Grudzień 2009

[Georgina]

A ja zaczęłam kończyć wszelkie rzeczy związane z Małą, z jej pokoikiem, Mojego ponaglam, tak jakbym się bała, że nie zdążymy.

 

[madziara-kr]

Wiem, wiem :-) a wrecz zdziwilabym sie bardzo gdyby to bylo do mnie ;-)

tez jestes pieknie donoszona :-)

 

[Marzka283]

Przed chwilą zauważyłam troche krwi na bieliznie po tym badaniu może ?

Ja tak miałam po ostatnim badaniu...

 

[moka83]

NeSSi pewnie po badaniu, jak jest jej malutko to raczej nic złego się nie dzieje.
emwu ano lada dzień, już się nie mogę doczekać.
Georgina do ćwiczeń to ja jakaś leniwa jestem

 

[mea_osi]

Nio cóż byle do stycznia, co nie MEA?

ja ciagle na ciebie licze !!

ja dzisiaj koncze 36 t. czyli moja tez donoszona
slyszalas Emilka? jestes donoszona wiec moze .... ;-)

donoszona to 38 tc ... w 36 jest bezpiecznie ...

Cherie pisala ze jedzie do szpitala na KTG ... byla przed chwila an wizycie oto sms:

"szyjka zgladzona, rozwarcie takie samo, cisnienie graniczne a maly bardzo nisko! do tego doszla infekcja w moczu ... jade do szpitala na KTG ... caly czas cos ..."

 

[madziara-kr]

A ja zaczęłam kończyć wszelkie rzeczy związane z Małą, z jej pokoikiem, Mojego ponaglam, tak jakbym się bała, że nie zdążymy.

ja sie zastanawiam czy konczyc przygotowania bo jak skoncze to Mala sie uprze i wypnie i przyjdzie w styczniu

 

[emwu76]

A ja to kilka godzin po porodzie moge zmykac do domku. Po 12 zaczna mnie grzecznie wypraszac a po 24 to juz moja torba wraz z wypisem bedzie za drzwiami szpitalnymi .
Oczywiscie jesli nie bedzie zadnych komplikacji.
Zreszta Martuska w Anglii tez po kilku godzinach byla juz w domku z malutka.

 

[madziara-kr]

ja ciagle na ciebie licze !!



donoszona to 38 tc ... w 36 jest bezpiecznie ...

eeee Mea nie byc taka precyzyjna

 

[potrzebujaca]

ja dopiero 34 tydzien a juz marzy mi sie mala na rekach

 

[Georgina]

A ja to kilka godzin po porodzie moge zmykac do domku. Po 12 zaczna mnie grzecznie wypraszac a po 24 to juz moja torba wraz z wypisem bedzie za drzwiami szpitalnymi .
Oczywiscie jesli nie bedzie zadnych komplikacji.
Zreszta Martuska w Anglii tez po kilku godzinach byla juz w domku z malutka.

Oj też bym chciała wyjść ze szpitala na drugi dzień..