reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witam się Niedzielnie,



dziękuje(my)

Dziewczyny Wy piszecie że wstajecie siku w nocy, a czy któraś budzi się żeby się napić. Bo ja noc w noc budze się około 3 razy, pije wode i ide spać dalej. Często wypijam 0,5 l.

witam sie z wami w niedzielke :-) A ja budze się siku ze dwa razy w nocy i po kazym zrobieniu siku ide sie napić szklanke picia i tak co noc :-D
 
reklama
Cześć kobietki doczytałam właśnie wczorajsze posty.
Chciałam jeszcze raz podziękować wam wszystkim za życzenia, impreza w miarę się udała nie można narzekać.
Widzę że wczoraj krązył temat zakupów, w sumie to już czas gromadzić rzeczy bo potem na hurra to można zbankrutować. Ja trochę dostałam ciuszków po synach szwagierki i cioci, łożeczko, kołyskę także. Wózek zobowiązali się kupić dziadkowie mojego malucha robią zrzutkę. Meble zrobił mi szwagier zapłaciłam za materiał więc wyszło przyzwoicie,moim zdaniem posłużą kilka lat. Resztę rzeczy kupiłam choć jeszcze trochę brakuje, staram się unikać wydatków moim zdanie zbednych, bo i zarobków nie mamy wysokich, ani miejsca na składowanie tego wszystkiego, czyli ograniczamy się do niezbędnego minimum.:tak:
 
Dzień dobry wszystkim:) Ja już po śniadanku, siedzę sobie z kawką prze kompem.
Ja nie wstaję ani na siku ani żeby się napić. Za to zauważyłam że ogólnie potrzebuję mniej snu niż wcześniej. Szybciej się wysypiam.
Mea, widzę obrazki- fajne:-)
Kopciuszku- masz rację, też widziałam takie pościele tańsze ale ich jakość materiału mi nie odpowiada, jakieś takie nieprzyjemne w dotyku są więc wolę wybrać materiał i uszyć
 
Ja się staram nie pić przed snem ze wzgl. na moje problemy z pęcherzem, a jak ulegnę i się napiję to potem cała noc nieprzespana :/
 
Witam się Niedzielnie,



dziękuje(my)

Dziewczyny Wy piszecie że wstajecie siku w nocy, a czy któraś budzi się żeby się napić. Bo ja noc w noc budze się około 3 razy, pije wode i ide spać dalej. Często wypijam 0,5 l.

ja wlasciwie nie wiem czy mozna to budzeniem sie nazywac ale ja mam wode przy lozku i kilka razy w nocy popijam bo schnie mi w ghardle tak ze az sycze !!
 
cholender zjadlam tabletki bez sniadania i teraz tak mi sie rece trzesa ze szok !!!
na dopegycie posze ze mozna brac albo przed jedzeniem albo po ale na cordafenie napisali ze po ... i chyba wiem czemu :)


a ciekawe co sie z aniola dzieje bo zawsze rano z nami pisala a teraz od kilku dni nie widac jej prawie ...
 
Ostatnia edycja:
marta jak fajnie ze jestes :D i to z takimi dobrymi wiadomosciami !!!

a laski mam prosbe do dziewczyn co fenoterol biora !!
jak wytlumaczyc kolezance ze ma nie pzrestawac barc leku tylko dlatego ze ma po nim napady drgawek, serce jej wyskakuje i wogole mage zle jej jest !!! bo sie dziewczyna martwi ze cos sie dzieje nie tak jak powinno i chce odstawic lek do czasu jak sie nie skontaktuje z lekarzem a z tego co wy opowiadalyscie to tkie rzeczy na poczatku barnia feneterolu sa normalne !!!!

mi z początku nawet isoptin nie pomógł na te efekty uboczne - myślałam, że zejdę. ale wczoraj zapomniałam wziąć isoptinu i szczerze mówiąc nic już nie odczuwałam. tylko mi ciśnienie trochę skoczyło ale nieznacznie. więc jeśli lekarz jej nie odstawi to sama niech nawet nie próbuje. może niech spróbuje porozmawiać z ginem żeby jej dawkowanie zmniejszył? bierzę się niby od 2 do 8 a dobę (wg. ulotki), ja mam łykać 3.
 
reklama
mi z początku nawet isoptin nie pomógł na te efekty uboczne - myślałam, że zejdę. ale wczoraj zapomniałam wziąć isoptinu i szczerze mówiąc nic już nie odczuwałam. tylko mi ciśnienie trochę skoczyło ale nieznacznie. więc jeśli lekarz jej nie odstawi to sama niech nawet nie próbuje. może niech spróbuje porozmawiać z ginem żeby jej dawkowanie zmniejszył? bierzę się niby od 2 do 8 a dobę (wg. ulotki), ja mam łykać 3.
ja biore 4razy/dobe,ale jak sie organizm przyzwyczai to sie nic juz nie dzieje... trzeba to po prostu przetrzymac;-)
 
Do góry