Ciebie nie pytam dlaczego sie nie odzywasz, bo sie domyslam, ze gdybys czas miala, to na bank bys zagladala

U Oliska w porzadku po tych wizytach u specjalistow????
I co? Fajnie byc mama dziewczynki nie hehe (chlopca na pewno tez ale ja nie mam porownania;-))
Milego weekendu laseczki!
Aha, kotleciki pyyycha... faktycznie ciezkko sie lepia, zwlaszcza jak jakies wieksze kawalki jajka albo pieczarki sie trafia, no i lepkie sa, ale za to bardzo delikatne i smaczne wychodza....
Dodam tylko, ze tylko 2 nam zostaly z dzisiejszej uczty;-):-)