reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

U nas też choroby. Franek miał 2 dni gorączkę, nawet do 40,5 stopnia, miałam problemy ze zbiciem, ale już mu chyba minęła. Oczywiście pediatra przepisała antybiotyk. W zeszłym tygodniu Staś brał antybiotyk i miał takie same objawy.
Do tego M mnie strasznie wkurza, w ogóle nie słucha co mówię, prosiłam o proszek sensitive (jakikolwiek byle nie Vizir), przyniósł Vizir. Prosiłam o oszczędzanie, a on dziś kupił Pampersy za 55zł (w Lidlu promocja za 40zł) i do tego rozmiar 4, będą przymałe. Miałam księdza po kolędzie, M oczywiście wyszedł i jak zwykle (co doprowadza mnie do szału) nie zabrał telefonów, więc nie mogłam go ściągnąć spowrotem by uczestniczył w tej wizycie i by przyniósł banknoty bym mogła dać ofiarę. Już nie mam nerwów na niego.
 
reklama
mamaStacha nie przejmuj się ja też do swojego mówię po pięć razy hehehe... a co do pieluch to ja kupuję tylko z lidla i są super a po pamperach zuza ma uczulenie...te lidlowskie kosztują 26 zł i nawet z wyglądu są solidniejsze...a ile mały waży że 4 są za małe??? zuza 10,8 kg i są ok
 
Gdybym mogła siedziałabym nadal w domu. Nie wiem czy to nie ja czasami gorzej znoszę adaptację.Gabrysia płacze ale nie cały czas jak pierwszego dnia.Przy oddawaniu jest spokojna,płacze najbardziej przed obiadem kiedy jest juz zmęczona i kiedy dzieci ida na nocniki.Nie wiem dlaczego ale nicnik to dla niej cos strasznego.W domu sadzałam ją ale też niezbyt jej się podoba.Wydaje mi się ,że jeszcze do tego nie dorosła.Jej starsza iostra w tym samym czasie chciała siadać na nocnik.A u was jak z nocnikiem?Mój M też się nie przejmuje niczym jak mała była poprzednim razem chora to wszystkim mówił ,że nic jej nie jest tylko zęby jej wychodzą.Zawsze idzie to w parze ale tez nietety on wszystko bagatelizuje.Z pieluch używamy w tej chwili Huggies przeszliśmy chyba przez wszystkie pampersy były ok. szczególnie niemieckie ale za drogie niestety jak dla nas.
 
MamoStacha- zdrówka dla Chłopców!Mam nadzieję,że z M to tylko takie przejściowe nieporozumienia....Trzymam kciuki!
Co do rejestracji słów relacji Ja-P......ech szkoda gadać...ile razy trzeba powtarzać...Faceci tak mają i koniec- nie jest to objaw ignorancji i złośliwości(na pewno w większości przypadków)..Na zakupy najbezpieczniej piszę kartkę..Choć co zrobił mój luby kilka tygodni temu...Katrtkę A4 podzieliłam pionową kreską na pół..po lewej -spożywcze ,po prawej chemiczne i inne nie spożywcze....i co? rozpakowując zakupy na darmo było mi szukać pampersów, ręczników papierowych,płynu do mycia naczyń i kilku innych nie pamiętam jakich rzeczy....P.Złożył sobie ową kartkę (bardzo ładnie-starannie zagiął wg linii...na pół )i zakupy zrobił tylko z tej 1-nej części........:tak:

Misio- Mój Mały też ma'uczulenie' na nocnik...Nie usiądzie i koniec.Posadzony przez nas...wpada w histerię.Czego już nie próbowaliśmy...:-(nie i koniec.Za radą mojej Mamy kupiliśmy nakładkę na ubikację i to był strzał w 10-kę! NIe woła jeszcze ale regularnie siada i czasami się uda a czasami nie ale i to uważam za ogromny sukces:tak::tak::tak:

Ja się martwię jego szybkim wkurzaniem się ....Brak cierpliwości i rzucaniem czym popadnie:-(.wyginanie się do tyłu (łup głową w podłogę- fochy takie ,że masakra)...NIe spodoba się coś i nerwy!....Mam nadzieję,że Mu to przejdzie...

Co do wagi - to waży 10 kg i trochę się martwię, bo nadal wchodzi w spodnie na 9 m-cy?! Mam nadzieję,że wzrost odziedziczy po Ojcu a nie mamie(skrzacie;) )......
Pieluchy od kilku tygodni używamy 4+....
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny! Wpadam na chwilę tylko, poczukuję osób z Katowic... Mam problem bo chcę udac się na operację oczu do kliniki dr Wójcik - Klinika 2000 ... może któraś z Was miała operację ... chcę wyleczyć zeza, i astygmatyzm bo coraz silniejsze szkła musze nosić i już mnie trafia ....

Ja jestem z Katowic-osobiście nie miałam tam nic robione ale moja Ciocia -tak -zabieg na jaskrę.Moja Mama natomiast na żylaki.Obie zadowolone.Moja Mama oczy leczy i operuje w klinice na Ceglanej-również w Katowicach.Jest b. zadowolona ale wiem,że terminy są dość odległe.
 
reklama
Do góry