reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

a tak z innej beczki.. jak u was wizyta u gina wygląda ?? chodzicie priv czy państwowo ?
bo kurde mój gin to tylko mi robi usg, waży mnie i mierzy ciśnienie, ew. jakieś piguły przepisze. I NIC, żadnego badania!! ? w sierpniu byłam w szpitalu, miałam skróconą szyjkę, niby przeszło później ale on tego nie sprawdził.. a wydaje mi się że mam ją dalej skróconą bo niestety się nie oszczędzam..nie leżę w ciągu dnia, stoje przy garach, sprzątam po remontach, noszę kilka wiader z wodą na dzień itp..a takie rzeczzy właśnie chyba skracają mi tą szyjkę :/
jak to u was jest ?

Ja chodzę prywatnie. najpierw lekarz ze mna sobie zartuje pozniej zadaje duzo pytan jak sie czuje czy cos boli itd. Mierzy mi cisnienie wazy. Pozniej zaprasza na ulubiony przez nas kobiety samolot i bada szyjke sprawdza jak brzuszek się ma i slucha tetna dziecka. Jesli jest usg to jeszcze zdazy mi wszystko pokazac gdzie co i jak troche poopowiada i bawi sie z mala. Ona uwielbia robic mu wszystko na przekór takze pogodzil sie juz z jej zlosliwoscia.
Aż nie moge sie doczekac dzisiejszej wizyty.
 
reklama
Ja chodzę prywatnie. najpierw lekarz ze mna sobie zartuje pozniej zadaje duzo pytan jak sie czuje czy cos boli itd. Mierzy mi cisnienie wazy. Pozniej zaprasza na ulubiony przez nas kobiety samolot i bada szyjke sprawdza jak brzuszek się ma i slucha tetna dziecka. Jesli jest usg to jeszcze zdazy mi wszystko pokazac gdzie co i jak troche poopowiada i bawi sie z mala. Ona uwielbia robic mu wszystko na przekór takze pogodzil sie juz z jej zlosliwoscia.
Aż nie moge sie doczekac dzisiejszej wizyty.

ja płace 80 zeta za wizyte, i w sumie tylko usg robi i to tak kilka minut tylko.. na początku było łużej, dawał tabelkę z wymiarami itp, a teraz tylko kilka fotek marnej jakości.. i nie bada, co mnie wkurza strasznie. Chyba że sobie dodatkowo liczy że tam pogrzebie?! mam któregoś tam listopada, zażądam badania. Bo sory, ale chodze od czerwca do niego i ani raz nie zajrzał.. a na usg nie widać przecież szyjki, chyba że sie robi dopochwowo to wtedy dobrze widać..
 
a tak z innej beczki.. jak u was wizyta u gina wygląda ?? chodzicie priv czy państwowo ?
bo kurde mój gin to tylko mi robi usg, waży mnie i mierzy ciśnienie, ew. jakieś piguły przepisze. I NIC, żadnego badania!! ? w sierpniu byłam w szpitalu, miałam skróconą szyjkę, niby przeszło później ale on tego nie sprawdził.. a wydaje mi się że mam ją dalej skróconą bo niestety się nie oszczędzam..nie leżę w ciągu dnia, stoje przy garach, sprzątam po remontach, noszę kilka wiader z wodą na dzień itp..a takie rzeczzy właśnie chyba skracają mi tą szyjkę :/
jak to u was jest ?

po pierwsze to powinnas dostac w leb bo jak wiesz ze masz skrocona szyjke to szalejesz !!! a po drugie to u mnie na wizycie wyglada to tak: gadka szmatka - /kaska - jest zawsze w karcie ciazy bo mam tendencje o niej zapominac !!/ wyniki, l4, problemy, obgadanie polowy wspolnych znajomych :) potem usg - nic nadzwyczajnego bo tylko pomiary, serducho, ulozenie ... ostatnio sie panowie upewniali czy na 100% jest agatka :) potem samolot - sprawdzana szyjka tylko delikatnie palcami i czasem /jak mialam mniejszy brzuszek/ wysokosc polozenia macicy, potem waga, cisnienie /chyba ze sie upomne ze chce na poczatku - zwykle wtedy jest nizsze/ leki, obgadanie drugiej polowy znajomych, dopytanie o rozne rzeczy /szpital, badania i takie tam/ i si ju for de nekst 3 weeks
 
znowu całkiem inny temat :p bo chcę ostatnie zakupy zrobić /tzn wózek jeszcze, ale to tam później, koło marca -kwietnia, fotelik mam-niby jak się odbiera żonę i dziecko, a się nie ma fotelika-to nie wydadzą ze szpitala./
chodzi mi o laktator, pewnie już był taki temat kilka tysięcy stron temu :p
kupujecie? ręczny czy elektryczny ? niby jak się chce regularnie odciągać pokarm to elektryczny jak najbardziej, ale jak tylko sporadycznie, to lepiej ręczny podobno. Ja się boję tego nawału tylko, no i czasem męża zostawić,i się zastanawiam nad ręcznym Philipsem Avent.. co myślicie/macie już doświadczenie ?
 
ja płace 80 zeta za wizyte, i w sumie tylko usg robi i to tak kilka minut tylko.. na początku było łużej, dawał tabelkę z wymiarami itp, a teraz tylko kilka fotek marnej jakości.. i nie bada, co mnie wkurza strasznie. Chyba że sobie dodatkowo liczy że tam pogrzebie?! mam któregoś tam listopada, zażądam badania. Bo sory, ale chodze od czerwca do niego i ani raz nie zajrzał.. a na usg nie widać przecież szyjki, chyba że sie robi dopochwowo to wtedy dobrze widać..

Ja zmienilam lekarza 2 misiace temu takze od razu chcial mnie zobaczyc powiedzial ze musi mnie pozan.... a ze to juz powyzej 30 tyg to pocieszyl ze za kazdym razem bede badana bo teraz musi miec wszystko pod stalą kontrolą. U niego place 50zł i nie ma znaczenia czy jest usg czy nie. a wczesniej chodzilam do takiej baby glupiej i u niej bez usg bylo 50 zl a z usg 70 zł ale najlepsze bylo to jak zrobila mi cytologie i zapomniala wziac kasy a ja zmienilam ja akurat na tego goscia co obecnie do niego chodze. heheh jest małpa stratna 30zl a ja jestem do przodu bo badanie mialam a nie placilam hehe i zeby byc bardziej wredna mialam u niej wizyte zapisana na NFZ na ktora oczywiscie juz nie poszlam ale jej tez nie poinformowalam o tym ze nie przyjde.
 
Nom, nadrobione.
Witam z rana- kurcze, ostatnio spię jak niemowlę-wczoraj połozyłam się przed 11 a dziś wstałam po 8:szok: I oczywiscie żadnego wstawania na siku w nocy.
Ja w wakacje chodziłam do gina u siebie i to była masakra- waga, ciśnienie i jak się pani czuje, potem do widzenia. Wkurzyłam się 2 razy i powiedziałam że chcę skierowanie na badania. Zdziwiony gin spytał po co, to mu powiedziałam ze źle się czuje i chciałabym znać swoje wyniki. No i wtedy to juz musiałam dostać skierowanie;-) Teraz z powrotem chodzę do gina w Olsztynie i jest super- ciśnienie, waga, mierzenie tetna, oglądanie szyjki- u mnie cały czas uzywa wziernika ale może dlatego że nie widzi przeciwskazań, rozmowa. Na oddzielnej wizycie robi mi usg, nigdy na tej samej co badania. Aha, i ja zawsze chodze państwowo bo na prywatnego gina mnie nie stać. Kiedyś do tego w Olsztynie chciałam pójść prywatnie to mi powiedział ze mnie nie przyjmie bo po co, skoro moge przyjść państwowo a wizyta wygląda tak samo- lekarz z powołania chyba:-)
 
Ja wczoraj w końcu zdecydowałam się na wózek i fotelik - z bazą do samochodu ( dzięki mei:-)) . Dzisiaj idę złożyć zamówienie i zapłacić. Byłam tak podniecona tą sytaucją, że wreszcie coś wiem, wreszcie się na coś zdecydowałam, że do 3 nie mogłam zasnąć a wstać musiałam o 7 coby dzieciara przygotować do szkoły. Padam.
Miałam pójść do pracy ale idę spać, choć nie wiem czy mi się uda, synek zafundował mi tyle adrenaliny rano, że nie wiem czy zasnę, w dodatku po śniadniu mam zgagę :-:)-(

A co do wózka, to będę czekała do 8 tyg, i nawet wykorzystując interpretację tabliczki mojego syna - 8 tyg to nie jest mniej niż 40 dni- jakie odlicza mi suwaczek
 
po pierwsze to powinnas dostac w leb bo jak wiesz ze masz skrocona szyjke to szalejesz !!! a po drugie to u mnie na wizycie wyglada to tak: gadka szmatka - /kaska - jest zawsze w karcie ciazy bo mam tendencje o niej zapominac !!/ wyniki, l4, problemy, obgadanie polowy wspolnych znajomych :) potem usg - nic nadzwyczajnego bo tylko pomiary, serducho, ulozenie ... ostatnio sie panowie upewniali czy na 100% jest agatka :) potem samolot - sprawdzana szyjka tylko delikatnie palcami i czasem /jak mialam mniejszy brzuszek/ wysokosc polozenia macicy, potem waga, cisnienie /chyba ze sie upomne ze chce na poczatku - zwykle wtedy jest nizsze/ leki, obgadanie drugiej polowy znajomych, dopytanie o rozne rzeczy /szpital, badania i takie tam/ i si ju for de nekst 3 weeks

kura.. a mnie nie bada. Co za chłop?! może mu żona nie pozwala hahaha :p
 
reklama
Do góry